Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko mojego męża

Polecane posty

Gość gość

Witam dziewczyny,ciężko jest zaakceptować nie swoje dziecko ja naprawdę próbowałam bo zawsze byłam zdania ze to nie wina dziecka ze tak jest.Mojego męża dziewczyna po 10 latach zostawiła dla innego, gdy go poznałam powiedział mi ze ma syna małego.Probowal naprawić związek i zgodził się na dziecko z nią,związek i tak się rozpadł.Malego próbował pokochać ale naprawdę się nie da mały jest zero wychowany ma 6 lat interesuje go dorosłych życiem,mnie traktuje jak obiekt seksualny wiele razy próbowaliśmy z nim o tym rozmawiać ale to nic nie daje.Dochodzi do tego ze muszę uważać aby mnie nie podglądał bo często siedzi przy drzwiach i próbuje spojrzeć przez dziurkę od klucza próbuje nas skłócić mówiąc ze tata bardziej kocha jego mamę nie mnie i ze czeka za naszym rozwodem bo wtedy ja będę jego żoną,za pieniądze które ma na drobne wydatki kupuje mi kwiaty,mąż nie może sobie zemna zrobić zdjęcia,mówi mi ze mnie kocha ale umie tez powiedzieć ze gdy by nie ciocia to by tata wrócił do ich domu albo ze kiedy wróci bo jemu się nie chce tak jeździć.Nie wie co to słowo dziękuje czy dzień dobry do męża mówi na Ty.A ostatnio siedział do 2 w nocy i stwierdził ze ja w domu nie żądze tylko tata bo cioci nie chce się pracować,gdy we wakacje wracaliśmy do domu powiedział ze jak zasnę to wsadzi mi nóż w mózg.Przez rok robi kupę w majtki na co jego była się tylko śmiała,uwag w szkole ma tyle ze nie mieszczą się dzienniczku ale ważne ze dobrze się uczy tak zachowuje się jego eks.Mlody chodzi brudny w rzeczach za małych często po dziewczynkach eks interesują faceci ciuchy i zabiego na twarz a dziecko chodzi zepsute .Ja z mężem mamy roczna dziewczynkę aż boje się ze on jej coś zrobi.Co mam robić mówiłam często aby pogadał z była i poszli do psychologa ale to nic nie daje.Ja tego dziecka mam dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10/10 Idz sie leczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam jeśli napisałam może z błędami ale rok temu wróciłam do Polski.Mieszkalam 20 lat zagranica.Ja kocham dziecko i wiem ze mały nie rozumie dlaczego jego rodzice nie są razem i ze chciałby mieć rodzine.Ale to nie jest moja wina ze tak ma.Ja i nasza córeczka chcemy być szczęśliwi najchętniej wymazała bym jego eks i syna z jego życia ale tak się nie da,młody jest poprostu ich zachcianką która nie umieją wychować żal mi tego dziecka ja nie umiem je pokochać.Chce tylko aby jego syn dostosował się do naszych zasad a nie my do niego.Moj mąż nie widzi w nim nic złego jak na niego na krzyczy to po chwili pyta czy na lody idzie z tatą.Nastepne wakacje chciałabym bez niego mieć bo to są wakacje ich a nie nasze jak to mężowi powiedziałam wyśmiał mnie i stwierdził ze jak go nie weźmie to go nasi przyjaciele wyśmieją czemu go nie zabrał bo to jego dziecko.Dodam jeszcze ze po mimo ze nie pracuje mam swoje pieniądze i chce się zająć nasza córeczka i wogole 6 latka ni powinni takie rzeczy interesować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×