odnlazła mnie moja przyrodnia siostra... szok... co mam zrobic?

Witam! Dzisiaj rano, napisała do mnie na facebooku moja przyrodnia siostra. Był to dla mnie szok, gdyż jestem jedynaczką i nigdy nawet nie przypuszczałam że coś takiego może sie zdarzyć. Moi rodzice sie bardzo kochają, zyją w zgodzie i od dziecka dostawałam zawsze to co chcialam zarówno i od taty i od mamy. Dzisiaj odezwała sie do mnie dziewczyna (starsza o 10lat) piszać że jest moja przyrodnia siostra, że mój ojciec spłodził ją kiedy był w wieku szkolnym (wynika z tego że wtedy gdy miał 18 lat), szuka ze mną kontaktu ale niczego nie oczekuje? Powiem, że wszystkie fakty sie zgadzają, nie wiem jakim cudem mnie znalazła, bo ja na fejsie nie mam żadnych zdjec, zadnych wiadomosci, a podała wszystkie informacje. Co mam zrobic? Mam mówic o tym rodzicom? Mam jej odpisac? Jestem totalnie rozbita...

Ucieszyc sie, powiedziec rodzicom i cieszyc sie z rodzenstwa.

Zaproś ją na święta i "to co się da podziel na dwa, bez namysłu dziel"

Ja na twoim miejscu porozmawiałabym na ten temat z ojcem, nie z rodzicami, ale z ojcem, bo to jest z nim związane. Ty nie wiesz, kim tak naprawdę jest ta osoba,nie wiesz, czy to , co mówi, to prawda, a informacje, które czynią ja wiarygodną w twoich oczach może mieć z różnych źródeł. Nie spotykaj się z nią , zanim nie porozmawiasz z ojcem! zobaczysz, co on ci powie!!! Ta osoba wcale nie musi być tym za kogo się podaje i może ci zrobić krzywdę!I Rozmawiając z ojcem na ten temat, nie będzie nie fair wobec tej dziewczyny! masz prawo sprawdzić, z kim umawiasz się na spotkanie, uzyskać jakąs wiedze i poznać również wersje ojca, bo to twój ojciec, które znasz, osoba z która jest w twojej rodzinie na co dzień. Możesz zresztą o tym tej dziewczynie powiedzieć, jeżeli znacznie cię zaklinac , abys ojcu o niej nie mówiła, to lepiej uważaj i mniej się na baczności, coś jest nie tak. Pamiętaj ,prawda nie zawsze jest taka jak by się nam wydawało!