Gość gość Napisano Grudzień 15, 2017 Byliśmy 6 lat ze sobą, mieszkaliśmy 3 lata i rozstalismy się i mam swoje mieszkanie które wynajęłam.. walczyłam o powrót miesiąc.. pisałam, gadalam że widzę swoje błędy i chce wrócić.. uważam że będąc z nim na początku chciałam żeby było dobrze, nie kłócić się więc ustepowalam.. potem jak poczułam że on daje coraz więcej od siebie to już zaczynałam robić się pewniejsza i 'próbować rządzić' on jest dumny, stanowczy.. lubiłam to w nim i nie dał się.. więc jak ja rozkazywałam on atakował i było coraz gorzej i gorzej.. aż po ostatniej kłótni kiedy kolejny raz powiedział trzeba się rozstać to ja kolejny raz ucieklam do mamy.. i już tak zostało.. jak odpuściłam to on po nie całych dwóch tygodniach stwierdził że tak nie miało się to skończyć ze wcale to nie była dobra decyzja.. co myślicie? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach