Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wyleczyc sie z fobii spolecznej

Polecane posty

Gość gość

jak wyleczyc sie z fobii spolecznej i czy jest to mozliwe, bo zmarnowalo mi to juz wiele lat zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest możliwe ale trzeba tego chcieć i przez pewien okres nad sobą mocno popracować pod nadzorem psychologa- psychoterapeuty i psychiatry. Znam osobę która pokonała ten stan .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leki nie pomagaja, a co moze zrobic terapeuta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
da się. malymi krokami,systematycznie. z pomoca leków i terapeuty. 1,Krok,.Najwaznijeszy.CHCESZ. Wiesz ze jest problem i idziesz po pomoc do spejcliasty.Nie oszukujesz sie ze sam sobie poradzisz. 2.podejmujesz terapię i jestes sszczery.wobec siebie i terapeuty. Albo terapia sam na sam...albo grupowa.( W grupie razniej,bo kazdy m ajakis problem i nikt sie nie wstydzi) 3,Leki. Mialam taka fobię ,ze bałam się otworzyc komus drzwi...bałam się panicznie kontaku z ekspedientkką podczas 2 minutowych zakupow nie moglam wydowbyc zadanego slowa i nogi jak z waty.:) Nie potrafilam powiedziec komus "dzien dobry". Idąc w skupisko ludzi jak bazar czy market po 2 minutach paniczny atak i uciekałam...Gdy odwiedzała mnie w domu sąsiadka czy znajoma rodziców tak strasznie sie bałam ze chowalam sie do szafy.i slcuhawki na uszy...:) Nie moglam jechac autobusem czy pociagiem.Nie byłam na pogrzebie kilku waznych oosob bo sie bałam stac w tłumie :( A teraz- po 3 latach terapi...i zmagaania sie z ta fobią (nie unkiania sytuacji stresowych-NIGDY ich nie unikaj.)...Wychodze swobodnie do ludzi.Jezdze sama po miescie MPK. PRacuję w hipermakrecie na kasie i mam kontak z setkami ludzi. Nie powiem czasami miewam jeszcze ataki,ale staram sie je stłamsić i zajac czyms glowe. Moja rada,techniki relaksacyjne,gdy czujesz ze zaraz bedzie atak fobi,pańki staraj sie go kontrolowac ( da sie)....wyobraza soebie wczesniej sytuacje stresową zeby ja oswoic. I wychodz jak najczesciej do ludzi. PS.Wyloncz komputer,zyj w reaalu.Wsrod ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dieta odpowiednia.. Polecam 2 litry wody kazdego dnia. Spacery, moze wpierw w odosobnieniu, na lonie przyrody. Las, woda czynia cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to straszne co piszesz, ale czuję jakbym czytał samego siebie. Ile masz lat i ile miałaś fobię. Ja mam teraz 32 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi chodziło o osobę, która napisała taki długi wywód o swojej fobii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacząć mieć wyj'ebane... (serio piszę) mnie pomogły w tym następujące utwory muzyczne: yaro ~ olewka oraz hom gotti ~ mam wyj'ebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chemioterapia też jest wskazana bo tak naprawdę fobia społeczna wynika głównie z zaburzonej gospodarki biochemicznej w mózgu... mnie "pomagał" alkohol... a znowu jak paliłem marihuane to lęki, fobie wracały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nabrać dystansu do świata, siebie, ludzi, do wszystkiego, do sytuacji, komwenansów etc. ~ wiem - łatwo powiedzieć... do takiej osoby będącej w fobii te słowa nie dotrą... potrzebne są substancje potocznie zwane lekami naprawiające w pewnym sensie mózg ~ uwalniające od fobii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wyleczyla Wiara w Boga Taka niezlomna Wiara sprawia cuda i moze splynie na ciebie laska Oswiecenia. Jedynie do czasu Oswiecenia i tylko w jego czasie powracasz do Raju tu zas mamy pieklo Nieswiadomosci. Niue dzialanie w zgodzie z Nembutsu Czystą krainą. kazda Fobia nie istnieje w wymiarze rzeczywistosci a ty jestes Diablem jak wszyscy Diabel zas jest tu powszechsnym stanem Upadku. Upadek zas nie istnieje, a ty jestes nadal... w iluzji :) :P Brahman jest rzeczywistym Bytem Przedwiecznym i Ty nim jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annananaa
To może być temat do podjęcia przez jakiegoś specjalistę, nie znam się na specyfikacjach, ale korzystałam kiedyś z usług psychologa PsychoMedic.pl i z czystym sumieniem mogę polecić! Korzystałam z usług w klinikach, ale wiem, że niektórzy się wstydzą lub po prostu są z poza Warszawy i wybierają możliwość wideokonsultacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×