sex w miejscach publicznych

a zwykle ta dominacja odzywa się we mnie po dobrej imprezie jak w ubiegły weekend:)

nieźle:) i dosyć ciekawe bo zwykle kobiety dominują jak mają zły dzień jak coś im się nie uda itp. U nas to on rządzi we wszystkim czasem do przesady

jak mam zły dzień to też:) Powiem Ci, że niedawno udało mi się namówić na dominację młodą dziewczynę ( 21 lat), chciała tak się zabawiać ze swoim chłopakiem, ale nie miała odwagi. Powiedziałam jej, co robię ze swoim facetem i się przekonała. Teraz mówi, że jest z***biście i w życiu stała się bardziej pewna siebie.

bo takie coś bardzo bardzo pomaga w budowaniu pewności siebie:) Tylko u mnie nie bardzo mam po prostu inaczej moja pewność siebie wiąże się bardzo z tym jak ktoś inny dba o mnie( ale to już problemy z czasów dzieciństwa) Chociaż będąc z dziewczyną jeszcze w liceum dominacja w łóżku również była bardzo po równo w życiu codziennym znów nie ja

w liceum byłaś z dziewczyną?:)

tak. Jestem bi nie wstydzę się tego

nie masz się czego wstydzić. Dominowałaś tą dziewczyną, a z facetami już Ci to nie wychodziło?

z kobietą jest łatwiej na pewne rzeczy się otworzyć. Ale przyznam że zawsze szukałam kogoś dominującego. Czasem owszem jak ja sama dominowałam było wspaniale ale sama wiesz że to jednak nie dla wszystkich

fakt, że to mocno daje pewność siebie. ta dziewczyna stała się przebojowa, bryluje w towarzystwie. Nie była szarą myszką, ale teraz jest naprawdę mega przebojowa.

masz może jakieś pytania o dominację, chętnie odpowiem.?

patrzcie ze nikt nie pyskuje wszyscy goscie czytaja w napieciu i czekaja na rozkrecenie impry :D

długo namawiałaś swojego faceta?

w ogóle nie namawiałam, bo on miał takie preferencje, to dość szybko wyszło. Nie byłam pierwszą z którą to robił, podobnie jak on nie był pierwszym moim zdominowanym.

to gratuluje dobrania się:) a koleżanki wiedzą o Twoich preferencjach?

te bliższe tak.:)

ja się kiedyś zwierzyłam jednej że lubię jak mnie facet dominuje. Zawiadomiła policję bo uznała że on mnie bije i się nade mną znęca. Już nic nie mówię:)

gratuluję koleżanek:) u mnie reakcje są najczęściej pozytywne. Najbardziej lubię, gdy przekonam jakąś dziewczynę do dominacji. Zdarzyło mi się w życiu 2 czy 3 razy.:)

a dziękuję dziękuję:) ona nawet z mężem nie sypia. To jesteś taką jakby terapeutką i to się chwali. W Polsce mamy jeszcze zaścianek i to okropny. Kuzynka w wielu licealnym zwierzyła mi się czego uczą na wychowaniu do życia w rodzinie.. horror. A kupujesz gadżety?

ja z rodziną raczej o takich rzeczach nie rozmawiam:) teraz już raczej nie, ale jakiś pejcz czy smycz mam:)

jest wiele dziewczyn, które mają takie tendencje, ale nie robią tego, bo boją się reakcji partnera. Jak spróbują to nie mogą przestać, tak jak dziewczyna, o której pisałam. Facetowi na imprezie, który ją denerwował powiedziała, bo zaraz będziesz mi całował stopy w ramach przeprosin. A on: serio mogę?:)

bo ludzie na szczęście się otwierają na nowe rzeczy:) A kobiety zwłaszcza. Po prostu z kuzynką co chce rozpocząć ogólnie współżycie tak się nam zgadało. Bicz, kajdanki, piórko smycz to może nie ale zawsze jest ten pierwszy rak. Kostki lodu to lubię najbardziej

wiesz, na czymś muszę prowadzić tego swojego pieska.

racja a Ty sama nie wolisz czasem oddać jemu sterów?

lodu jak używasz?

czasem tak:) na smyczy sama też byłam:)

dotykanie po całym ciele wkładanie w miejsca intymne. Standard :) (Tylko my tu piszemy i jest to bardzo kulturalna dyskusja, podoba mi się)

przed całowaniem się fajnie wziąć kostkę lodu do ust. Potem są cudowne doznania.

albo przed zrobieniem loda chociaż tu bardziej cukierek miętowy

popieram jak najbardziej. Przed lodzikiem lód jest super.:)

podtrzymujemy temat czy się wypalił?