Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

n88n

Kogo nurtuje filozoficzny problem? Chetnie go rozwiaze. Dawajcie.

Polecane posty

Gość gość
Być czy nie być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oto jest pytanie. Twój wątek to za wysokie loty jak na kafeterię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Być czy nie być? x Pytanie postawione zbyt pozno. Juz jestesmy. A skoro jestesmy to jestesmy i o zadnym "nie byciu" nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co istnieje rzeczywistosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Twój wątek to za wysokie loty jak na kafeterię x O, wcale nie. Uwierz mi, ze nawet na kafeterii moze sie znalezc osoba wybitna, o nadprzecietnej inteligencji, osoba szlachetna i uczciwa, charyzmatyczna, o wznioslych idealach, a przy tym niezwykle kulturalna. Jedna taka znam na pewno. Siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ludzie głosują na PO i nowczesna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co żyjemy, skoro trzeba umrzeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Po co istnieje rzeczywistosc? x Pytanie typowe dla istot żyjących w świecie przyczynowo-skutkowym, którym to istotom się wydaje, że wszystko musi mieć swoją przyczynę, swój początek, a każde "coś" musi się kiedyś skończyć. Tymczasem to nie tak. Nasz świat jest częścią składową znacznie większego świata w którym rzeczy wcale nie muszą mieć swego początku, a działania wcale nie muszą mieć końca. Np. Bóg. Bóg nie ma początku i ani nie ma końca. Musicie zrozumieć, że Biblia nie jest bajką choć niewątpliwie jest napisana bajkowym językiem. My zaistnieliśmy, mamy swój początek, ale końca już nie będziemy mieli. Wracając do pytania - "Po co istnieje rzeczywistość?". Szczerze? Właśnie po to. Jesteśmy trybikiem w globalnym zegarze a istnienie tego trybiku jest niezbędne do prawidłowego działania całego mechanizmu. To takie proste i oczywiste, że aż niepojęte, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam sprecyzowane poglądy ale ciekawi mnie Twoje zdanie. Natalizm czy antynatalizm? Życie krótkie i szczęśliwe czy długie i nieszczęśliwe? Polska biała czy różnorasowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namiętności czy rozum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Dlaczego ludzie głosują na PO i nowczesna ? x Jedni to robią dla pieniędzy (byli ubecy, esbecy, zomowcy, PZPR-owcy) drudzy z głupoty bo uwierzyli, że tu naprawdę chodzi o obronę demokracji. Nie wiadomo co gorsze - sprzedawczyk czy idiota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:53 To może być pytanie hipotetyczne 15:12 A po kiego grzyba ma działać ten cały mechanizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Czy kamień myśli czy nie myśli, a jak myśli to o czym myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podróże w czasie. Czy to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:17 Demokracja czy autorytaryzm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Po co żyjemy, skoro trzeba umrzeć? x Rozumiem, że pytanie dotyczy życia naszego biologicznego organizmu tu na planecie Ziemia. Bo dusza (duch, jaźń, ciało astralne, jak zwał tak zwał) generalnie jest nieśmiertelna i nie umiera nigdy. Ciało natomiast jest częścią naszego maleńkiego świata i podlega małostkowym prawom tegoż świata. Jedno z tych praw reguluje sprawy związane ze starzeniem i kopnięciem w kalendarz. To tak w skrócie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:26 Kolejny frajer co myśli, że będzie żył wiecznie. Na całe szczęście nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Natalizm czy antynatalizm? Życie krótkie i szczęśliwe czy długie i nieszczęśliwe? Polska biała czy różnorasowa? x Zdecydowanie biała. Islamska dzicz arabska uwstecznia każdy kraj w którym się znajdzie. Natalizm - antynatalizm? Pytanie podobne do "być czy nie być?". Poniekąd już na nie odpowiedziałem. Zaistnieliśmy bez udziału naszej woli więc już istnijmy. Nawet jeśli ktoś jest ateistą to i tak nie ma 100-procentowej pewności czy po odwaleniu kity nic dalej nie ma. Podobnei wierzący. Można oczywiście podciąć sobie żyły w proteście przeciw złu i cierpieniu ale czy to rozwiąże problem czy tylko wpadniemy z deszczu pod rynne? Tego nie wiemy. Logika nakazuje nie podejmować pochopnych działań. Więc istnijmy dalej skoro już istniejemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy warto szukac sensu w zyciu? i co ewentualnie moze nim byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Namiętności czy rozum? x Jedno i drugie. I namiętność i rozum mają swoją siedzibę w mózgu. Przynajmniej jeśli chodzi o ciało fizyczne. Można co najwyżej w mniejszym lub większym stopniu świadomie przygaszać jedno i pobudzać drugie ale to dość wąski zakres regulacji. Jednak nawet tak wąska regulacja by świadomie powstrzymać się przed zdradą współmałżonka nawet jeśli jakaś mądra inaczej lafirynda kręci tyłkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes glupi! Najbardziej prymitywne pytanie: Jaki jest sens zycia i rozmnarzania? Czego musimy sie nauczyc w tym zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy nature ludzka mozna udoskonalac bez konca? pytanie osobiste, sama mam 38 lat i zastanawiam sie czy spoczac na laurach czy tez ruszyc naprzod nowym wyznaniom (ktore musze sobie znalesc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś A po kiego grzyba ma działać ten cały mechanizm? x Znowu próbujesz przypasować logikę przyczynowo-skutkową do globalnego świata w ktorym panują zupełnie inne zasady. Wyobraź sobie dwuwymiarową płaszczyznę przez którą ma przeniknąć trójwymiarowa kóla. W momencie zetknięcia się kóli z płaszczyzną powstanie punkt. Potem w miarę wnikania kóli w płaszczyznę nasz punkt zmieni się w kółeczko które zacznie rosnąć, potem maleć znowu do punktu. A gdy kóla przejdzie całkowicie przez płaszczyznę zniknie i punkt. Teraz weź bądź mądry i spróbuj wytłumaczyć mieszkającym na płaszczyźnie "płaszczakom", które nie mają zdolności wyobrażania sobie figór 3-wymiarowych, że figura którą widzieli, czyli kółeczko które rosło i malało, tak naprawdę wcale nie zmieniało swoich wymiarów. Kóla cały czas miała te samą średnicę. Oni tego nie pojmą póki nie wzbiją się ponad swój 2-wymiarowy światek. Podobnie Ty nie pojmiesz jeśli nie wyrwiesz się z rzeczywistości przyczynowo-skutkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ Turkuć dziś Czy kamień myśli czy nie myśli, a jak myśli to o czym myśli? x Kamień nie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy miłość to przeżytek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Podróże w czasie. Czy to możliwe? x Czas jest jednym z wymiarów. Oczywiście, że podróżowanie w czasie jest możliwe ale na neico innej zasadzie niż to pokazują w filmach. W filmach jest przesuwanie na osi czasu tymczasem w rzeczywistości odbywa się to inaczej. Nie należy się przesuwać a przeskoczyć do konkretnego punktu historii. Najśmieszniejsze, że czas przeskoczenia wynosi T=0. Żeby było jeszcze śmieszniej można przeskakiwać w nieszkończoność między dwoma bardzo bliskimi punktami w historii, np. odleglość jednej sekundy, ale w dwa zupełnie różne miejsca. To się nazywa "dar bilokacji". Cierpiał na to św. ojciec Pio. Ale to nie jest tak, jak myśli ludzkość, że ojciec Pio był w dwóch miesjach równocześnie. Wtedy musiałby go być dwóch. A przecież wiemy, że jest jeden. W rzeczywistości o. Pio dokonywał milionów przeskoków na sekundę między dwoma punktami i dopiero to stwarzało to wrażenie jakby byl w dwóch miescach naraz. Nie wiem czy jarzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ 15:17 Demokracja czy autorytaryzm? x Zdecydowanie autorytaryzm. Z prostej przyczyny. Nie ma czegoś takiego jak demokracja. Demokracja polega na tym, że banda oszłołomów wybiera z pośród siebie mniejszą bandę oszołomów i ta mniejsza banda oszolomów sprawuję potem AUTORYTATYWNĄ władzę nad tą większą grupą oszołomów. Tak czy siak - autorytaryzm. To już lepiej żeby rządził jeden mądry niż banda głupków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Kolejny frajer co myśli, że będzie żył wiecznie. Na całe szczęście nie x To zależy jakie życie masz na myśli. Jeśli to biologiczne, to oczywiście, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×