Polka i Ukrainka, jakie widzicie różnice między kobietami

pod względem zachowania, charakteru, osobowości ? - poznałem Ukrainkę w Warszawie pracującą, zwyczajnie jak większość Ukrainek zwyczajnie sprząta powierzchnie biurowe w różnych godzinach doby i pracy urzędników , jest pięknej urody kobieta z bardzo długimi czarnymi włosami, filigranowa i szczupła ale bez anoreksji z widocznym biustem , prawdziwa kobieta , delikatna jak kobieta i jednocześnie 'twarda' , ponieważ od życia dostała zdrowo popalić , pochodzi z Odessy i jest ekonomistką po maturze, w Polsce pracuje jako 'konserwator powierzchni płaskich' za 10 PLN netto za godzinę pracy , - zaliczyliśmy kilka randek i widzę, że kobieta jest SUPER modna i SUPER fajna, po pracy wskakuje w sukienkę, cieliste rajstopy, botki , jakieś dodatki i uważa, że idealnie nadaje się na żonę Polaka ! - wiem, że pochodzi z biednej rodziny na Ukrainie, że ma trzy siostry , że przyjechała do Polski z powodu biedy na Ukrainie aby w Polsce pracować za grosze a mnie imponuje to, że Masza jest bardzo pracowita i bardzo chce pracować i mieszkać w Polsce , - otrzymała klucze od mojego mieszkania , chciałem aby ze mną zamieszkała a Masza weszła do mojego mieszkania, odpaliła odkurzacz, mieszkanie wysprzątała, okna wymyła na błysk i wczoraj powiedziała, że wraca do Odessy na Nowy Rok do spalonego domu w czasie wojny z ruskimi ! Szlag mnie trafia na miejscu - przez ostatnie dwa lata spotykałem się z Patrycją, która ciągle pierdzieliła, że jest nie szczęśliwa, że ma mało torebek, mało butów, mało pieniędzy, rachunki do zapłacenia, zrób jej obiad, upiecz ciasto na weekend, wyprasuj sukienkę , upierz capiące majtki, wynieś śmieci , zaproś do kina lub teatru i same pretensje i żal do świata całego oraz roszczenia, nagle pojawia się Masza, kobieta z innego Świata, z INNEJ PLANETY , która chce zostać żoną i matką - mówi to wprost , chcę być Twoją żoną Polaku na dobre i złe, a Jej dobro aż się wylewa na kołnierz, takiej kobiety jeszcze nigdy nie poznałem jak Masza, piękna , mądra Ukrainka , idealna na żonę !

Ukrainki - kochane kobiety. Polki - zarozumiałe szmaciska z wybujałym ego.

Polki są dość rozbestwione i widać to po nich na każdym kroku . Z Ukrainkami inaczej się zupełnie rozmawia - to chyba każdy z nas zauważył . Są to twarde ,rodzinne kobiety ,ktore nie są tak sfemimizowane jak Polki . Zupełnie się różnią. W Polsce kobiety są materiastkami i pragną modela . Ideał faceta według nich jest dość specyficzny ,gdyż teoretycznie pragną jakiegoś lalusia a Ukrainki na ogół brzydzą się takimi . Wolą normalnych męskich facetów . No tyle w temacie . Kiedyś w Europie Zachodniej tak samo mowiono o Polkach lecz wśród naszych kobiet dość szybko wymierają cechy ,dzięki którym były niegdyś atrakcyjne. Poprostu ... nie ma już prawie żadnej różnicy !między naszymi paniami a tymi z zachodu . To tyle

Oczywiście pamiętajmy o tym ,że wszędzie możemy spotkać i wporzadku kobiety jak i te złe których również nie brakuje na wschodzie (blachary ). Ale to wiadomo . Tak samo jak Ukrainiec może być zuch facetem albo pijakiem czy też Polak .