Co się dzieje z moją żoną.

Moja żona ma 27 lat. Od jakiegoś czasu słabnie w oczach. Kiedyś pełna wigoru dziś senna, codziennie boli ją głowa, czasami zatrzymuje się na chwilę w bólu i zaczyna normalnie funkcjonować, traci równowagę, kilka razy złapałem ją kiedy leciała jej krew z nosa,jest taka nieobecna. Nie wiem co mam zrobić.

Anemia.

Do lekarza !

Mieliśmy w planach starania o dziecko. Ale w obecnej sytuacji nie ma opcji. Do lekarza chce iść po świętach, nie wiem czy pójdzie.

A je ?

Je zdrowo, 5 posiłków dziennie, ostatnio więcej pije każde wyjście kończy się w sklepie, bo musi się napić wody.

ale ja zgaduję, że to anemia. Niech zrobi morfologie - to będzie wiadomo ile ma WRBC (czerwone krwinki = erytrocyty), hemoglobinę, MHC itp. - to będzie wiadomo. Moze tez sprawdzic Fe, kwas foliowy, wit. B12. Chyba jest tez cos takiego jak ferrytyna kiedys czytałąm o tym, więc cos mi świta. Hemoglobina roznosi tlen po organizmie - osoba która ma jej mało , to moze jej być zimno, może się szybko męczyć, bóle głowy, blada cera, blade białka oczu, słaba koncentracja czy szumy uszne. Tyle pamiętam z głowy a pamięć mam dobrą.

To musi iść do lekarza. Może cukrzycą.

Niech się zbada. Krew z ob, tarczyce.

Nie wiem, wszystko jej leci z rąk czasami, Nie potrafi nic utrzymać,a zaraz jest wszystko dobrze i tak cały czas. Wczoraj miała ciśnienie 125/51.

Brzmi jak cukrzyca. Tak czy owak do lekarza.

Jak duzo pije to moze byc cukrzyca. Na czczo cukier do badania z krwi i moczu. Powąchaj mocz czy ma słodkawy zapach. OB (opad krwinek Biernackiego po godzinie)i np. CRP tez bada stan zapalny (jest to tzw. białko ostrej fazy - to juz w powazniejszych stanach niż OB wzrasta). P.S. A swoją drogą proste rzeczy jako nie - lekarz wiem. Ciekawe zagadki

Tylko że cukier zawsze miała w normie. Anemie już kiedyś miała.

A jeszcze co do picia - ostatnio wypija spokojnie z 1,5 litra na nią to jest dużo, bo zazwyczaj pila tylko kawy i herbaty.

mogą to być wahania hormonalne np. podczas PMS, ja mam wyniki krwi prawidłowe, a przed miesiaczką często mam mroczki przed oczami, drgawki, potrafię upuścić trzymany przedmiot albo zemdleć podczas stania w kuchni czy w kolejce w sklepie...

Dla mnie takie gadanie a może to a może tamto to debilizm. Idziesz do lekarza i robisz badania a nie. Tu chodzi o zdrowie.

Ostatnio też ma jakieś dziwne zmiany nastrojów,ale całkowicie nie związane z okresem. Wtedy raczej płacze, a ostatnio jest poddenerwowana, łatwo wybić ją z równowagi nawet normalny pytaniem. Naprawdę nie wiem co jej jest.

Idziesz do lekarza i robisz badania a nie xx haha, chyba w leśnej górze... 90% lekarzy powie: taka pani uroda :) i da skierowanie co najwyżej na morfologię :) ja już sie nasłuchałam, ze po pierwszym dziecku wszystko sie normuje etc... i co...jest jak było, a nawet gorzej. Młodych nikt nie bierze na poważnie, wg lekarzy to mają prawo chorować tylko dzieci i starcy, a młodzi to udają i chcą wyłudzić zwolnienie ;) pracuję w sł. zdrowia i wiem, jakie jest podejście

Coś w tym jest. Żona poszła po skierowanie na badania, na co lekarz zareagował,,Jak ktoś szuka zawsze coś znajdzie". Dostała tylko podstawowe. Poszła prywatnie do innego lekarza tylko na rozmowę od razu dał jej całą listę badań,które musi zrobić.

Jutro zrobi wyniki rano po południu już będzie wiadomo co i jak.

Lekarz. Wyglada na chorobe krwi lub szpiku. Pilnie! Wolami ja tam zaciagnij albo wezwij lekarza prywatnie na wizyte domowa.

Choroba krwi czyli anemia, białaczka? Tyle że ona zasłania się brakiem czasu, ale chyba boi się.

Może pasożyty ? Może ciaza ?

Ciąża odpada. Zabezpieczamy się właśnie że względu na stan żony. Nie jest gotowa na tak ogromny ciężar dla organizmu.

Szukam jakiekolwiek pomocy. Cały czas czytam, a i tak nic nie wiem.

17:12 sorry, jest taka słaba, a ma siłe na seks? a ty nie masz oporów uprawiać seksu z ledwie żywą kobietą? masz sumienie jakby coś jej sie stało, zemdlała czy coś?

17:17 no właśnie, to samo rzuciło mi sie w oczy, babka ledwo stoi na nogach ale obowiązek małżeński musi być :/

Mam opór. Nie inicjuje seksu,nie namawiam. Dzisiaj po seksie poczuła się źle. Rano czuła się słabo,później jej się polepszyło. Po obiedzie miała ochotę na seks, zaszaleliśmy. Żona wstała do toalety i odważy usiadła, bo nie miała siły. Teraz znów czyje się lepiej.

ja jak jestem chora czy osłabiona czy zestresowana, to seks jest dla mnie na ostatnim miejscu

Seks jest teraz bardzo spokojny,delikatny. I to nie jest żaden obowiązek małżeński. Nie namawiam jej.