Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kobiet które nie pracują zawodowo

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Dla ludzi bez ambicji to rzeczywiście dobra opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś 12.59 Za to można było poleżeć sobie w wannie i wydawać pieniądze męża na kosmetyczkę. Dokładnie. Lepiej mieć przed śmiercią mile wspomnienia z przeżytego zycia, niż chory kręgosłup, bolące stawy itd usmiech.gif" To teraz niech przeczyta to twój maż który własnie będzie miał chory kręgosłup i bolące stawy . Wyśmiewasz sie osób pracujących ? to zacznij od swojego męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mnie zastanawia dlaczego kury domowe tak podkreślają "ide a mężem na basen ", " idziemy na lodowisko " . Tak jakby tylko dzieci matek nie pracujących zawodowo widziały lodowisko czy basen .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.07 Moj nie musi po pracy robić zakupów, gotować obiadów, sprzątać, prasowac sobie ubrań, więc ma czas odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kolejna... Tylko mąż, mąż i mąż. Wy prawa do odpoczynku nie macie? A potem skaczą nawet na emeryturze nad tymi chłopami mimo, że same ledwo po schodach zejdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak się nie obrócisz dupa z tyłu. Też się dorobisz bólu kręgosłupa od prania, sprzątania i zmieniania pościeli. I na łożu śmierci będziesz wspominać, że całe Twoje życie polegało na gotowaniu obiadu i szorowaniu podłóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.21 Same podkreslacie, że są pralki, zmywarki. Ja mam robota irobot do odkurzania, więc nie szokuje podłog, weź nie ośmieszaj się. Już widzę ciśnienie ci się podnosi, zazdrość ściska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:25 Ja tam uznaję solidarność w małżeństwie. Albo oboje dbamy o komfort na starość, albo oboje narażamy się na problemy zdrowotne. Nie ma żadnego uprzywilejowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I robot też mężowi kapcie podaje :-P ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zazdrościmy Ci wszystkie, że jedynym Twoim życiowym osiągnięciem jest zmienianie i pranie pościeli, zapuszczanie robota do odkurzania podłóg i gotowanie obiadu. No zazdrość aż nas ściska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.31 Wlasnie widzę. Temat ciągnie się 33 strony. A co do kapcie. Mój mąż nie nosi kapcie. Kto teraz nosi kapcie, jak jest ogrzewanie podłogowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myślałam, że jesteś na tyle rozgarnięta, żeby się zorientować, że te przysłowiowe kapcie to tylko taka przenośnia / symbol. Widać pomyliłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.42 A ja myślałam, że też jesteś na tyle rozgarnieta, że wiesz co to sarkazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiem co to sarkazm. W Twojej wypowiedzi go nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo lubię swoją pracę, mam też ten komfort, że mogłam jeden z pokoi przerobić na gabinet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak z ciekawości co robicie cały dzień w domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.50 Temat dotyczy kobiet niepracujacych. Nie umiesz czytać tematu że zrozumieniem? Potem zdziwienie, że nie nie zazdrościć tylko temat ma już 33 strony 13.53 Pytanie zadanie po raz 5 już tylko w tym wątku. Przeczytaj od początku. Chyba, że taka zapracowana jesteś, a nie umiesz czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tam napisał że dzieci matek pracujących też chodzą na lodowisko. Oczywiście, że tak. Ale tu chodzi o to żeby być tam cała rodzina, na spokojnie, celebrować to. To całkiem co innego niż wyrzucić dziecko z samochodu na parkingu przed lodowiskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Ktoś tam napisał że dzieci matek pracujących też chodzą na lodowisko. Oczywiście, że tak. Ale tu chodzi o to żeby być tam cała rodzina, na spokojnie, celebrować to" I myślisz ze te wszystkie rodziny ma lodowisku i basenie to ludzie nie pracujący zawodowo ? Wy juz lepiej siedźcie w domu przy garach. Z takim podejściem i szukaniem problemow tam gdzie ich nie ma nie nadjecie się do żadnej pracy zawodowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"13.53 Pytanie zadanie po raz 5 już tylko w tym wątku. Przeczytaj od początku. Chyba, że taka zapracowana jesteś, a nie umiesz czytać." No żebyś widziała nie mam czasu na to zeby czytać 33 strony. Za to ty jako kura domowa masz go bardzo duzo wiec możesz napisać 6 raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te rodziny mogą być pracujący, nie wykluczam tego. Al myślisz że oni tak co drugi dzień? Prawdopodobnie widzisz ich jak raz na jakiś czas udało im się razem wyjść. A ja chce mieć coś takiego co 3 dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A to pracujący rodzice nie mogą iść z tym dzieckiem na lodowisko???? No bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.07 Akurat ja pracuje, ale jak czytam takie tematy i wiecznie te same pytania to krew mnie zalewa. Po co pisać jak i tak nikt tego nie przeczyta. Przeciez to się mija z celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy wy jestescie ta cala rodzina i tak celebrujecie skoro wasi mezowie pracuja na was w najlepszym wypadku 8 godz plus dojazdy, ;od pon do piatku. W weekend? To ja tez moge cala rodzina siedziec na lodowisku I nie wyrzucam dzieci nigdzie Oj kurki kurki jakie wy gluptasne jestescie a jakie sobie historie wymyslacie zeby ubarwic sobie ten marny zywot utrzymanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja napiszę " 6 raz " . To samo co ty tylko wolno i na spokojnie. Do 9 chodzę w piżamie Do 11 ogarniam dom Między 11-15 jestem poza domem i robię wszystko na co mam ochotę. Od zakupów, poprzez basen, a na spotkaniach z koleżankami kończąc. Od 15-17 odbiór dzieci, obiad itp Od 17:30 tylko ja, mąż i dzieci. Leżymy na kanapie, chodzimy, jeździmy na rowerze, spacerujemy, lezymy w ogrodzie itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie lubię bawić się z dziećmi. O wiele bardziej wolę swoją pracę. I podejrzewam, że nie tylko ja tak mam i wiele dorosłych osób również ma takie odczucia. A dzieci nie potrzebują rodziców 24 h na dobę. Czasami trzeba dać im od siebie odpocząć i dać im pobyć w towarzystwie innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My możemy być co drugi dzień bo od godziny 17 nikt u mnie w domu nic nie robi. Mąż przychodzi i ma czas dla nas. Czeka na niego obiad, wyprasowane ubrania ma przebranie i wszystko jest przygotowane na ewentualne wyjście. Zazwyczaj w ciągu dnia ustalamy telefonicznie czy gdzieś wychodzimy i jeśli uzgodniony że tak, ja wszystko załatwiam i organizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co wy w ogóle toczycie te jałowe dyskusje ? Każdy stan ma swoje plusy i minusy i głupi tylko ich nie dostrzega . Jestem na tyle stara ,ze doświadczyłam obu tych rzeczywistości i twierdzenie ,że praca zawodowa jest jedynym dobrym wyborem albo przeciwnie - pozostawanie w domu to jedynie słuszny model jest po prostu głupie . Nie znam nikogo ani kobiety ani mężczyzny zapytanych czy zmienili by coś w swoim życiu na dowolnym jego etapie nie odpowiedzieliby twierdząco . Życie to ciągłe zmiany , zmiany są kwintesencją życia a co ważniejsze każdy wybór jest dobry bo podejmowany dla siebie i stosownym czasie . A już wymyślanie jedni drugim bo żyją nie tak jak MY uważamy za stosowne świadczy tylko o naszej niedojrzałości i co tu dużo mówić gówniarstwie umysłowym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kura domowa- kobieta która zarabiałaby tyle co sprzątaczka więc taniej jest żeby siedziała w domu i robiła to do czego się właściwie nadaje tylko do sprzątania, gotowania itd. Faktycznie taniej wtedy wychodzi jak siedzi w domu. Ja ze swojej pensji opłacam nianię i sprzątaczkę, więc do budżetu zostaje pół mojej pensji, a weekendy mamy wolne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piszę dlatego, że co chwilę któraś się dziwi, że można lubić swoją pracę i o lataniu z wywalonym ozorem i tyraniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×