Robicie juz dzis cos do jedzenia na swieta

Do wigili jeszcze 2 dni.Co mozna do jedzenia zrobic cos co moze polezec.?

Kapustę ugotować, usmażyć pieczarki - to w lodówce może poczekać (a potem dołożyć podsmażoną cebulkę, doprawić, wymieszać, część przeznaczyć jako farsz do kulebiaka z ciasta francuskiego lub pasztecików drożdżowych do barszczu). Warzywka do tzw. ryby po grecku można zrobić i zamrozić.

Dzisiaj to ja jem, to co dostałem na święta!:))

Znaczy się takie jest moje zdanie ;)

chcialam dzis kupic pieczarki ale takie brzydkieA nie mam jak juz ruszyc sie z domu. Moze ciasto upieke dzis. makowca i piernika przekladanego z polewa.

Nigdy nie robi sie wszystkiego w ostatni dzień. Pierogi ,uszka,gołąbki czy krokiety to najgorsze z mozliwych do zrobienia,bo i czasu duzo zajmuje no i roboty sporo przy tym. Ja juz mam to z glowy. Makówki,galareta,czy sałatki robię jutro. W wigilię smazenie karpia,i innych rybek na swiezo,do tego barszczyk. I mozna dekorowac stół,i zadbac o siebie :) Nie rozumiem ludzi którzy wszystko robia dzien przed lub w Wigilię...a potem sie dziwią że czasu brak na wszystko. Trzeba mysleć ludzie... mysleć.... WESOLYCH ŚWIĄT !

ide do osiedlowego sklepu po pieczarki i dzis zrobie pierogi uszka zamroze. a paszteciki najlpeij kiedy zrobic?

Wczoraj zrobiłam pasztet aż 5 rynienek, mięsa upiekłam (karczek, szynka i schab). Dzisiaj zimne nóżki drobiowe zrobiłam. Jutro sałatka z tuńczyka i warzywna . Jutro też podgotuję grzyby i pieczarki oraz kapuste do pierogów i uszek. Śledzie w oleju też zrobione. Tylko lodówka troche mała. Aha jeszcze jutro sernik upiekę i na tym koniec.

Ja wczoraj lepiłam uszka, a dziś piekę ciasta: makowiec, sernik i dzieci zażyczyły sobie jeszcze babeczki czekoladowe: https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/muffinki-czekoladowe-z-cukierkami-z-mieszanki-wedlowskiej/ takie chyba zrobię, wydają się smaczne i słodkie. Od czasu do czasu można sobie pofolgować :P

Barszcz zakiszony, pierogi, bigos i uszka zamrożone, piernik i pierniczki upieczone, śledzie dzisiaj do sosów żeby się przegryzły. Jutro sałatki, inne ciasta i pieczone mięso rodzina przywozi, kompot z suszu. Na bieżąco w Wigilię tylko wszystko odgrzać i karpia usmażyć i upiec, kupuję filety więc o połowę mniej pracy.

Ja mam mam już śledzie a teraz gotuje warzywa do jarzynowej a jutro ja zrobie.

Ja właśnie skończyłam robić śledzie na 3 sposoby, zaraz siadam do sałatki jarzynowej. Karpia w galarecie i ciasta zrobię jutro. Prawdziwy zap...ol będe miała w pierwszy dzień świąt, ponieważ organizuje świąteczny obiad.

Ja dziś upiekłam ciasteczka kruche i zaraz będę robić farsz do krokietow. Jutro zrobi e krokiety i upiekę ciasto. W niedzielę luz i wieczorem do rodziny na wigilię.

Chce wam się?

czy chce. lubie ta switeczna goraczke. zakupy , gotpowanie, sprzatanie pieczenie ciast. gorzej jak jade do tesciow na swieta. wtedy nie czuje wogole swiat bo jedziemy w sumie zawsze na gotowe. ale w tym roku zostajemy w domu, tesciowa skrzywiona ale mnie to rybka.

Wczoraj zrobiłam pasztet aż 5 rynienek, mięsa upiekłam (karczek, szynka i schab). Dzisiaj zimne nóżki drobiowe zrobiłam. Jutro sałatka z tuńczyka i warzywna . Jutro też podgotuję grzyby i pieczarki oraz kapuste do pierogów i uszek. Śledzie w oleju też zrobione. Tylko lodówka troche mała. Aha jeszcze jutro sernik upiekę i na tym koniec. x chyba miesiąc to bedziesz jadła

Gość 19 _03 Mój mąż i syn opędzlują to szybciutko. Chudzi Ci moi faceci ale żyrci. Nawet nie wiesz ile oni mogą zeżreć .

Mam bigos i śledzie jutro jarzynowa w niedzielę ciasto ah no i jutro piekę mięso już zamarynowane. Reszta nabierzaco.

Ja teraz nastawilam ziemniak na sałatkę, ugotuje jeszcze jaja i jutro zrobię. Nie robiłam nigdy uszek czy pierogów z kapusta (raczej wyższy poziom niz ruskie), wiec mam gotowe. Barszcz tez instant. W niedziele posmaze rybę. Ciasta troche podrzuci mama. Mam owoce, troche słodyczy. Szkoda, ze nie dostałam gotowej mieszanki na kompot z suszu, ale moze w małym sklepie obok maja, to jutro zerknę. Bedzie skromnie, bo mam wigilie sama z dzieckiem, a jedzenia nie lubie wyrzucać. Spokojnych świat dziewczyny:) i nie przesadzajcie z ilością, bo kto to zje;) szkoda wyrzucac. Odpocznijcie troche.

nas jest 3. ja maz i corka 9 lat.Tegorczne swieta spedzami sami.Postanowilismy ze nie jedfziemy do rodzicow meza. Co robie do jedzenia: - zupe rybna- jak zgrane gdzies kawalek karpia- pycha smak domu rodzinnego, ktorego niestety juz nie mam od ponad 15 lat - bigos - pierogi z kapusta- na kolacje moze zostanie cos na potem - barszcz z uszkami -ryba po grecku - do kolacji smazona ryba- na kolacje - 2 salatki- jarzynowa i dla meza pieczarkowa z natka pietruszki - sledzie w oleju- na kolacje - biala kielbasa - upieke miesko- uwielbiam z buraczkami - kliski z makiem- kolacja - do tego 3 ciasta- makowiec*****ernik sama robie, kupny tylko sernik I finito.

i jeszcze kompot z suszu-

Do kolacji salatka??

na kolacje wigilijna - zupa rybna - barsz z uszkami - ryba smazona - sledz w oleju - kompot z suszu - pierogi - kluski z makiem - oplatek Co jeszcze sie daje?

U mnie jest jeszcze ryba w galarecie i po grecku, paszteciki z kapustą zamiast uszek. Nie ma klusek z makiem, ale jest mazowieckie, sernik i piernik - wszystkie ciasta kupne, po kawałku, bo rodzina woli konkretne jedzenie i nikomu nie chce się bawić w pieczenie. Za to upiekłam kruche ciasteczka.

Pierniki upiekłam 2 tyg temu, paszteciki i pierogi tydz temu i zamroziłam. Dzis kapustę z grzybami jutro z tego łazanki z farszem, barszcz, zupe grzybowa. W niedz dwie sałatki i ryby smażone i sałatkę owoc i świeżego łososia. Ciasta zamówione. Voila

śledzie w oliwie,zupa z leśnych suszonych grzybów z łazankami,karp smażony,kapusta z grochem,kapusta z grzybami,całe duże kapelusze borowików smażone,fasola jaś, makiełki,kompot z suszonych owoców. Takie potrawy - z mojego rodzinnego domu - przygotowuję co roku i choć odrobinę należy wszystkiego spróbować.Radosnych Świąt życzę.

Lo matko ile wy zrecie

Aaaa i śledzie kupiłam gotowe kaszubskie symbolicznie

Jak to zupa instant to znaczy z torebki. I pierogi gotowe ze sklepu. Fuj to jest wstrętne. Każda mrożonka a kilka razy chciałam soróbiwać jezt ochydna . kooytja śląskie kartacze ble.

20:25 - nie trzeba " żreć" , wystarczy wszystkiego choćby po odrobinie spróbować.Chodzi o podtrzymanie tradycji i o wspomnienia smaków z domu rodziców,którzy już odeszli...