Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w szoku jak czytam, że kupujecie dziecku prezent do 100zł, zabawki są dro

Polecane posty

Gość gość
Jest też coś takiego, że spełniając wszystkie zachcianki dziecka odbiera się mu marzenia - tę przyjemność między ustami i brzegiem pucharu, radość oczekiwania, satysfakcję długiego starania o coś wymarzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj przypomnialy mi sie swieta z mojego dziecinstwa , czasy PRLu , wtedy ludzie swietowali razem calymi rodzinami bo w kupie latwiej bylo cos wykombinowac a ja z moim kuzynostwem siedzialam pod stolem i czekalam na mikolaja , wszystko nas cieszylo , absolutnie wszystko a ta pomarancza w slodkiej paczce to byl hit i szla , tobyly najsmaczniejsze pomarancze jakie w zyciu jadlam , to wlasnie te pojedyncze , jedyne ktore mozna bylo zjesc raz do roku Teraz dzieciaki maja w d****h masakrycznie duzo ( z moimi wlacznie) a owoce egzotyczne gnija w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ponad roczna córkę i planujemy jej kupić pod choinkę klocki. Zauważyliśmy że lubi się nimi bawić jak jesteśmy u kogoś. Tylko to jej kupimy bo ona i tak nie rozumie ile to kosztuje i czy to święta czy urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój dostanie prezenty łącznie za ok 700zl. Nie popieram ale tatuś zaszalal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, nie chce mi się czutac wszystkich odpowiedzi. Kiedyś mialam fiola na punkcie kupowania syper prezentów moim dzieciom. Dostawaly mnostwo zabawek, dużo drogich zabawek. Efekt? Nie szanują swoich zabawek, otrzymanymi zabawkami ciesza się chwilę, ciagle mowia co jeszcze chcieli by dostac, choc ilosc posiadanych przez.nich rzeczy jest ogromna. Teraz juz tyle nie dostają i sporadycznie dostają cos drozszego. I na jaki genialny pomysl wpadli? Chcieli ukrasc sobie zabawke, bo my nie chcemy im kupowac. Maja 9 i 7lat. Doprowadzili mnie tym do szalu. Mam jeszcze mlodsza coreczke 2,5l. Nie kupujemy jej tony zabawek, nie kupujemy jej drogich rzeczy. Żaden jej prezent nie przekroczyl 100zl. Na gwiazdkę w tym roku dostanie od nas zesat gier dla 3-4latkow za ok 30zl. Cieszy sie ze wszystkiego co dostaje i wiem ze z tego prezentu tez będzie się bardzo cieszyła. Oczywiscie jest jeszcze mała, ale wierzę, że to wlasnie teraz postępuje właściwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się- inna sprawa kiedy starsze dziecko czy nastolatek ma coś wymarzonego, długo o tym mówi i rozumie wartość takiego prezentu, a co innego maluch, który rozumie tylko prosty przekaz: "powiem a dostanę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duży domek dla lalek w pepko 80 zł, getry 10zl, książeczki rożne 10zl, słodycze 10zl i jest ok100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach...dodam, ze starszw dzieci tez dostana prezenty nie przekraczające kwoty 50zl. Tworzylam też listę propozycji prezentow dla moich dzieci na prośbę mojej mamy. Moi rodzice są b założonymi ludźmi i tez kiedys kupowali moim dzieciom bardzo drogie prezenty. Na tegorecznej liscie najdrozsza rzecz miala chyba cene...70zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedynaka siedmioletniego i dostanie prezent za 70 zl.A na mikolaja dużą czekolade i rozne pianki,ktore lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rowniez uwazam, ze to bez sensu kupowac dziecku multum zabawek. Ja pamietam czasy (mam 27 lat), gdzie na choinke czekalo sie z niecierpliwoscia. Wtedy wszystko smakowalo, nawet mandarynki. Do tej pory budza sie we mnie cieple uczucia na wspomnienie tych dlugich kolorowych cukierkow, ktore chyba wisialy w kazdym domu na choince, chociaz byly niezbyt dobre he he- sam cukier. Kazda zabawka, jaka wtedy dostalam sprawiala radosc. Dlatego uwazam, ze dajac dziecku gore zabawek, zabieramy mu radosc czekania, dzieci nie szanuja tak zabawek, ktore ''latwo przyszly''. My dzisiaj z mezem kupilismy naszemu 4-latkowi zestaw gier- chinczyk, karty, bierki, pchelki, warcaby. Koszt-30 zl. Mielismy mu to dac na Mikolaja, ale maly spryciarz wyniuchal ;). Na Mikolaja juz nic nie dostanie, bo i tak chrzestny mu zawsze cos przywozi. Wiem, ze teraz ma dostac od niego warsztat samochodowy. Na gwiazdke kupimy mu prezent, wlasnie taki do 100 zl. Kupimy jakas zabawke, ale ja lubie kupowac dziecku rowniez rozne gry czy ksiazeczki. Slodyczyc w tym roku nie bedzie, bo musimy ograniczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mały dostanie przytulanke, kredki i bańki mydlane na Mikołaja :) ma 14 miesięcy więc może się ucieszy :) na święta dostanie zestaw samochodów wadera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn miał pełen pokój zabawek i zawsze wypasione prezenty mu robiliśmy. Nigdy nie miał dość. Dziś woli gry na PS, bo już z tego wyrósł, a le córkę mam zamiar też rozpieszczac zabawkami. Już nie mogę doczekać się aż podrośnie do Barbie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasze dzieci muszą mieć bardzo duże pokoje, że mieszczą się te wszystkie zabawki. Oczywiście, że się da kupić fajny prezent do 100 zł. Starszemu synowi kupuje grę planszową za 55 zł, młodszemu ciuchcie ze zwierzątkami za 75 zł. Jakbym coś znalazła ciekawego za ponad 100 zł to bym kupiła ale akurat tamte prezenty przykuły moje oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze, klocki, które kupiłaś za 130 zł, na allegro pewnie można kupić za 90 zł. Po drugie można kupić całą masę zabawek w okazyjnych cenach w różnych marketach (np. genialne drewniane zabawki z Lidla), trzeba tylko trochę poszukać, w odpowiednim dniu udać się do sklepu, itp. Po trzecie - do 100 zł można kupić naprawdę genialne zabawki. Moja córka miała ostatnio urodziny, przyszły dzieciaki z przedszkola i dostała mnóstwo ekstra kreatywnych prezentów w przedziale cenowym 35 - 60 zł. Przykłady: szklarnia do samodzielnej hodowli roślin (ok. 60 zł), zestaw do samodzielnego robienia mydełek, eksperymenty z funiversyty (po ok. 17 zł), sztalugi i farby akrylowe (hit!), koraliki hama do zaprasowywania, książki, gry... Warto trochę poszukać, pokombinować, bo wydać 130 zł na klocki z peppą jest akurat najłatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×