Czy mam jakieś szanse w tych okolicznościach?

Hej. Lat mam 20 i od urodzenia mam problemy z chodzeniem i równowagą. Chodzę sobie na warsztaty terapii zajęciowej i tam mam rehabilitację, w domu sama ćwiczę, jeżdżę po rożnych ośrodkach w całej polsce to jeszcze rodzice załatwiają mi w wakacje rehabilitację w szpitalu przez dwa tygodnie. I poznałam tam jego. Praktykanta, uczy się jak ma być rehabilitantem. ma 21 lat. Przystojny, wysoki ciemnooki i ciemnowłosy. Często żartowaliśmy w trakcie zajęć, fajnie nam się pracowało, i naprawdę moja sprawność poprawiła się. Nawet czasami odprowadzał mnie do poczekalni gdzie czekali na mnie rodzice. Jednak dwa tygodnie się skończyły, potem wakacje minęły. Obiecaliśmy sobie utrzymywać kontakt na fb. pisałam nawet parę razy napisałam do niego. zawsze odczytywał, nigdy nie odpisywał. Opiszę wam jak chodzę żebyście mogli odpowiedzieć na pytanie czy taka dziewczyna może być ze sprawnym chłopakiem. Chodzę bardzo powoli, kiwam się na boki, podnoszę bardzo nisko nogi, tak, że mam czasami buty zdarte od spodu, często się wywracam. Mimo wszystko wciąż potrzebuję rehabilitacji i ciągle myślę jak będzie jeśli spotkam go za rok, jeśli oczywiście go spotkam. Jest grudzień a nadal nie.mogę o nim zapomnieć. To moja pierwsza miłość. Odpuścić sobie czy czekać do wakacji żeby się wszystko wyjaśniło?

oczywiscie, ze mozesz byc ze sprawnym chlopakiem!! tylko tego frajera sobie odpusc. Nie pisz do niego. znam duzo niepelnosprawnych ludzi z pelnosprawnymi.

skoro ci nie odpisał ani razu, to raczej sobie odpuść. Widocznie nie jest zainteresowany bliższą znajomością.

tylko nie wmawiaj sobie dziewczyno ze to przez twoja niepelnosprawnosc sie nie odezwal :) widocznie cos innego mu nie pasowalo, moze odleglosc jaka was dzieli albo po prostu moze jestes blondynka a on lubi brunetki, ale nie wkrecaj sobie ze to przez niepelnosprawnosc. Wiesz nawet pelnosprawni sa wiele razy olewani za nim w koncu trafia na ta jedyna osobe ktora ich pokocha. Sproboj z innym az tafisz na swojego:)