Nie było by, bytu kradzionych rzeczy nie było by kradzieży, ale ćpa to zrobi ws

Niestety lombard w Polsce mają wiele do życzenia. Na zachodzie w lombardzie nie sprzeda cpun a w Polsce jak najbardziej. Często bywa tak, że kto ćpa zmusza go sytuacja do zrobienia czegoś brew prawu. Na zachodzie to wiedzą doskonale, że tego typu zjawisko się nakręca, ale idzie w złą stronę można która kończy się z reguły tragicznie a patologia rozwija skrzydła przez co rośnie agresja i terror na ulicach. Ruskie busy zabierają kradzione rzeczy równie bo nie ukrywajmy, że trafiają tam z nielegalnego źródła i spora część nie może być sprzedana na rynku oficjalnym. Czy ktoś kontroluje co wozi bus zielony niby laweta a co przywozi? Chyba nikt bo ciężki jakiś chociaż pusty na tuningu zawieszenie widać z daleka

Autorze czy nie chodzi o zbyt?

To prawda, że na zachodzie nie kupują od cpakoli. Takie mają zasady i chyba zdrowe bo szanujący się lombard nie kupi nielegalnie towar