Kuriozum w niemieckim Mannheim. 15 uchodźców terroryzuje całe miasto

W niemieckim Mannheim (Badenia-Wirtembergia) od dłuższego czasu 15-osobowa grupa tzw. uchodźców regularnie dopuszcza się przestępstw, gwałtów, kradzieży, pobić, nawet próby zabójstwa, jednak unikają więzienia, ponieważ nie mają ważnych dokumentów tożsamości więc poprawne politycznie władze nie wiedzą, co z nimi zrobić. "Nie mają dokumentów więc nie można ich postawić w stan oskarżenia" - tak brzmi oficjalne tłumaczenie władz. Dodatkowo wszyscy uchodźcy, nawet ci wyglądający na 30-latków, podają się za "nieletnich bez opieki", co dodatkowo utrudnia władzom niemieckim postępowanie. Czyli wszystko zostaje po staremu. Politycy udają głupa, a islamuchy dalej gwałcą i biją Niemców. Jako Polaka cieszy mnie traktowanie Niemców jak świń :)

Głupota Makreli jest rzeczywiście niepojęta

Czy to znaczy ze moge pojechac do niemiec bez dokumentow i wolno mi krasc i mnie nie aresztuja bo zapomnialem dokumentow? :D

Oczywiście, że tak. Anonim przecież wszystko opisał, więc musi to być prawda.

@ gość dziś Czy to znaczy ze moge pojechac do niemiec bez dokumentow i wolno mi krasc i mnie nie aresztuja bo zapomnialem dokumentow? smiech.gif x Pod warunkiem, że jesteś muzułmaninem i wygladasz na ciapatego. Bo jak jesteś biały to cię nie tylko aresztują ale jugendamt odbierze ci dziecko by je zniemczyć.