Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wk.rwiłem się dzisiaj jak interesant przyniósł do urzędu dwie żywe ryby w folii

Polecane posty

Gość gość

Bez grama wody. Mój współpracownik odstawił te torby na bok, a ryby rzucały sie podczas gdy on zalatwial interesantów Masakrycznie wk.rwiaja mnie takie akcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karp i amur... Jak sobie poszli to szybko wlałem tam trochę wody żeby sie nie meczyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autentyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszedzie tak robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ze nie głowę konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby to się zmieniło, to chyba ze trzy pokolenia muszą wymrzeć bo moje to jeszcze "żywe to wiadomo, że świeże" dobrze, że nie robią w mieszkaniach świniobicia, nie zarzynają kur i krów, tylko ryby i tylko raz na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne ryby :( ale dobrze Że jestes taki Wrażliwy:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×