Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam fantazje o związku z rozsądku z kobietą,która kochałaby innego

Polecane posty

Gość gość
to jest teoretyzowanie takie bo Honorata ma męża,moje serce też skradzione przez bardzo podobną do mnie,ale rozważmy ona mnie lubiła,mi się podobała bardzo,ale przeszła nieco inną szkołę życia,do jakichś innych ludzi ją ciągnęło,samodzielna też byłaby bardziej,ja aż tak nie musiałem,mam czego pilnować w rodzinnym majątku,ale gdybyśmy byli razem to czy ta jej inność by mnie ciekawiła przez lata czy spowszedniała bo dobrze tam gdzie nas nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie patrzenie na nią codziennie jak w tych szpilkach wraca z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ubiera się na wyjście gdzieś beze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w małżeństwie z rozsądku. Na ciążę zdecydowalismy się bo tak powinno być, nie mam instynktu macierzyńskiego. To jakiś mit. Chciałabym się kiedyś zakochać. Uprawiać seks z miłości, przeżywać orgazmy. Być szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie mówiłem o takim rozsądku,że nic nie ma,ale o takim,że jest dużo,ale jakąs taką inną bajkę widać mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×