Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PROSZĘ o prawde

Polecane posty

Gość gość

Hej. Bardzo proszę, szczególnie Drogie Panie o wiadomość. O prawdę. Byłem z dziewczyną od stycznia. Styczeń pisalismy, luty,marzec bajka- od kwietnia do lipca roznie. Też odczułem potem mniejszy jej szacunek do mnie, ale i róznie to było. Zaczęła mówic abyśmy żyli luźniej itd. Od września zjazd w dół. Nie ma już nas. Ona była we mnie szaleńczo- no i nie wiem czy zakochana czy uroczona. RÓwnież była jak już zdjęła różowe okulary. Różnie pisze- myśłę o tobie, jestes wazny, zawsze pomoge, przyjazn,kocham nie kocham. Fakty sa takie ze nie ma spotkan juz od prawie miesiaca. Mało tego bardzo we mnie widzi duzo wad, zwraca uwage wypomina. Mowi ze w lęki ja wprawilem (ma racje) itd. Czyli jest odkochana we mnie. Czy kocha ale teraz jest niechęć? Czy jak sobie to wytłumaczy,ze jednak mozna bylo zrozumiec mnie- lub jak powie,olewam to- znowu będzie do mnie szła? Tęsknota w końcu (ale taka by być ze sobą codziennie) wróci? Proszę o pomoc. Ijak długo tomoze trwac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli takie masz słownictwo jak piszesz to się nie dziwię, że dziewczyna wstydzi się z tobą pokazać. Zmień się lepiej bo jak nie to całkiem ucieknie od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotykacie się czy tylko piszecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, prawda wygląda tak, że nie zawsze to, co się świeci jest złotem. Inaczej rzecz ujmując: spotkałeś kobietę, która widziała w Tobie wady i bała się ich. To zrozumiałe, jeśli masz nałogi. Trudno np.zaakceptować alkoholika, pokochać go, ufać, że przestanie pić bo przecież ma przy sobie kogoś, kto daje mu serce na tacy + wszystkie inne rzeczy związane z byciem ze sobą. Nie dziwi więc fakt "bania się" tej kobiety. Dziwi natomiast fakt, że Ty wiedząc, o swoich wadach("Mowi ze w lęki ja wprawilem (ma racje) itd. "), masz jeszcze złudne nadzieje, że ona wróci. Kobieta Cię unika, daj jej spokój, i zajmij się sobą tzn.: spróbuj uporządkować siebie i swoje "wady" zlikwidować przy pomocy lekarzy lub przychodni specjalistycznych (jeśli taka jest konieczność). Jeśli o mnie chodzi to omijam szerokim łukiem wszelkich nałogowców, nie mam dla nich serca i nie wyobrażam sobie nawet związku z kimś z takimi wadami. Ty masz jeszcze jedną, autorze piszesz, jakbyś się nażarł blekotu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotykalismy regularnie od wrzesnia mniej teraz juz nie. słownictwo mam jakie mam. Czy może ponownie mnie pokochać? co sie musi stać dodam ze nasz zwiazek był kosmicznie fajny zatęskni (miłość wróci) lub sobie to poukłada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypominasz mi byłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam nałogów ta dziewczyna/ kobieta miała przejścia ja ją urażałem, zachowaniem, słownym ona też mi dużo dokuczyła ale było u nas bajecznie mam dać jej spokój, daje ale jeżeli była miłość-- to nie ma jej już w ogóle? czy może powrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMja
Można komuś wybaczyć, można mieć sentyment, ale miłość nie może wrócić tam gdzie nie było szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas było różnie myślę też ona poznawała mnie moje zachowania nie były celowo złe może ona sobie to wytłumaczyć? lub czy może samo z siebie wskoczyć miłość? czy miłość może wrócić? powiedzcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda jest taka że ona z Tobą nie chce już być i tyle. Może Twoje zachowanie( a jakie było?) nie jest przyczyną może jest to wie tylko ona ale z tego nic nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMja
Jeśli nie krzywdziłeś jej celowo może Ci wybaczy i kiedyś znowu pokocha. Nie znam waszej sytuacji to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słowne sprawy pierdoły w sumie ona mi też robiła przykrości okłamywała ze nie ma slubu koscielnego(bala stracic) ja jej mowilem, wezwe straz miejska jak bedzie nachodzic itp bylo roznie prosze mi powiedziec- jezeli byla MASAKRYCZNIE zakochana to juz nie ma w sobie zakochania/ moze ma i te lęki? no i czy ta miłość się wznieci? nawet mimo smutków(da szanse?) czy zroumie to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma szans!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio gadasz farmazony jak mój były ale on podobno jest po ślubie więc to nie Ty. Daj spokój sobie i dziewczynie jeśli będzie chciała to się odezwie sama jak nie to cóż. Było minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMja
Jesli się wzajemnie okłamujecie to po co Wam taki układ?Nic z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam za zamieszanie ja to przezywam. naprawdę nie chodzi mi o ciało, o uczucie. dodam dziewczyna jest starsza (38 ja 33)- była naprawdę u nas bajka, chemnia nie z tej ziemi tylko i mowi boi sie mnie, lęki, szantaż(ona sprowokowała) czy ona nie kocha już w ogóle ? a czy da sie na nowo zakochać? co mam zrobić, dać spokój jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMja
To wie tylko ona. Gościu Święta to świetna okazja, żeby z nią szczerze pogadać. Ja Ci nie odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 i tak pisze? Serio? No tak chemia. .. wszystko jasne ona przed 40 chce pewnie założyć rodzinę póki jeszcze może a ty taki romantyk który tylko do romantycznych uniesień się nadaje czyli raczej dla dziewczyny około 20 paro letniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona ma 3 dzieci już (dwa małżęństwa) romantyk= ale i normalny. pytam się. czy odkochała się do 0/ czy nie da do zera- kocha lub nie wiec czy odkochala sie i co musze zrobic zeby zakochala inaczej co musi stac- ona musi zrouzmiec tamto/ lub olac ile czasu. jakie szanse? czy jak znajde sobie inna i bede z nia, wtedy ona zakocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś niedojrzały emocjonalnie i tyle. Przeliteruje ci to dużymi literami : TAK ONA CIĘ NIE CHCE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj tej kobiecie spokój. Mi też przypominasz mojego byłego, później się bawił w stalkera. Identyko teksty. Jeśli się odkochała to nie ma szans żeby znów się zakochała w Tobie. Daj jej spokój. Jeśli będzie miała ochotę to sama się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 15.21 Dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 15:25 A Twój były to nie miał na imię Daniel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szaarriikkkkkk
som trzy rodzaje prawdy... moja Prawda. twoja Prawda... gowno Prawda... trzecia jak zwykle tutaj...gowniana...nananana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.29 Dlaczego pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:34 Bo może jakimś szalonym zbiegiem okoliczności to ten sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.37 A mogę wiedzieć z jakiego województwa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szantaz lęki brzmi dziwnie cos tu odjebujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:40 Małopolskie. Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×