Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie o urodę

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego zoperowana, uroda jest mniej warta od tej naturalnej? I czy w ogóle jest coś warta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie wie? Bo się zastanawiam.. A jeśli naprawdę jest mniej warta, to dlaczego połowę aktorek i modelek po tuningu jest dalej uwielbianych? Co to ma być? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może poprawianie swojej urody zalicza się do pozytywnego "ulepszania siebie"? A w takim razie, poprawiona uroda dalej może być nazywana "swoją". No i mamy rozwiązanie :) W takim razie wszystkie internetowe hejty są bez jakiejkolwiek wartości, no bo ulepszam się dla samej siebie, a zarówno ulepszona ja jak i nieulepszona - mogę się podobać jak i nie muszę się podobać więc ulepszenie siebie dotyczy mnie samego czyli zdanie osób postronnych nie ma w tym temacie znaczenia.. To chyba dobrze... no chyba, że robi się to dla kogoś, wtedy temu komuś ma prawo się to nie podobać.. ale skąd ten ktoś czyt. dalej hejter, będzie wiedział czy to dla niej/niego? Hejty w temacie "ulepszeń" nie mają uzasadnienia. Hejty mogą mieć uzasadnienie w kwestii końcowego "produktu" tzn. w sensie wolności upodobań tzn. po prostu- ktoś mi się podoba (taki jak go widzę) albo nie, a nie, podoba mi się, bo nie jest poprawiony albo nie podoba mi się, bo się poprawił. Tak to chyba powinno wyglądać. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×