Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Święta, Święta, Święta...

Polecane posty

Gość gość

Pisałam tutaj ostatnio, że mój szef wiedząc o tym, że jestem sama zaprosił mnie do siebie na Święta. Nie byłam przekonana do tego pomysłu, ponieważ nie chciałabym czuć się tam jak piąte koło u wozu przed jego synem, synową i wnukami. Rozmawiałam wczoraj z szefem o tym zaproszeniu i zapytałam czy jego rodzina nie będzie miała nic przeciwko, czy nie będą czuć się skrępowani przeze mnie. Powiedział mi, że ich nie będzie w tym roku bo mają już swoje plany. Czy nie jest trochę tak, że szef zaprosił mnie dlatego, że sam nie chce spędzać świąt samotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że ten pan chce się za bawić w świętego Mikołaja i dostać do twojego komina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
Ty nie będziesz sama, on nie będzie sam, a jeszcze jeśli Ci się trochę podoba to już w ogóle super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię go. Spędzamy razem dużo czasu w pracy, on dużo o mnie wie i dobrze mnie zna. Co jest dość dziwne bo stronię o od ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
No to może to nie jest zły pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodziłam się na te wspólne Święta, ale sama nie wiem... Jestem przyzwyczajona do spędzania ich samotnie, nawet nie wiem czy mam mu zaproponować jakąś pomoc przy przygotowaniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
No to chyba najwyższa pora skończyć z samotnymi świętami. Oczywiście zaproponuj pomoc, zapytaj co możesz przygotować i co przygotuje on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bardzo tym przejęta. Może to się wydawać komuś dziwne, ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój szef chce Cię przelecieć w święta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
Nawet jeśli, to oboje będą mieli z tego dużo przyjemności :D To mogą być bardzo udane święta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem na coś takiego gotowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że mimo wszystko powinnaś się odpowiednio przygotować. :P Ładna bielizna, depilacja intymna i antykoncepcja! Różnie może być. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten szef nie ma zony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do czego ty ja blekitna namawiasz ty rozwiazla kobieto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młoda dziewucha i stary pryk :O desperacją śmierdzi na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój szef jest wdowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z Twoją rodziną autorko? gdzie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I syn z synową postanowili zostawic go samego na swięta, tak ? :D Kolejna prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam już w tamtym temacie, że mam rodzinę, ale szczerze to ich nie lubię, nie chodzę na żadne zjazdy rodzinne i uroczystości bo mnie denerwują swoimi uwagami i krytykami mojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wnikałam w to co planują robić w Święta i dlaczego ich nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubisz własnych rodziców? Fajną córkę wychowali :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieważne co planują i czy w to wnikałaś czy tez nie. Nie zostawia się samotnego ojca samego w święta i tyle. Naucz się lepiej pisać te prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im się nie podoba to co robię i ciągle mnie za to krytykują. To nie jest miłe. Ich zdaniem wszystko jest złe, głupie, niebezpieczne, niepotrzebne, zbędne, nawet mój szef jest głupi, a człowieka na oczy nie widzieli. Koszmar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle cię krytykują ? ciekawe kiedy skoro się od nich odcięłas i nawet w świąt nie zamierzasz z nimi spedzić :O lepiej ze starym prykiem :D nie dziwie im się, że chcą dla ciebie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego się właśnie od nich odcięłam. Ja lubię się upiększać, lubię wyglądać pięknie, nie boję się inwazyjnych rozwiązań poprawiających urodę, chętnie z nich korzystam. Mojej rodzinie się to nie podoba i na prawdę jak mam się kolejny raz nasłuchać czegoś z serii jak mogłam zrobić sobie to czy tamto to wolę sobie zaoszczędzić. Ja z natury jestem typem samotnika. Nie mam partnera, przyjaciół, bliższych znajomych. Jest mi to zbędne, nie bawi mnie to. Relacje międzyludzkie nigdy mi nie wychodziły. Dałam sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci sa rozne a od krytyki to sa rodzice, bo widząco jest dobre lub nie dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie mam 5 lat żeby decydowali jak mam wyglądać. Wygląd to jest moja pasja, mój standard życia, potrzebuję tego jak powietrza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal nie rozumiem jak mozna nie lubic wlasnych rodzicow tylko dlatego, ze sie o ciebie martwia. :O dla mnie jestes dziwakiem. Pieprz sie z tym starym prykiem jak c***asuje i zostaw wlasnych rodzicow samych w wigilie. Kiedys moze zrozumiesz jak ich zabraknie jaka podla bylas. chociaz takie zimnie suki jak ty o to nie posadzam. Myslisz tylko o sobie egoistko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem dlaczego mnie obrażasz? Nie mam zamiaru się z nim pieprzyć. :o Tobie byłoby miło gdyby krytykowali cały czas Twój wygląd po poprawkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×