Gość gość Napisano Grudzień 6, 2017 Moja córka 4,5 latka poprawnie literuje wyrazy, ale na takiej zasadzie, że ja mówię wyraz a ona go literuje (kiedyś taką zabawę wymyśliła). Jednak gdy sama literuje wyrazy z książki to nie ma problemu przy wyrazach 4,5-cio literowych, jednak przy dłuższych się gubi i mówi tylko końcowe sylaby. Wiem, że ma jeszcze czas na czytanie, nikt jej do tego nie zmusza, a ona traktuje to "czytanie" jako zabawę, ale czy to normalne że przeliteruje każdy usłyszany wyraz, a nie każdy zapisany po przeliterowaniu przeczyta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach