Karuzela vol.2

I tutaj nasze negocjacje się rozpoczynają... My, niżej podpisani, Koleżka i Kama, zobowiązujemy się do... Jaki pierwszy punkt umowy? ;) Masz pierwszeństwo :P

1. Słuchać we wszystkim kapitana Sparrowa

Gość

Pkt 2 kochać KJS jak siebie samego :)

W praniu, gotowaniu i sprzątaniu teź.

3. Cudzołożyć a po godzinach u kapitana...:D

Czy to będą przykazania kościelne.

A co.... że nie na temat?

Kapitanie, to umowa między mną a Kamą :P Ja się staram by mi wybaczyła, a Ty nikczemnie wciskasz swoje punkty! :D A i jeśli już, to kochać Łódzki Widzew :D

O rany:D ja sie zobowiązuję wybaczyć Ci bezwarunkowo...ale dobrze by było mieć przy sobie jakiś dobry sernik:D

Bezwarunkowo ale sernik musi być? :D Ok :P To resztę punktów mam sam wymyślić a Ty podpiszesz? :P Sernik jest podany do kawy :)

A czy nie możemy tak bez umowy?

Oczywiście że możemy.

Jakbyś spoważniał? No co Ty, młody;)

Ja nie spoważniałem ;) Otóż zachowałem biznesową powagę... Młoda :P Mizianie mnie stopą pod stołem, kiedy tak twardo negocjujemy... :P

A jeszcze pamiętasz o przedmiocie tych naszych negocjacji?;)

Hmm, pamiętam. Odsunąłem go na bok ;) Teraz wpatruje się w Twoje usta i oczy ;)

Umawiajta się na koniec napiszę aneks do umowy ;):D

O czym myślisz nieśmiały?;)

Nie wiem czy to o czym myślę, nadaje się by tutaj to opisać... ;)

Doskonale;) zatem tych kilka kartek ląduje na podłodze...bo jakie to ma teraz znaczenie? Prawda?;)

Prawda ;) Pytanie, czy razem z tymi kartkami, ląduje też ta zastawa...? ;) Może pójdziemy usiąść na tamtej kanapie? Nie lubię siedzieć na środku sali ;)

:D nie, nie pójdziemy. Subtelniej nie potrafię:P

:D Nie odpowiedziałaś nic odnośnie zastawy. Trudno. Pokrycie kosztów szkód biorę na siebie ;) W tej chwili nie musisz być subtelna...

A co to za chwila? Doszliśmy do kanapy? Czy leżę na tym stole?

Na kanapie... ;) A co do chwili? Ot pełna napięcia, uśmiechu, swobody... ;)

Może nawet pozwoliłabym Ci pomyśleć że to Ty mnie poderwałeś;) tymczasem do jutra

Nie dawaj mi tej satysfakcji... ;) Do jutra

Pierdzef nie widzew. Ilu was z łodzi nieśmiały!?!

Ja też z Łodzi. Widzew za pare lat może upaść. Robią to samo co kiedyś. Przepłacone wszystko jak kiedyś. Budżet mocnego 1 ligowca a taki bedny sokół jest liderem. Noi 5 napastnik Demjan 35 letni przyszedł z 3 ligi słowackiej. 34 letni z ekstraklapy do tej pory na ławce siedzi. Biedny w 3 lidze nie daje rady sie odnależć