jedzenie w ciąży

Dziewczyny pomocy. JEstem w 6tyg.ciąży a ja mam tylko ochotę na fast foody, nie umiem zjeść domowego obiadu, odrzuciło mnie od zdrowych rzeczy. ORzechy no way! Nabial no way! Owoce no way! Ryby no way! Moze spowodowane jest to moimi ciągłymi mdlościami.Co zrobić? Jak radzicie sobie z mdłościami?

jedz dalej fastfoody to dlugo w tej ciazy nie pobedziesz. jakbys naprawde byla glodna to bys zjadła cos zdrowego, a nie syf

imbir i cytryna na mdłosci . w koncu znudza ci sie fast foody i wrocisz do normalnego jedzenia

predzej poroni od tego swinstwa.

Rozum- No way!

juz nie przesadzajcie ze poroni. juz sie ekowariatki uaktywniły. od waszych warzyw i owoców pryskanych i miesa na antybiotykavh w domowych obiadkach tez mozna poronic

nie jem padliny ani pryskanych warzyw, wiec cos ci nie wyszło ;)

Jak ci zaczna zabki wypadac to sie ogarniesz.

spadaj stad trollu.

dziewczyny skąd tyle złości, jak można być tak złośliwym? Człowiek do człowieka tak nie powinien się odzywać. Jak się komuś coś nie podoba to niech nie wypisuje takich rzeczy do drugiej osoby, odrobinę szacunku

20 57 Ha ha ha ha :D

Lepiej zdecyduj się na coś smacznego i zdrowego. Pomysl o tym, że to dla maluszka. BTW. Lepiej zacznij jeść warzywa, owoce bo przytyjesz 30 kg w ciąży albo dopadnie Cię nadciśnienie lub cukrzyca. Zrozum to dla zdrowia twojego i dziecka, a jak urodzisz to wróć do nawyków :)

Nie martw się. Ja na początku ciąży mogłam jeść tylko chleb z miodem i krakersy. Potem, gdy mdłości przeszły było ok i jadłam już normalnie.Jedz co możesz, dziecku nic nie będzie. ;)

Póki mdłości nie miną jedź cokolwiek dasz radę. Nie katuj się czymś na co nie masz ochoty bo wymiotowanie tym będzie jeszcze mniej przyjemne. Ja przeżyłam ten trudny okres czerpiąc energię ze słońca ;) i od czasu do czasu płatkach z mlekiem. Oby Ci szybko minęły. Ja miałam tak niestety 14 tygodni :/ frytki tez mnie czasami ratowały. Jedz póki co to co możesz. Musisz mieć z czegoś energię a od McDonalda czy innych takich nie umrzesz ;) i przynajmniej gwarancja świeżości jedzenia

A co tak konkretnie jesz? bo fast food to szerokie określenie.

Ja miałam podobnie, niewiele mogłam jeść na początku ciąży. Ale brałam kwas foliowy -Folik przez cały pierwszy trymestr i starałam się jakoś uzupełnić braki w witaminach np. pijąc koktajle owocowe i warzywne. Jakoś łatwiej mi było wypić je zmiksowane niż zjeść normalnie ;)

A ja zupełnie zmieniłam swoja dietę, od początku zresztą dobrze się czułam. A Zaczęłam jeść zdrowo, dużo różnych kasz, warzyw, soków przecierowych. Żadnych słodyczy itp. Ale uwielbiłam owsiankę z miodem jagodami goji, posypywałam migdałami albo wiórkami kokosowymi. Brałam cały czas juz przed ciążą folik. Piłam dużo wody. Z mięsa kurczaka i indyka, wszelkie zapiekanki warzywne.

11:27 to superowo ale jak sie to ma do pytania autorki? Tak jest na poczatku ciazy, mi tez nie wchodzily normalne obiady. Jadlam mnostwo ogorow kiszonych, a czasem wiedzialam ze jestem w stanie zjesc tylko czipsy. Potem na szczescie przeszlo i zaczelam jesc normalnie wiec mysle ze u Ciebie tez sie unormuje.

Jakoś tak specjalnie nie przygotowywałam się do ciąży :) Łykałam calutką ciążę Mama DHA premium a tam miałam min. i kw. foliowy, kwasy tłuszczowe, wit. D3, magnez. Jadłam więcej zdrowej żywności, unikałam chemii , przestałam pić kawę i herbatę, piłam więcej wody.

Jadłam wszystko oprócz jedzenia "śmieciowego" , zero fast foodów, słodycze ograniczyłam do minimum, warzywa, owoce, kasze. Z witamin jedynie mama dha premium bo skład ma dobry, najważniejsze minerały i witaminki.

Ja tam jadłam na co miałam tylko ochotę większość nie zdrowych rzeczy. Bardzo ale to bardzo zadko zjadłam jakiś owoc lub warzywo. Nie wyobrażam sobie te jakieś specjalne diety dla kobiet w ciąży glupota.

Dieta jest ważna, zdrowa, zbilansowana, ale nie wszystkie wit. i minerały w odpowiedniej ilości dostarczymy z jedzenia. Ja biorę mama DHA premium, jest i kw. foliowy, kw. DHA, jod, wit. D3 , wszystko co potrzebne do prawidłowego rozwoju płodu, skład mi najbardziej odpowiada.

U mnie początek ciąży to była tragedia. Żyłam na mandarynkach, ziemniakach i coli, miałam ciągle mdłości, schudłam w 2 miesiące ponad 5kg. Skończyło się szpitalem i wykryta choroba tarczycy (nadczynność). Teraz jem normalnie, dzieciątko zdrowe. W pierwszej ciąży miałam taką głupia historię pt jestem w ciąży to muszę się zdrowo odżywiać i kupiłam sobie jogurt naturalny. W życiu nie miałam takiego bólu brzucha jak wtedy. Od tamtej pory jadłam to na co miałam ochotę i dziś mam zdrowego syna. Nie przejmuj się i pogadaj ze swoim ginem bo być może mdłości mogą wskazywać na jakąś chorobę jak było w moim przypadku. Zawsze możesz zapytać się o difergan na mdłości-dostawalam w szpitalu.

Na początku ciąży też miałam mdłości ale nie wymiotowałam, za to bardzo przeszkadzały mi zapachy perfum, balsamów, od tego bardzo mnie mdliło. Jadłam bardziej świadomie ,zaczęłam czytać skład produktów :) Z witamin jedynie mama DHA premium bo tam tak na prawdę jest wszystko co trzeba żeby dziecko zdrowo się rozwijało :) No i piłam dużo wody.

Mnie też mdliło ale nie wymiotowałam, mdliło mnie też od różnych zapachów. A z witamin brałam tylko mama dha premium, teraz też jeszcze biorę bo karmię piersią :)

Wystarczy zwracać uwagę na produkty, które kupujemy , jeść więcej warzyw i owoców, jadłam sporo przeróżnych kasz, pokochałam jarmuż. Z witamin brałam calutką ciążę jedynie mama dha premium. Piłam wodę z cytryną. Te dobre nawyki zostały mi do dzisiaj :)

Ja mogłam jeść mielone bez końca i codziennie, to zresztą też zostało mi do dziś bo takie danie jest proste do zrobienia https://www.kamis.pl/przepisy/wolowina/kotlety-z-miesa-mielonego i każdy je lubi, nawet dzieci

W ciąży zaczęłam jeść dużo rożnych kasz, pokochałam jaglaną, kuskus i bulgur, do tego więcej warzyw surowych i gotowanych. Z witamin brałam jedynie mama dha premium, w składzie najpotrzebniejsze witaminki jak kwas foliowy, dha, jod, wszystko żeby dzidziuś dobrze się rozwijał :)

To jedz fast foody, bądź aktywna i nie popadaj w paranoję. Z mdlosciami sobie nie radzilam. Rzygalam jak kot, więc frytki tu i spowrotem przytyłam 7 kg. 

Jejku przestancie juz z ta reklama  mama dha premium bo tego sie czytac nie da. 

Do autorki, jedz co tobie wchodzi na. ta chwile I bierz witsminy. Jak przejda mdlosci to poprawisz diete a przy fast foodach chociaz staraj sie wybierac zdrowsze opcje.