Nie wiem czy to miłość

Najpierw byliśmy przyjaciółmi, potem zaczął mi się podobać, dzisiaj jesteśmy parą od 2 miesięcy. Chodzi o to, że z charakteru jest świetny, nigdy bym go nie wymieniła, owszem wady ma jak każdy ale nie przeszkadzają mi. Kiedy siedzi obok nie mogę się powstrzymać żeby go nie dotknąć, uwielbiam czuć jego bliskość i jego ręce na moich, ale chodzi o to że wizualnie dla mnie jest po prostu przeciętny, odbiega od mojego ideału i czasami zastanawiam się jakby to było gdybym poznała super przystojnego faceta. To normalne? Może to jednak nie miłość jak mi się wydaje? A może wy też waszych facetów uważacie za przeciętnych a kochacie ich mimo wszystko? Już tyle się naczytałam że bez wyglądu fizycznego nic nie wyjdzie ze mam straszne wątpliwości.

Nie taki wygląd zewnętrzny jaki byśmy chcieli można zaliczyć do wad, możesz to zaakceptować lub nie. Wygląd zewnętrzny z czasem sie zmienia, przystojny może stać sie brzydki a brzydki stać sie przystojny. Musisz sama zdecydować czy zależy Ci na wyglądzie , który może sie zmienić po latach na lepszy lub gorszy czy na charakterze i relacji jaka z nim tworzysz. Z tego co piszesz to jest chemia między wami i tak powinno być a czy to sie zmieni to zależy od tego jak będziecie dbać o wasza relacje.

mój mąż bardzo wyprzystojniał i teraz kobiety mają go za niezwykle męskiego. wyszłam za niego by był dla mnie dobry.

Też miałam swój ideał faceta zanim wyszłam za mąż , między czasie poznałam takich kilku lecz z żadnym z nich nie czułam tego co przy moim obecnym mężu (przeciwieństwo moich ideałów) . Jesteśmy razem już 31 lat ... w życiu nie wygląd jest ważny lecz to co ten człowiek sobą reprezentuje , co potrafi dać i czy można na nim polegać .

"Chodzi o to, że z charakteru jest świetny, nigdy bym go nie wymieniła, owszem wady ma jak każdy ale nie przeszkadzają mi. Kiedy siedzi obok nie mogę się powstrzymać żeby go nie dotknąć, uwielbiam czuć jego bliskość i jego ręce na moich, ale chodzi o to że wizualnie dla mnie jest po prostu przeciętny, odbiega od mojego ideału i czasami zastanawiam się jakby to było gdybym poznała super przystojnego faceta." x Widać nie jest takie świetny, najpierw mówisz ze byś go nie wymieniła a potem że wizualnie jest przeciętny i odbiega od twojego ideału. Kobieto sama nie wiesz czy go kochasz. Dajże mu święty spokój, bo się będzie tylko męczył przy tobie , zanim się zdecydujesz. ALbo go kochasz albo nie.

gość dziś mój mąż bardzo wyprzystojniał i teraz kobiety mają go za niezwykle męskiego. wyszłam za niego by był dla mnie dobry. x poleciałaś na wygląd? A co jak się zestarzeje będzie miał zmarszczki już nie będzie taki męski? Przyznaj sie że tylko i wyłącznie na wygląd poleciałaś. Żałosne.

Gościu z 09.47, czytaj ze zrozumieniem, hajtnela się z nim jak jeszcze nie był przystojny

Miałam może i nawet więcej wątpliwości autorko z moim, szukałam dziury w całym. Dzisiaj mamy dwójkę dzieci i razem już 10lat i jestem pewna że to miłość zaryzykowałam i nie popełniłam błędu którego bym żałowała do końca życia