Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
n88n

Co ma wspólnego stary komuch, młoda sąsiadka i ostra strzykawka?

Polecane posty

Całą młodość był komunistą. Żadnym tam dygnitarzen. Zwykły aparatczyk jakich wielu wtedy ale za to wierny i szczerze oddany PZPR oraz przyjaźni polsko-radzieckiej. O tak, towarzyszy radzieckich szczególnie poważał. Kiedy komuna w końcu upadła długo nie mógł uwierzyć, że ruskie naprawdę na nas napadli 17-go września i naprawdę rozstrzeliwali Polaków. Jak to, nasi wyzwoliciele mordercami? Niby słyszał wcześniej o Katyniu ale w to nie wierzył. Teoria spiskowa jak o płaskiej ziemi. Moja młoda sąsiadka, która w ogóle nie zna tamtego komucha, też nie wierzy. Przesłałem jej link z debatą sejmową o szkodliwości szczepionek a ona nadal nie dowierza. Jak to, przecież całe życie mówili jej, że szczepionki nie szkodzą i są potrzebne, a tu się okazuje, że jednak szkodzą i wcale nie powinien być potrzebny przymus szczepień. Przeciera oczy ze zdumienia. Zupełnie jak przecierał komuch. To naprawdę w Katyniu ginęli Polacy? To naprawdę od strzykawki z igłą giną Polacy? Panie i Panowie, czas się obudzić. Jesteśmy jedynym krajem w UE który jeszcze utrzymuje przymus szczepień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×