Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dominika szuka pomoc

Jak poinformować pracodawcę o ciąży

Polecane posty

Gość Dominika szuka pomoc

Witam. Czy ktoś mógłby mi pomóc. We wrześniu zaczęłam pracę która załatwiła mi przyjaciółka w przedszkolu. Teraz okazało się że jestem w ciąży i nie wiem jak mam to powiedzieć pracodawcy ( chciałam dodać że chodzilam do tego przedszkola jak byłam mała i znam cały personel oni mnie też) bo je się co pomyślą i jak zareaguje p. Dyrektor która dała mi szansę pracy. I czy moja przyjaciółka w żaden sposób nie ucierpi na tym że mnie poleciła a ja po 3 miesiącach pracy już zaszłam w ciążę (nieplanowana). POMÓŻCIE. Nie umiem spać przez ten problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm no wszystko zależy od tego czy zamierzasz od razu machnac l4 czy może pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika szuka pomocy
Zamierzam pracować tak długo jak będę mogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu idziesz i mówisz jaka jest sytuacja. Szczerze bez ogródek. Na twoim miejscu poszłabym na L4. Przedszkole to wylęgarnia wszelkich chorób. Chcesz być fer i ryzykować zdrowiem własnego dzidziusia. Ospa, świnka, różyczka, przeziębienia, owsica, wszawica, bostonka, jelitowa. Rób jak uważasz. Myślę że mądra pani dr. Wysłała by cię na zwolnienie a znajdzie inna chętna na twoje miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy się tak boicie tych pracodawców? Ciąża to naturalny stan i naturalna kolejność rzeczy. Każda zdrowa kobieta może w każdej chwili zajść w ciążę, planwana lub nie. Zachowuj się normalnie, stało się, będziesz mamą i to jest Twój priorytet. Nic więcej. Nie sluchaj też tych od L4. Jeśli będziesz chciała i czuła się ok, pracuj. Jeśli nie, przysługuje Ci w Polsce L4. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poszła na zwolnienie. Wiele niegroznych dla nas chorób potrafi siać spustoszenie dla nienarodzonego dziecka. Nie ryzykowalabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobny problem. W kwietniu zdecydowaliśmy z mężem, że czas na dziecko. Tydzień później dostałam wypowiedzenie z pracy :o więc zaczęłam szukać byle czego byle tylko dali umowę o pracę bo bez mojej wypłaty to nie ma mowy o żadnym dziecku... No i od sierpnia pracuję w pewnej firmie. Dostałam umowę na rok po okresie próbnym i zamierzam zajść w ciążę jak najszybciej (może już jestem, będę testować za tydzień ;) ) praca jest beznadziejna, chce jak najszybciej z niej uciec. Ale szefa mam tak fajnego, że budzą się we mnie wyrzuty sumienia...bo jest uczciwy, jest w porządku a ja go tak ociu/lam i to z premedytacją :o oczywiście będę udawać, że to ciąża z zaskoczenia żeby nie było smrodu w firmie większego niż i tak będzie zwłaszcza, że to mała firma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podziwiałam cierpliwość Pani Dyrektor w przedszkolu w którym pracowałam kilka razy w tygodniu. Zawsze we wrześniu przychodziły tam dziewczyny na roczny staż. Wychowawczynie cieszyły się, że będą miały pomoc przy dzieciach. Potem po 2 czy 3 miesiącach wszystkie stazystki były w ciąży i to każdego roku i szły na zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co Ty się przejmujesz? to jest ich przedsiębiorstwo i ih ryzyko inwestorskie, bierz L4 i zasłużenie odpoczywaj przed nieprzespanymi nockami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja powiedziałam o ciazy to pracodawca nie wysłał mnie na szkolenie, choć już podpisałam papiery. Potem zaczęłam być ignorowana, a jak chciałam urlop na badania lekarskie to pretensje. Wkurzylam się i poszłam na L4 od 13 tygodnia. Dodam, ze umowę mam na czas nieokreślony. Nie będę pozwalać na zle traktowanie. Teraz mam czas i nie muszę znosić fochów pracodawcy, a i dziecka nie narażam na stres i przeziębienia, bo w firmie pracownicy chodzą chorzy do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:39. Co z tego, że stażystki szły na L4. Takie mają prawo. Pani dyrektor dobrze wie, że zatrudnia kobiety w przedszkolu rzadko zdarzają się panowie. Powinna liczyć się z tym, że kobiety, a tym bardziej młode mężatki prędzej czy później decydują się na dziecko. Trzeba mieć coś w zanadrzu. Ja pracuję w aptece w dużym mieście gdzie samych techników jest 10 osób i paru mgr. Mamy tylko jednego pana. Co roku trzy albo dwie dziewczyny zachodzą w ciaze. Tak już bywa. Szef odrazu wysyła na L4. Zatrudnia inne osoby. Dlatego jest taka rotacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mają prawo jak najbardziej tylko że to dotyczyło każdej stazystki. Zatrudnione były np.3 i wszystkie 3 przed świętami były już w ciąży a dyrekcja nie mogła zatrudnić już nikogo na ich miejsce bo nie było funduszy. Nadgodziny robiły więc Panie które pracowały tam na stałe. Wiem , że one po kilku miesiącach pracy od 6.30 do 17.30 też miały dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie było funduszy?? Pierwsza wypłatę na L4 wypłaca pracodawca resztę płaci ZUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika szuka pomocy
Ja pracuje tylko na 1/2 etatu. Więc nikt za mnie nie będzie pracował. To była wpadka mam w domu Dwuletnią córkę i nie chciałam tak szybko drugiego dziecka. Chcę być fer i poszukać wśród znajomych kogoś kto by mnie zastąpił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie rozczarowanie dla pracodawcy.Pomysl o skrobance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×