Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam fantazje o związku z rozsądku z kobietą,która kochałaby innego

Polecane posty

Gość gość

ale zdecydowałaby się na życie ze mną.Zakładając,że jednak coś by łączyło.Czy to tylko fantazja czy byłoby fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta może być szczęśliwa z mężczyzną, który ją kocha i podziwia, kobiety lubią być uwielbiane, taka ich natura, one dadza w zamian szacunek i oddanie, mężczyzna tak na prawdę tego potrzebuje najbardziej, kochać bardzo.kobietę i mieć jej szacunek oddanie, w zamian ale nie prostytutki oddanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja podziwiałbym ją,niezle byśmy się dogadywali,ale gdzieś byłaby z jakiejś nie do końca mojej bajki,a ja z jej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj uwaznie odp z 15.57, musiałbyś ja kochac a ona widzieć podziw w twoich oczach i dumę, że z nią jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są ludzie może nie z idealnie swoich bajek,bo ideałów nie ma,ale jak trzeba to się skanerem mózgu dogadają telepatycznie i mam nawet taką na oku,ale jakby było z taką z nieco innej bajki z różnych powodów,która byłaby mi wierna,fajnie by nam było,ale jakoś by ją ciągnęło do nieco innego środowiska,nie mówię,że menelskiego,ale może za wysokiego dla mnie,jakichś innych ludzi,może praca miałaby inną,czy to są tylko moje fantazje czy naprawdę by mnie kręciło patrzeć jak ubiera szpilki idąc na przyjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze chyba masz nierówno pod kopułą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kochałbym ją,jak by wracała z przyjęcia i zdejmowała szpilki dawałaby mi stopy do masowania,czy to byłoby realne,czy by mi spowszedniało,a może kręciłoby mnie przez lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:57 Ja tak kochałem i podziwiałem podobało jej sie ale ostatecznie mnie wygnała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo widać to jednak nie było kompletnie to coś,albo tego nie doceniała,,może to tylko fantazje,ale ciekawi jakby to było patrzeć jak się ubiera na przyjęcie z kimś innym,a ja zostaję w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dla mnie raczej byłby związek z rozsądku,a nie takie kompletnie nie to coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki rozsądek, jak.kochał by ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ją tak,ale ona np.mnie nie,przynajmniej nie do końca,na tyle widać byłoby te różnice,że jakoś by ją ciągnęło do jakiegoś innego środowiska,innego typu facetów,mam takie dziwne fantazje,ale jestem ciekawy czy w realnym życiu też by mnie kręciło patrzeć jak się przygotowuje do wyjścia beze mnie,zakłada rajstopy szpilki,jak się rozbiera po powrocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ją tak,ale ona np.mnie nie,przynajmniej nie do końca,na tyle widać byłoby te różnice,że jakoś by ją ciągnęło do jakiegoś innego środowiska,innego typu facetów,mam takie dziwne fantazje,ale jestem ciekawy czy w realnym życiu też by mnie kręciło patrzeć jak się przygotowuje do wyjścia beze mnie,zakłada rajstopy szpilki,jak się rozbiera po powrocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to tylko fantazje jak wiele innych i spowszedniałoby jak wszystko,ale jeszcze fantazjując,jak mnie by się spytała jakie rajstopy ma na to wyjście ubrać i chciałbym żeby położyła mi stopy do masowania jak wróci i zdejmie szpilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dorośnijcie dzieci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już nie takie dzieci,a popisać wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np.czarne rajstopy zakładać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.31 takie życie, żałosne niektórych ludzi, ten pan nie wie czego chce a najgorzej ze nie chce dać wolności kobiety która nie chce być dla niego dostawca czułości i tkliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wróciłaby i zdjęła szpilki byłoby też podniecające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jakaś kobieta się wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, skoro nalegasz na odpowiedź kobiety: żałosni jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi się czymś zająć, narzeczona poszła na Jaselekarstwo w psudoszpilkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jakaś pofantazjuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nawet układ by nie był tylko przetrzymywanie i niewola dla niej bo odejść byś jej po dobroci nie dał? świadomie nie wpakowałaby się takie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie pozwala jej odejść, bo bedxie zalowal i nie przeżyje jej szczęścia z innym, zwyczajny psychopata, głąb który ma narzeczoną co jęzor wsadza mu w o***t nie chce pozwolić odejść kładzie, księżniczkę z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w życiu bym nikogo nie trzymał,w żadnej niewoli,po co mi jacyś niewolnicy z pretensjami o niewolę,rozmyślam o sytuacji w której jednak wolałaby to życie ze mną z różnych powodów,mimo,że np.ciągnęłoby ją do jakiegoś typu facetów,byłyby między nami różnice w środowiskach do których nas ciągnie,stąd ta fantazja,że szykuje się na przyjęcie beze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi mi o jakiś kompletnie niedobrany związek z desperacji,bo na główkę chyba bym chyba skoczył z balkonu,bardziej piszę o czymś,że jest bardzo dużo między nami,ale tak nie do końca,gdzieś widać tę inną bajkę w jakichś kwestiach,a mimo to jesteśmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardziej mi chodziło o to czy ta inność byłaby ciekawa na dłuższą metę,czy też spowszedniałaby bo fajnie tam gdzie nas nie ma,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet, który kocha kobietę, szanuje ja ma szansę na udany z nią związek. Oczywiście uogolniajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×