Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dobrze się odżywiam? Pomóżcie.

Polecane posty

Gość gość

To moje dzisiejsze posiłki: Śniadanie 8.00; Płatki owsiane, błonnik i płatki żytniewszysttkiego tak po 3 łyżki) z mlekiem(3,2%), do tego orzechy i rodzynki. wychodzi ok. 1 szklanki wszystkiego razem. 2 śniadanie 11.30; jabłko z cynamonem Obiad 14.30: ryż brązowy(pół woreczka), warzywa na patelnię ok 100g, 1 jajko ugotowane na twardo. Powieczorek 17.30 ; serek naturalny Bieluch Kolacja 20.00: Sałatka z sałaty lodowej ogórkiem, pomidorem, rzodkiewką, oliwkami do tego 3 łyżki jogurtu naturalnego(przyznam że duuża miska)oraz ryba na parze(ok 80 g). Dodam, że kładę się spać ok 23-24. Napiszcie czego za dużo, a czego za mało? Jak mogę urozmaicić swoje posiłki? Co wy lubicie jeść? Dodam że często na obiad jem albo rybkę albo pierś gotowaną z kurczaka, czasem zdarza się że zjem 3 kluski z sosem(uwielbiam) i mięso pieczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marne prowo pro ana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czemu prowo? dla was wszystko to prowo. Po prostu chcę się dowiedzieć, co mogłabym zmienić, co odjąć a co dodać do swojego jadłospisu. Nikogo nie wyzywam, nie obgaduję to nie wiem czemu ten temat miałby prowokować do czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie spoko . Tylko pewnie zamienilabym obiad z kolacja bo dla mnie to taki obiad za maly jest :) A odchudzasz sie? Czemu pytasz ? Ja niestety jem za dużo kanapek a za mało warzyw :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecdowanie za mało tłuszczy i białka. Tłuszcze powinny stanowić ok. 30% dziennej dawki kcal czyli dla przeciętnej kobiety co oznacza dziennie 5-6 łyżek oliwy/oleju np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak chciałabym zrzucić jakieś 4 kg, które zostały mi jeszcze po ciąży. To co mam dodać do swoich posiłków? np. na kolację mogłabym zjeść kromkę chleba pełnoziarnistego i do tego twaróg? czy chleb jeść lepiej na śniadanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może wybierz sie do dietetyka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw chciałam sama spróbować, jeśli sie nie uta to pójdę do dietetyka. już dużo zrzuciłam po ciąży ale teraz coraz wolniej spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodać pół awokado do obiadu, do podwieczorku garść orzechów, do kolacji ze 2 łyżki dobrego oleju (rzepakowy nierafinowany, lniany z lodówki, oliwa...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.36 dziękuję :) właśnie o to mi chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umarłabym smiercią głodową. Serio,dla mnie to za malutko i za cienkie to jedzonko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem ok ALE nie jedz tak późno. No, na tak obfita kolacje decydowalabym się około 18 - 19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie nie jest źle, ja bym mleko ze śniadania zamieniła na jogurt naturalny i dodała owoców do tego. Dosypala nasiona dyni, slonecznika, sezam- tluszcz. Dodała jakaś zupę moze na podwieczorek. Zmieniła pół woreczka na cały woreczek kaszy, warzywa bez ograniczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i 2 sniadanie - chleb np. Bez maki z nasion samych i do tego jakis oasztet np. Z fasoli, soczewicy, może indyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMagda
Jeżeli chcesz schudnąć, nie jedz pieczywa na kolację, jeżeli używasz kaszy lub ryżu na wieczór itp. to max. 1/3 woreczka. Dobrze, że jesz białko na kolację i warzywa. Zgadzam się z dziewczyną, która pisała o większej ilości tłuszczu, avocado i orzechach. Nie słuchaj tej laski, co mówi, że za późno jesz kolację. Jest ok. Bardzo dobra dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wszystkie rady za wszystkie rady :) na pewno z nich skorzystam. A co do kolacji wieczorem, to zjem a za 1.5 godz już znów jestem godna. Staram się jeść 3 godz przed snem. A jeśli chodzi o warzywa bez ograniczeń to te pieczone na patelni na 2 łyżkach oliwy z oliwek też mogę bez ograniczeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ty sie tym najesz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mało jesz. tak uważam. ja jem dużo więcej. jestem weganką i jem naprawdę dużo. Dzis jadlam mniej więcej takie rzeczy od rana (wstaliśmy przed 9-tą, ja mąż i synek dwa lata): owsianka na mleku ryzowym z rodzynkami, pestkami dyni i bananem, kawa czarna niesłodzona; kilka mandarynek; garść migdałów; obiad zupa gęsta z soczewicy z papryką, kukurydzą i ciecierzycą; deser czekolada 85% zawartości kakao 4 kostki i jedno ciastko wegańskie; surowa marchewka, trochę oliwek; kolacja kanpka z pastą z fasoli i zól i czosnku. teraz jem paluszki piję piwo ;) ważę 57-58 kg, mam 168 cm wzrostu. dziekco dwuletnie. weganka od 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Naprawdę powinnam jeść więcej? A ja mam wyrzuty że może za dużo jem i może dlatego teraz waga stoi. Gość 00.12 zupa z soczewicy, dałaś mi pomysł na nowy, zdrowy i pyszny obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało jesz gość z 00:12 jak dajesz rade byc we/ganka? ja probowalam we/getarianizmu, tzn jadlam ryby nadal, tez jajka maslo sery jogurty ... ale dalam rade bez miesa tylko miesiac. wrocilam do drobiu i wolowiny. ale wedlin juz nie jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×