Zagłosuje na partię która sprywatyzuje wszystko

Państwowy syf to najgorsze co może być

Wolny rynek to jedyna droga do dobrobytu

co ty pier'dolisz... ?

mówię jak jest tylko

haha ludzie by cie obdarli żywcem ze skóry idiotko jakbys sprywatyzowala wszystko. Co? Moze nie wiesz z czym sie ludziom kojarzy prywatyzacja w tym karju? :D

KOŚCIÓŁ też?

Wolny rynek to dobrobyt dla nielicznych, bieda dla większości Musi być wolny rynek + redystrybucja dóbr żeby wyrównywać nierówności

16:02, to wyrównuj, komunisto! Ale nie moim kosztem. Ile w tym miesiącu dałeś kasy na wyrównanie nierówności?

Komuniści wykluczają wolny rynek więc stwierdzenie błędne. Jestem biedny więc nie oddaję, ale Ci co mają aż za dużo powinni się dzielić. Duże nierówności prowadzą do frustracji społecznych, wojen, rewolucji, zamieszek, dochodzenia do władzy dziwnych polityków. Tym bardziej że biednych zawsze jest większość. I słusznie, bo to jest zwyczajnie niesprawiedliwe, że ktoś ma przypuśćmy IQ 160 i jest bogaczem a ktoś 80 i choć się stara to nie potrafi.

Jaki biedny? Na pewno są biedniejsi od Ciebie! Podziel się z tymi, co nic nie mają! Dla nich jesteś bogaty!

Bogaty mam na myśli taki, który ma wszystkie podstawowe potrzeby zaspokojone i zostaje mu jeszcze bardzo dużo, znacznie więcej niż potrzebuje.

Tobie internet niepotrzebny. Podziel się z tym, co nie ma.

Internet jest potrzebny jako źródło wiedzy i szybkiej wymiany informacji. I istnieje obecnie prawie darmowy internet w Polsce.

Jaki darmowy? Oddaj komputer i telefon biedakowi, który ich nie ma! Dla niego jesteś bogaczem!

Mam tylko telefon :D Zresztą co to niby zmieni, że ja mu oddam, teraz on nie ma, a potem nie będę miał ja. Wyjdzie na to samo. A gdyby pooddawali bogacze, krezusi to zlikwidowaliby problem biedy na świecie. Oczywiście nie chodzi o to aby oddali wszystko i stali się biedakami tylko część z nadmiaru. Wiesz że 1% ludzi na świecie posiada więcej majątku niż pozostałe 99%?

Oddawaj temu co nic nie ma 50 zł miesięcznie. Daj przykład.

jak pójdziecie leżeć do państwowego szpitala to wam się odechce, jakby było prywatne to by nie mieli pacjenta w d/u/p/i/e . Państwowe szpitale nawet ciepłej wody nie mają i porządnego sprzętu, szczególnie na prowincji. Brakuje pieniędzy na wszystko, ma to sens?

Ja tam chodzę prywatnie.

Pieniądze bogatych ludzi nie biorą się znikąd. Większość na nie ciężko pracuje. Porządny człowiek, nie jakiś gangster ani złodziej, pracuje i oszczędza, inwestuje. Z jakiej racji dzielić się z nierobem swoim dobytkiem?

No to Nowoczesna chce wszystko prywatyzować ;)

u nas była panika, bo babcia do państwowego szpitala trafiła. Zaraz ją stamtąd zabraliśmy do prywatnej kliniki, dlatego jeszcze żyje i ma się dobrze. Rodzina zrobiła składkę

Po cholerę składki na NFZ, jak i tak trzeba wykupić do tego ubezpieczenia z PZU, pakiet na lepszy standard leczenia i do specjalistów. Tak naprawdę nic nie jest państwowe i za darmo. Jak dbasz, tak masz

w Polsce juz prawie wszystko zostało sprywatyzowane, wszystkie firmy sprzedane, za granice, nie mamy nic. Doprowadziło to do galopującego bezrobocia, zahamowało rozwój, dało biedę milionom ludzi. tego typu myslenie bylo kiedys, zaraz po komunie. Jedak okazuje sie, ze to nie wypala zupełnie. a prywatna słuzba zdrowia to nawet w bogatym USA nie do końca wychodzi. Z pustego nic nie nalejesz. a jak ktos ma ochote to zawsze mozna isc na prostą operację do prywatnej kliniki, nikt nie broni

oszukują nas politycy, bo jesteśmy nieświadomi, nie znamy się, a naiwni chcą wszystko za darmo i głosują, na tych, co obiecują

17:43 A gdzie będzie się wtedy leczył ktoś kto nie ma żadnych dochodów? 17:48 Wychodzisz z błędnego założenia, że biedni są nierobami, a w rzeczywistości są po prostu mało zdolni nie ze swojej winy.

jakby było prywatne to by nie mieli pacjenta w d/u/p/i/e . Państwowe szpitale nawet ciepłej wody nie mają i porządnego sprzętu, szczególnie na prowincji. Brakuje pieniędzy na wszystko, ma to sens? x no tak , nie mieliby, rozpływali by sie w usmiechach, naciągali na bezsensowne badania, jedzenie byłoby smaczne, itp. ale jakbys sie na serio pochorowała na coś powaznego, to nie leczyliby sie wcale, bo za drogo i sie nie opłaca. Religa o tym opowiadał. Poszukaj na youtube co mówi religa o tym.

18:10 Nie no to wtedy by nie było pewnie prywatnego ubezpieczenia, tylko leczenie za daną chorobę - lekka choroba mało płacisz, ciężka choroba dużo płacisz :D

tak to pijak z ulicy wzięty ma rezonans, tomografię i co tylko natychmiast, bo się palnął w łeb. Za moje składki, a mnie każą czekać prawie rok w kolejce. Za 600 zł to od razu. Każdy płacze i płaci, bo co ma zrobić

Nic nie jest darmo, tylko kosztem innych. Potem ludzie ślepną w kolejce do okulisty, a rodzina 30 latka dowiaduje się z sekcji zwłok, że zabił go tętniak mózgu, który pękł nagle. Czekał w kolejce, za pół roku miał mieć tomografię. Tego chcecie

Do szpitala się nie idzie najeść, tylko leczyć. To nie wczasy all inclusive