Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do pracy jeżdżę BMW za 200 tys ale na randki 17 letnim Oplem Corsa ;)

Polecane posty

Gość gość
a powinno byc odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu powinno być odwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja do pracy też jeżdżę traktorem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:54 żeby dziewczyna mogła ocenić jak wartościowy jest mężczyzna, czy warto inwestować swój czas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy na kafe takim jeździ lub lepszym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co sie chwalisz... ja do pracy jezdze Mercedesem za 500 00zl. Razem ze mna zabiera sie jakies 100 osob ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I masz dziewczyne desperatke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magoria
Autorze brawo Ty! Jeśli to prawda to pochwalam, a jestem kobietą! W dzisiejszych czasach tak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autora: a co, na nogach to już na randkę nie chce się? pewnie z tego wygodnictwa du/pa i brzuch jak szopa i kondycji brak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryyyś
Ale dlaczego??? Chcesz fajne babki przastraszyć? A co jak ta wiekowa korą odwieziesz kobietę i ona wsiadzie w swoje.... xxx? To jak się wtedy czujesz?;) No, chyba, że jesteś mlodziutki, gdzieś 20+ i masz zwyczajnie prawo do "takiego" pojmowania rzeczywistosci :) O rany, mnie by się dopiero włączyło myślenie. .... BTW. Jak dajesz rade po przesiadce z beemwe w tej corsie? Uważaj, nie zabij sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez pochwalam autora. kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryyś
O. Wątek motoryzacyjny w relacjach damsko-męskich umarł. A szkoda, temat rzeka. Trochę drogi mam do pracy, trochę obserwuje, jakieś tam wnioski wyciagm... Nie wazne. Tak się zastanawiam, a jak bym pojechala na spotkanie pożyczonym od sasiada , zdezelowanym polonezem (co on nim sam ie jezdzi;)) to niby co chciałabym osiągnąć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chyba nie odróżniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryyyś
Czego byś nie odróżnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryyyś
Odrożniła. Być miało. Piątek. Wino. Telefon zamiast kompa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×