Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sprzedawczynie podają wędliny bez rękawiczek i przyjmują pieniądze

Polecane posty

Gość gość

Mam "fajny " sklep mięsny tzn byłam tam 3 razy wszystko wygląda na świeże, mają sporo klientów. Ale.... te panie co tam sprzedają podają wędliny gołymi rękami! Powinny zakładać rękawiczki ochronne. Dziś było bardzo dużo ludzi wiec zdążyłam się przyjrzeć. I nikt nie zwrócił im uwagi. Nie dość ze podają bez rękawiczek to jeszcze przyjmują pieniądze. Wędliny łapią na gola rękę i kładą na wagę. To jest nie dopuszczalne jak by wpadł sanepid dostały by ładny mandat. Dzisiejsza wędline dałam psu. Mam ochotę zgłosić to do sanepidu. Tylko po wizycie nie wiem czy tym paniom nie zabraknie wypłaty. Ale się nauczą obsługiwać klienta z wymogami bhp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co w ogóle kupowalas ta wedlinę skoro widziałaś ze nie ma rękawiczek? Chociaż ciężko mi w to uwierzyć, bo jeszcze takiego sklepu nie widziałam, w najgorszym razie pani brała trochę ze stosu juz pokrojonej przez woreczek w który to potem pakowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tak jak Ty obserwuję to zjawisko. Mało tego brudną szmatką przecieraja noże i maszynkę do krojenia mięsa. Raz przydarzyło mi się, że sprzedawczyni dała mi za grubą kasę wędline z własną krwią. Wcześniej zaciela się maszynką do krojenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O fu. No ale po co kupiłaś skoro widziałaś jak to się odbywa przy poprzednim kliencie? Bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jako była sprzedawczyni i osoba wrażliwa zawsze dbałam o to, żeby było czysto i higienicznie. Dlaczego nie zwrocilas im uwagi? Przecież mogłaś, ba nawet powinnaś. To nic złego moim zdaniem, to dla bezpieczeństwa. Pieniądze są bardzo brudne :/ fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ohyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dlatego ja nie jem wędlin i miesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A idi0ta kupuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama zwróciła uwagę. Wszyscy ludzie w kolejce popatrzyli na moja mamę jak na wariatke oburzeni że się czepia. Ludzie są naprawdę dziwni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze zwracajcie uwagę sprzedawczyniom! To ze nikt nie mówi tego na głos sprawia ze tak postępują !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś stalam w kolejce i widziałam identyczne zjawisko- sprzedawczyni w czasie krojenia nie miała rękawiczek. Ewentualnie ma te same rękawiczki do wędliny i surowego miesa :( co może skutkować poważnym zatruciem bakteryjnym. Kiedys jedna taka czyscioszka podrapala się pod pacha następnie potarla nos i drapala się po glowie. Baby to brudaski , już nieraz widziałam na to dowody. Ja również jak ktoś wyżej zwrocilam uwagę takiej su.ce to potem caly czas mnie palcem na mnie na sklepie pokazywaly. Nie dziwie się, ze tak mało im placa bo na więcej nie zasluguja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego nie zgłosicie tego do sanepidu?????? Pisanie o tym na kafeterii niczego tu nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam sklep gdzie obok świeżego mięsa leżą surówka i sałatki. Całość jest odgrodzona jakby szybką, ale tylko do połowy wysokości lodówki. Czyli nie jest szczelnie oddzielona. Jakoś odechcialo mi się mojej ulubionej sałatki gdy zobaczyłam, że leży niczym nie przykryta przy płatach wątróbki. Na zwrócenie uwagi pani sprzedająca stwierdziła, że sanepid pozwala na takie przechowywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zwróciłam uwagi ponieważ wiem jak ci ludzie w kolejce by zareagowali. Po za tym pracuje w tym mieście wiec możecie się domyśleć.... W kolejce stali sami starsi ludzie wiec jak ktoś tu pisał wzięli by mnie za wariatkę. zachowanie tych pan jest nie dopuszczalne. Myślicie że jak zadzwonie do najbliższego sanepidu opiszę co i jak to przyjadą na kontrol? A może lepiej meila napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje na miesie i na prawdę to ze bierze gołymi rękami to nic. Myjemy ta sama szmatka krajalnice u deski do surowego mięsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to z tą wątróbką i sałatką to jakaś fanaberia. Nie wiemy czy szmatka jest brudna,w sensie czy oprócz noża ścierała jeszcze coś innego,jedna powszechnnym zjawiskiem jest rzucanie mokrej ścierki na stół,niech sobie zgnije.A wystarczyłoby powiesić na wieszaku. Od tego są woreczki foliowe i rękawiczki foliowe aby trzymać wędline. Pieniądze są brudne i należy je oddawać do pralni brudnych pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby zakładają rękawiczki ale wszystko robią w tych rękawiczkach. Najpierw mięso dotykają potem wędliny a na końcu pieniądze. Brudaski jedne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze upominajcie te sprzedawczynie, nie powinny tak postępować. No ale jednego nie rozumiem, co może wam zaszkodzić jak wasze organizmy są już i tak naszpikowane bakteriami , bo jak wy bierzecie do gęby brudnego fajfusia faceta, spuszcza się spermą do waszej geby i to was nie zabija, to takie bakterie sprzedawczyń to pikuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie łatwiej było pani powiedziec, aby założyła rękawiczki? No tak, do tego trzeba by otworzyć buzię, lepiej donieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś po pierwsze upominajcie te sprzedawczynie, nie powinny tak postępować. No ale jednego nie rozumiem, co może wam zaszkodzić jak wasze organizmy są już i tak naszpikowane bakteriami , bo jak wy bierzecie do gęby brudnego fajfusia faceta, spuszcza się spermą do waszej geby i to was nie zabija, to takie bakterie sprzedawczyń to pikuś. X Kretynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś po pierwsze nie bakteriami tylko przeciwciałami z białych krwinek. Po drugie w tym co wymieniłaś nie ma groźnych bakterii.No i pierwsze słysze by sperma zabijała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy wgl te rękawiczki się znajdowały na stoisku? Bo jakoś nie widziałam przeznaczonego miejsca właśnie na rękawiczki a powinny być w zasięgu ręki. Sanepid ich doprowadzi do porządku. Tylko boje się ze to wyjdzie ze ja napuscilam Sanepid. To jest małe miasto większość zna mnie z widzenia. Tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz wszystko doczytałam. Jeśli chce zgłosić ten sklep do sanepidu musze podać wszystkie swoje dane,będę się czuła jak na policji. Myslalm ze wystarczy 1 telefon ze sklep XX tu i tu... a tu tyle zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to od podszewki. Rekawiczki mialysmy i sie zmienialo na biezaco. Nigdy nie mialam tych samych nakladajac mieso a potem wedline. Tyle ze i rekawiczki i szmatki i plyny kosztuja i kierownictwo je wydziela. Niestety z myciem maszyn i blatow to fakt- ta sama szmatka, czesto tylko zwilzona woda do maszyn, blatow czy desek i nozy. Z myciem maszyn tez ciezko, bo u nas sklep czynny do 21, ze sprzataniem trzeba bylo sie wyrobic do tej godziny, bo nie bylo zostawania po godzinach i sprzatania ( przeciez pracodawca musialby dodatkowo zaplacic), wiec maszyny myte w srodku jeszcze w czasie pracy, uzywane dalej i na szybko przetarte na koniec z wierzchu, wiec sobie wyobrazcie. I to nie wina sprzedawczyn a zlego zarzadzania i oszczednosci, ze tych rekawiczek jest malo i pewnie sa pid wydzialem. Donoszac o tym czy kierownictwu czy komukolwiek, dostanie sie wlasnie sprzedawczyni niestety. Obetna premie czy nagane dadza. A wina tak naprawde lezy po syronie wlasciciela sknery ( i takie skargi da mu na reke, bo ma ptetekst do zabrania premii).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też widzę to zjawisko i to bardzo często . Moja metoda jest taka że proszę panią o założenie czystej rękawiczki i robią to ale... jak sobie pomyśle że wcześniej i tak wędliny były wymacane rękawiczkami którymi wcześniej podawały drób to mi słabo ten kto zetknął się z salmonellą wie że na drobiu pałeczki salmonelli mogą być i są bardzo niebezpieczne szczególnie dla małych dzieci którym wędlinę kupujemy Marna jest ta świadomość niektórych o kulturze to już nie wspomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś No właśnie. Ja u siebie w piekarni czy mięsnym też zauważam, że rękawiczki jak najbardziej są, ale co z tego skoro najpierw tą ręką podają towar, a potem wydają resztę... Czasami zdarza się, że do wydawania pieniędzy zdejmują tę rękawiczkę, ale niestety rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie chcielibyście wiedzieć co obe w mięsnych wyprawiają jak nikt nie patrzy;( Wędliny z tych kontenerów łapami golami układają, ścierami brudbymi blaty wycieraja koszmar. Mam znajomą w mięsnym to co się tam dzieje obrzydza na Maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra pracuje w małym mięsnym sklepie i tam uzywają rękawiczek jednorazowych, za każdym razem zmieniają. I na pewno nie tylko w mojej obecności:P Bo nie raz przyjeżdżałam po nią i czekałam, kolejka ludzi, ona i jej koleżanka automatycznie to robiły, czyli nakładają rękawiczkę (jedną na jedną rękę, mają wprawę chyba), kroją wędlinę i wyrzucają rękawiczkę. Myślałam, że tak jest wszędzie, teraz zwrócę na to uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 14 Takie zasady mają w stokrotce i to jest bardzo ok. Tak naprawdę z drobiu na mięso tez trzeba zmieniać rękawiczki. Tak samo z ryb mrożonych na mięso czy drób i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×