Wkurzają mnie skąpcy, którzy trują nasze powietrze starymi piecami.

Palący węglem i podobnymi łączą dwie cechy - skąpstwo i niska inteligencja. Są inne, nowocześniejsze metody ogrzewania, znacznie tańsze i ekologiczne, jak gaz czy pompy ciepła. Normalny rząd narzuciłby na takich ludzi wysokie podatki i problem bardzo szybko skończyłby się.

MIESZKAM NA WSI , PALIMY WEGLEM, NAD NASZYM DOMEM CZY tam kominem nigdy nie ma ciemnych czarnych chmur, segregujemy śmieci nic nie wrzucamy do pieca, ludzie palą w piecach co popadnie czasem jak jade samochodem to widzę normalnie nad domami czarne obłoki, co nie którzy palą w piecach plastiki ,

Autorko jak daleko masz do apteki?

Mnie z kolei wkurzają takie lesery wygodne które grzeją mieszkania centralnym ogrzewaniem albo elektrycznością. Ja mieszkam w bloku i mam super patent na tanie wsady grzewcze. Normalnie paliłbym węglem - ale to jest dość drogi interes, dlatego ja podchodzę do tematu rozsądnie. Udaję się do pomocy caritas i proszę o różne niepotrzebne ubrania, materiały, koce. Najlepsze są buty, kozaki, gumowce, o grubej podeszwie - długo się palą. Próbowałem też oponami palić, ale niestety zbyt biały i rzucający się w oczy dym. Są różne rady dla palących które pozwalają wydłużyć proces spalania np. jak palimy węglem albo drewnem to warto go zamoczyć przed dołożeniem do pieca - namoknięte drewno bardzo długo się spala i przez to dłużej mamy płomień utrzymany. Niektórzy palą też pampersami, foliami itd. ale z tym jest za dużo pracy. Spalanie śmieci jest na porządku dziennym. Żadna brudna maciora nie będzie mi marudzić, że zatruwam środowisko. Żeby wyprodukować kalosz, folie, łachy - też trzeba zatruć środowisko.

gość dziś Prowo.

gość dziś Prowo

ja też palę czym popadnie i wydaje mi się, że nie chodzi tylko o bycie skąpcem - robię to aby zaoszczędzić na opale, w przypadku instalacji c.o. lub prądu nie mam już pola do oszczędzania

ja się zastanawiam nad zmianą na ekologiczne ale póki co przez najbliższe kilka lat muszę palić odpadami, bo mam działkę i się tego uzbierało - przywożę z działki różne odpady i palę tym w bloku np. mam kilka worków starych orzechów włoskich, szyszki, drewno, śmieci itd.

Palenie węglem jest upierdliwe, najpierw przywieź wrzucić do piwnicy ,noszenie z piwnicy na 2 piętro ,a i jeszcze zadbać o drzewo na podpałke,,wygrzebywać popiół wynosić, nieraz nie ma ciągu kopci się, o kuźwa mać już nigdy w życiu.. postawiłam na wygodę i elektryczne ogrzewanie.

Jakosc pieca to moze zaszkodzic jedynie tym ktorzy przebywaja w jego otoczeniu. To czym sie pali ma znaczenie. Przeciez palenie drewnem nie jest szkodliwe...