Facet sam

Spotykam się z facetem od kilku miesiecy. Obydwoje bylismy po rozstaniach. On mocno je przezyl ale mimo to zakochalismy sie w sobie. Układało nam sie dobrze pomimo tego ze byl bardzo pozamykany w sobie. Wczoraj byl na piwie z kumplami ktorzy go zostawili w innym miescie. Byl bardzo zly na nich. Przez telefon probowalam zalagodzic ta sprawe ale sie nie udalo dowiedzialam sie tylko tyle ze on nikomu nie ufa nawet mi przez to ze wszystkie kobiety sa takie same. Dowiedzialam sie rowniez do niego ze ja z nim nie bede szczesliwa, ze traktuje mnie gorzej od swoich kumpli (jak jestem to dobrze jak mnie nie ma to tez) ogolnie robil wszystko by mnie zniechecic. Chociaz jak pytalam czy mnie juz nie kocha nie odpowiedzial. Nie mam pojecia co robic czy to kwestia zlosci I alkoholu czy wlasnie przez to mowil prawde. Teraz nie odbiera nawet a ja jestem bliska placzu

I ty masz jeszcze jakieś pytania . Przecież to oczywiste . Poszukaj sobie prawdziwego faceta . Ale wy lecicie tylko na wygląd . I nie rozumiem dlaczego większość facetów nie ma powodzenia u kobiet nawet gdy wyglądają normalnie .