Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika3214569870

Faceci.. pomocy o co chodzi..

Polecane posty

Gość Monika3214569870

Witam, chcialbym sie poradzic o co chodzi bo zglupialam.. jestem z facetem od roku . Od samego poczatku jakoś lipnie zaczelo nam sie w lozku.. bylo jakos dretwo i raz maksymalnie dwa razy w ciagu dnia a przy drugim zazwyczaj mojemu facetowi opadal w trakcie.. stwierdzilam ze cos z tym zrobie wiec przejelam inicjatywę zaczelam wymyslac pozycje tworzyc atmosfere.. ale niestety to na nic.. teraz razem mieszkamy i tu sie zaczely schody iz co raz to jest rzadziej.. nie przeszkadza mu tydzien bez seksu.. i jest zdziwiony ze jestem poirytowana tym faktem.. zaczelam wprowadzac zabawy jakies kajdanki, pejcze itp lodzik na zachete ale nadal zero.. caly czas tlumaczyl mi ze jest przemeczony i to dlatego tak jest.. ale jak kazalam mu isc sie zbadac wybuchl zloscia ze to wszystko moja wina i przezemnie nie chce sie kochac bo ma mnie dość.. i teraz pytanie : zlosc o to ze karze isc sie zbadac czy serio dosyc mocno zboczona i caly czas.napalona dziewczyna moze byc odpychajaca dla swojego faceta ? Nie rozumiem nic z tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zboczona kobieta to moje marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ąą
Ciekawe... Myślałem że kobiety uprawiają sex nie dla przyjemności, lecz wyłącznie w celu zajścia w ciążę - i to jak najszybszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika321456987
Powiedzcie mi ze swojego punktu widzenia o co mu chodzi ? Ja rozumiem ze moglby miec we mnie problem po kilku latach ale.on mial ten problem praktycznie od poczatku a wine zrzuca na mnie to skoro od poczatku go nie pociagam to chyba czegos nir kumam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ważysz? To kluczowe pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mojego doświadczenia ma inną to na " bank"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie odwrotnie zona ni chu chu. Zalezy od libido ty masz duze a moja -3. Przed slubem miala wieksze nie wiem czy zeby ze mna byc czy tak bylo. Mamy 2 dzieci a zona nic. Raz na 2 tygodnie i to za duzo dla mojej zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on 32
Jak ja bym chciał mieć taką żonę. Jaki region??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma żadnej innej- ile macie lat oboje? być może czymś go irytujesz innym i się zablokował??? czuje że te wszystkie urozmaicenia z Twojej strony są nazbyt sztuczne i nachalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika3214569870
Ile waze ? 58 kg przy 173 cm.. nie znajdziesz u mnie zbednych faldek wiec problem nie w mojej wadze.. na inna kobiete raczej nie ma szans mamy podobne grafiki w pracy u niego w pracy nie ma ani jednej kobiety a po pracy jestesmy razem.. do pracy chodzimy srednio co trzy dni takze mam go caly czas na oku.. chyba ze jest tak sprytny ze w nocy wychodzi po cichu :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika321456987
Ja mam 23 on 25. Nie wiem moze za duzo naciskam na to i dlatego tak sie blokuje..juz nie wiem co mam robic.. nie wyobrazam sobie takiego współżycia.. co bedzie w takim razie za 5 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci boją się chodzić do lekarzy. Boją się tez przyznać, że nie są tacy doskonali na jakich się kreują a pójście do lekarza to przyznanie się do słabości. Przycisnęłaś go mocno widać z tym lekarzem, poczuł się tak jakbyś ty czuła się przypalana rozgrzanym do czerwoności prętem. Zareagowałabyś wtedy gwałtownie, odruchowo i instynktownie, prawda ? Instynktowne reakcje są dwie: ucieczka albo atak. Skoro nie mógł uciec przed "przypalaniem" to zaatakował. Winę za swoje słabości (do których się nie przyzna po dobroci) zwalił na ciebie. Musisz to inaczej rozegrać, jesteś mało doświadczona. Na pewno nie jesteś dla niego odpychająca. Co najwyżej zbyt wymagająca w kwestii seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że 3-4 razy w tygodniu to jest często. Wymagasz dwa razy dziennie, może facet zwyczajnie nie daje rady. Wypompowałaś go. Teraz nawet w tydzień nie może się zregenerować. Być może dorobił sobie z powodu tej częstotliwości jakieś historie, na przykład, że jesteś nimfomanką, że liczy się dla ciebie tylko fun i nie można na ciebie liczyć. Zbastuj kilka tygodni aby emocje opadły a potem z nim poważnie porozmawiaj o swoich potrzebach i oczekiwaniach, bez oskarżeń. I na tej podstawie wyciągaj wnioski na dalsza waszą przyszłość. Rok znajomości to krotko, być może właśnie się dowiadujesz o JEGO potrzebach i możliwościach a facet nie ma siły dłużej udawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika321456987
Dziekuje za poważną odpowiedz.. moze faktycznie zbyt mocno go przyperlam z tym lekarzem ale nie moge udawac ze problemu nie ma.. jesteśmy młodzi zbyt młodzi zeby byla taka rutyna.. mam wrazenie ze on sie kocha ze mna za karę.. ale opadanie podczas seksu.. zero reakcji jego przyrodzenia na moje mizianie, ocieranie itp to chyba nie jest zdrowa reakcja.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie jest. Facet pewnie jest już zniechęcony i zestresowany, wie ile razy "nie dał rady". Każda twoja inicjatywa dla niego może oznaczać kolejny zawód a więc kolejny stres i coraz głębszą frustrację i zniechęcenie. Na pewno jest kryzys w tej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika321456987
Faktycznie wymagalam dwa razy w ciagu dnia.nawet wiecej ale teraz mam to raz na tydzień i to czuje ze z wielkim bólem.. nigdy nie wykazywal wielkiej inicjatywy w tym temacie ale teraz to mnie przerasta.. przez jego zachowanie ja czuje sie odpychana, zaczynam czuc sie nie kochana a przede wszystkim malo kobieca.. jeszcze troche i uwierze w to ze to ja jestem problemem.. kiedy probuje z nim o tym rozmawiac to niestety wybucha i nie mam szans na dobra sprawe zrozumiec co sie dzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może być taka różnica w temperamentach, że się nie dogadacie. Jeśli chłopak ma jakieś problemy zdrowotne to nawet jak się ich pozbędzie to nie znajdzie w sobie tyle ikry, bo jej od początku nie miał. Masz duże wymagania, być może będziesz musiała je zrealizować z kimś innym. Jeśli chcesz to rozegrać z klasą i bez kłótni to daj mu na chwilę spokój, idą święta, spróbuj myśleć o czymś innym niż seks. W połowie stycznia spróbuj wrócić do tematu i powiedz, że musicie poważnie porozmawiać. Jak się znowu zacznie awanturować to znaczy, że się nie dogadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika321456987
Myslalam wlasnie o tym zeby moze nie wykazywać w tym temacie inicjatywy i zaczekac az to on odczuje potrzebę seksu.. zeby moze odpuścić zobaczyc jak to bedzie ale z drugiej strony nie wiem czy dam rade bo gdy probowalam tak zrobic minął tydzień a on zero reakcji na brak zbliżen az wybuchlam płaczem z nie mocy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieje się to, że wypompowałaś faceta bo masz duże wymagania. Dał tyle ile mógł, pewnie też jest na siebie wkurzony, że okazało się, że nie może więcej. Zostały obnażone jego słabości. Nie przyzna się do tego, nie powie ci, że nie może sprostać bo masz duże wymagania, za duże. Jest rozgoryczony swoimi możliwościami i tym, że go zdemaskowałaś. W pewnym sensie zawiedziony twoją postawą bo gdybyś miała mniejsze potrzeby i wymagania to on nie byłby tym "winnym" i moglibyście żyć razem długo i szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie histeryzujesz za bardzo, zależy ci na tym facecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle to rokuje na waszą przyszłość. Wygląda to na tzw. różnicę charakterów i brak dopasowania. Musisz poczekać aż emocje opadną po dwóch stronach i spróbować porozmawiać - jeśli ci zależy. Tydzień postu to za mało aby emocje opadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika321456987
Czyli mam mu teraz dac spokoj dopoki nie wykarze sam inicjatywy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale licz się z tym, że nie wykaże. Jeśli tak się stanie to za m-c poważna rozmowa. Nie rób scen w trakcie tego m-ca, może facet jednak czymś zaskoczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika321456987
No okej. W takim razie trzymajcie kciuki. Za tydzien dam znac co sie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma facetów impotentów- są tylko nieodpowiednie kobiety Nic dodać nic ująć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćWysoki32
Ale sobie faceta wzięłaś niedorobionego i teraz sie z nim męcz, ja tu widzę że jawisz się jako kobieta marzenie dla wielu mężczyzn, mężczyzn zaznaczam a nie plastusia którego masz w domu, bo mężczyzna potrafi przyznać się do błędu i że zawiódł i przy najmniej spróbowałby coś zmienić, a on co? Autorko wydaje mi się że jeśli nie postawisz sprawy na ostrzu noża i nie przyciśniesz go mocniej, mocniej niż wcześniej naciskałaś to on będzie unikał tego tematu do konca świata,a w Tobie będzie wzbierała frustracja. Cóż życzę Ci szczęścia, ale moim zdaniem odnajdziesz szczęście i spokój z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to wyglada w wiekszosci związków, wiekszosci kobiety nie chca słyszeć o seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×