Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czasowa rezygnacja z kobiet otwiera przed mężczyzną dużo szersze możliwości

Polecane posty

Gość gość
nie jest zboczony seksualnie Mozesz to rozwinac? Co tzn niezboczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bracia samcy w akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałem tylko wpis autora i nie rozumiem. Przecież normalny facet robi co chce a kobieta musi się dostosować . I piszw to powaznie. Oczywiście należy być miłym inkulturalnym ale żeby się jakoś specjalnie dostosowywać. Robimy to co ja chce, idziemy tam gdzie ja chce, jak będziesz miła to może się Ciebie zapytam co ty chcesz od czasu do czasu. Mieszkamy tam gdzie ja chce, oświadczam się wtedy kiedy ja chce itd itp. Kobieta ma tylko w jednym momencie decyzje. Albo chce być że mną albo nie. Ale jak już chce to ma wiernie iść przy nodze. To działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Przecież normalny facet... ...to ma wiernie iść przy nodze." A początkowo nabrałem się i naprawdę myślałem, że piszesz o "normalnym facecie..." :D Ostatnie zdanie utwierdziło mnie, że nie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny z ukończonym PUA, debil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego? Facet do przywódca który ma prowadzić swoje stado (rodzine).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś "Masz rację. Z drugiej strony kiedy Kobieta patrzy na Ciebie łaskawym okiem tylko dlatego że masz zasoby też za fajne nie jest. Piję tu do tego że może tak się zdążyć że kasy nagle nie będzie i co ewakuacja z Titanica?" x Oczywiście, że nie jest fajnie. Ale są kobiety i kobietony, można trafić lepiej lub gorzej. Niemniej jednak sprowadzanie swojej własnej atrakcyjności do stanu konta świadczy o braku innych zalet. Czyli do bycia nierozgarniętymusmiech.gif A w parze z debetem taki osobnik jest nad wyraz mało atrakcyjny...usmiech.gif x Słowem kluczem jest "trafić". Jeżeli ktoś udaje a Kobiety są w tym świetne i często wychodzi to wtedy kiedy osiągną już to do czego dążyły czyli dziecko i bezpieczeństwo. Po osiągnięciu tego stajemy się zbędni... Piszę dlatego że obserwuję wśród znajomych masę rozwodów i większości przypadków to Kobieta go inicjuje bo jest znudzona aktualnym partnerem. Nie jest to w sumie zaskakujące aktualny system zachęca ją do zmiany Mężczyzny na lepszy model. Przecież teraz rozwody są modne i Kobiety same zachęcają swoje koleżanki ido tego. Ciężko jest zaryzykować układ który statystycznie daje 66% powodzenia tzn brak rozwodu. Ile statystycznie par jest szczęśliwych w dzisiejszych czasach? Góra 20% reszta jest ze sobą bo, dziecko bo kredyt... Nikogo nie chce obrażać piszę o tym co obserwuję. Ja wiem że są takie Kobiety dla których warto zaryzykować ale jest ich bardzo mało. Za mało... Nie chce być potraktowany jak smartphone który po 7 latach się zestarzał i znudził i można go wymienić na inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Piszę dlatego że obserwuję wśród znajomych masę rozwodów i większości przypadków to Kobieta go inicjuje bo jest znudzona aktualnym partnerem" x A tak Ci mówią kobiety czy mężczyźni? I uważasz, że panowie w tych związkach byli bez skazy, dawali od siebie tyle samo co wcześniej? Szczęśliwa kobieta - o ile jest normalna - nie myśli o rozwodzie. Ale te "nienormalne" to tylko promil populacji. Z jednym się zgodzę - wchodzenie w związek z nastawieniem, że "może się nie uda" jest całkowicie pozbawione sensu. x A co do statystyki - jeśli ja biję swoją żonę codziennie, a Ty swoją nigdy, to statystycznie każdy z nas tłucze swoją "drugą połówkę" co drugi dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"przywódcy" dawno poginęli. zostali degeneraci-wariaci z zawyżonym ego, zagubieni- oczekujący od kobiet zrozumienia, roszczeniowi, tryglodyci - uważający, że każda kobieta leci na kasę lub go ogranicza :P, histerycy-tchórze - wszystkiego się bojący i zewsząd oczekujący cyklonu, tajfunu lub innej cholery :D, popaprani emocjonalnie, kalecy uczuciowo, trutnie - bazujący na tym, że to kobieta winna zająć się nimi bo oni tacy biedni, zostawieni sobie, mamusia daleko... czyli najgorszy sort! "przywódcą" to sobie możesz być we własnym łbie jedynie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś "Z jednym się zgodzę - wchodzenie w związek z nastawieniem, że "może się nie uda" jest całkowicie pozbawione sensu." A Ty wchodząc w związki, zawsze wierzyłeś bezgranicznie, że wszystko się uda? I co, za każdym razem się udawało? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało stanowczy jak ty pięknie piszesz o kobietach. To muszą być szczególnie uduchowione istotki które krzywdzą ci bezduszni faceci:D Dawno z domu nie wychodziłeś? Kobiety są zdolne do najgorszych podłości tak jak i mężczyźni. Bronią kobiet jest manipulacja i spryt. Potrafią latami oszukiwać. W sobotę mówią "kocham" a za tydzień spotykają się z innym. Zdejmij tą zbroję rycerzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ok. Jestem sobie przywódcą we własnym związku, w każdym byłem. Obce sa mi rozterki emocjonalne, żadna nigdy mi nic zlego nie zrobila, mam plan na swoje zycie, nie motam siw od sciany do sciany, dobrze mi z tym. Jestem zdrowy psychicznie, nie boję się życia, nie boję kobiet, nie jestem trutniem bo wg mnie kobieta ma leżeć, pachnieć i rodzic więc z zalozenia nie moze mnie utrzymywac. Ja wiem gdzie chce dojść, jaką ścieżka kroczyć, wybrankom proponuje że mogą iść że mną. Nie muszą, ale większość chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W sumie brzmi nieźle. Ale w takim razie dlaczego związki się kończyły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu się chyba nasluchal rad o jakichś znachorow związkowych i pozuje na samca alfa. Tak naprawdę żaden z was tutaj nie dojrzał do miłości. Do związku może tak ale nie do miłości. Smutni jesteście w rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O przelotnych znajomosciach nie ma co pisać a poważne związki miałem 3, teraz jestem w 4 i to chyba zmierza do małżeństwa . Dlaczego tamte się kończyły, pierwsza chciała zostać w Anglii a ja nie, druga po pewnym czasie się przyznała że nigdy nie chce mieć dzieci, a trzecia miała naturę depresyjno-melancholijna i tu się przestraszyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jestem sobie przywódcą we własnym związku, w każdym byłem." - to bardzo romantyczne ale nie rozumiem dalszego zdania: "wybrankom proponuje że mogą iść że mną. Nie muszą, ale większość chce oczko.gif" - to jesteś w "związku", czy też preferujesz wszystkie inne "wybranki"? :D Radzę wziąć coś na uspokojenie bo za bardzo starasz się być tym, kim bez wątpienia NIE JESTEŚ, nie byłeś i nie będziesz. To się klasyfikuje jako zaburzenie umysłu i realnego świata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś - obejrzałem :D Już na samym początku stwierdzenie "ubiera krótką spódniczkę" mnie rozwaliło, ale dalej było jeszcze lepiej. "80% kobiet to idiotki, materialistki i są głupie", ale "musisz zdawać sobie sprawę, że każda kobieta jest inna" "kobiety nie zasługują na twój szacunek dopóki się z nią nie prześpisz" - cudowne:) Ale najlepsze jest to:"Inteligentne kobiety to jest taki ułamek całości" Tylko nad wyraz inteligentny mężczyzna mógł przekazać taką prawdę objawioną :D x Było jeszcze sporo kwiatków, jednak było też jedno mądre stwierdzenie - że facet powinien się rozwijać - ale nie tylko facet, każdy powinien. I to w zasadzie jedyna wartościowa rada z tego filmiku. W każdym razie dzięki za link, ubawiłem się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze robisz, tylko się nie przyznawaj. Takie rzeczy ciężko wytłumaczyć ludziom, bo jesteśmy atakowani zewsząd zupełnie przez inne wzorce. Teraz jest moda na mężczyznę empatycznego, partnera, który spełnia wszelkie zachcianki, a kobieta za to obdarowuje go swoją miłością:) W rzeczywistości traci do niego jednak szacunek i jelenia się wykorzystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A Ty wchodząc w związki, zawsze wierzyłeś bezgranicznie, że wszystko się uda? I co, za każdym razem się udawało?" x Wchodząc w związek nie zadawałem sobie takich głupich pytań. Po prostu chciałem być z daną kobietą. Oczywiście, że kilka razy się nie udało, ale tylko raz było to - moim zdaniem - winą tylko kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kobiety są zdolne do najgorszych podłości tak jak i mężczyźni. Bronią kobiet jest manipulacja i spryt. Potrafią latami oszukiwać. W sobotę mówią "kocham" a za tydzień spotykają się z innym" x Pozostaje mi tylko współczuć środowiska, w jakim się obracasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to chamski przywódca wypada lepiej iż ten drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I vice versa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to bluszcze bez własnego życia, które osaczają faceta i na nim żerują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa____
Każdy ma własne życie, bez względu na płeć. Każdy powinien mieć swoje zainteresowania i hobby. Dlaczego mężczyźni zawsze obrażają kobiety, a kobiety obrażają facetów. Czy jesteście aż tak nieszczęśliwi, że musicie obrażać innych? W rzeczywistości na świecie jest wielu wspaniałych mężczyzn i wiele wspaniałych kobiet. Wystarczy tylko dobrze popatrzeć. Poza tym uważam, że rozwody i problemy między ludźmi są dlatego, że ludzie nie potrafią sie dobrać pod względem charakterów i potem są problemy. Zresztą wielu ludzi nie wie czego chce w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż to. Nie ma nic bardziej żałosnego niż bracia samcy obrazajacy wszystkich wokół. Tak samo jak żałosne kobiety które jadą po każdym jak po psie. To wy macie problem, może ze sobą, może z waszym otoczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś HAHAH na pewno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydaje że w jednym facet ma rację, ten od przywodctwa. Zawsze ktoś jest strona dominującą a ktoś bardziej skory do uległości. Dwie dominujące osoby się zagraża a dwie uległ a nie będą wiedziały co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa____
Odnośnie faceta tzw alfa tutaj, to współczuję mu. Widać, że nie szuka miłości tylko kogoś kto będzie za nim podążał. To nie jest związek. Związek powinien opierać się na partnerstwie. Oczywiście piszę w stosunku do tego co tutaj usłyszałam. Dla wielu kobiet to jest fascynujące zwłaszcza na początku, ale na dłuższą metę, kobieta będzie bardzo nieszczęśliwa z takim człowiekiem. Będzie więc z nim tkwić z przymusu, albo go porzuci. Nie życzę nikomu źle, ale niestety tak się kończą takie relacje. Życzę tylko tej osobie, aby znalazła prawdziwego towarzysza i zmieniła swoje zdanie w przyszłości. Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze robisz, tylko się nie przyznawaj. Takie rzeczy ciężko wytłumaczyć ludziom, bo jesteśmy atakowani zewsząd zupełnie przez inne wzorce. Teraz jest moda na mężczyznę empatycznego, partnera, który spełnia wszelkie zachcianki, a kobieta za to obdarowuje go swoją miłościąusmiech.gif W rzeczywistości traci do niego jednak szacunek i jelenia się wykorzystuje. x Jest dokładnie tak jak mówisz. Byłem wzorem dobrego człowieka. Starałem się być idealny w związku. Moja dziewczyna była idealna, wszyscy mi zazdrościli do momentu jak na imprezie przyłapałem że umawia się z byłym za moimi plecami. Potem płacz i przepraszanie oraz obietnica że to się nie powtórzy. Następnego dnia rano już mu wysyłała swoje zdjęcia w bieliźnie. Jak żyć? Wierzyłem i nadal próbuje sobie wmówić że są Kobiety które są inne ale to jest cho/ler/nie trudne. Nie chce się wiązać bo jest za duże ryzyko że Pani po magicznym okresie 5-7 lat stwierdzi że ona musi odkryć siebie na nowo ;) Teraz to jest modne wśród Kobiet. Rozwódki często nawet indoktrynują inne Kobiety że tak jest dobrze a zdrada i rozwód to teraz normalna sprawa. Jak mam to ku... rozumieć? Jak Kobieta codziennie mówi mi że mnie kocha i nic absolutnie nic nie wskazuje że bez żadnych skrupułów robi mnie w ch/u/ja? Ktoś ma na to racjonalne wytłumaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×