Kobieta kończy się na 60 kilogramach...potem to już babsztyle, babochłopy

mutanty GMO...

ojej. przekroczyłam limit o 3 kilo!

Jedna taka bardzo cie podnieca,,wiec nie chrzan;)

dzis w kurczakach tyle hormonow i antybiotykow dodają że potem kobity to grube są jak Niemki i Holenderki hehe

No to jestem babochłopem, wisi mi to. Przynajmniej mam biust, tyłek i wąską talię :)

Dziewczyny był już identyczny temat

Zgadzam się. sama waze 52 kg i uwazam, ze to dobra waga. Zresztą analogicznie do mezczyzny. WIADOMO, że mężczyzna zaczyna się od 180 cm wzrostu, reszta to jakieś niewyrośnięte koczkodany.

Uff jak dobrze. Mam akurat 60 kg przy wzroście 153.

Jak się kończy na 60 kilo to wzrost mocno nienachalny, kurd**el z krótkimi nóżkami :D:D

22.03 talię masz w gumowych majtkach do cycow bo bez nich jesteś jak beczka na rope:p

Za to facet zaczyna sie od 185 cm i 18 w spodniach❤ reszta to c***o :) pozdrawiam

Jak się kończy na 60 kilo to wzrost mocno nienachalny, kurd**el z krótkimi nóżkami x z dwojga złego lepszy kurd**el niż przerośnięta kobyła 180cm albo nie daj boże wiecej, coraz więcej takich kobył chodzi, płaska dupa, stopy wielkie jak u faceta, morda jak u konia, pipa pewnie też końska...bez dna :D

No właśnie nie. Geny :) 93-60-93. A majtki do cyców są po to, żeby spłaszczać brzuch, talii czymś takim nie da się osiągnąć :) Ale to taki szczegół.

A nie nie, mam 176 i 65 kilo, cycki średniej wielkości ale są, stopa 39, twarz normalna, reszta wszystko na miejscu, długie kręcone blond wlosy :D jak ma facet do wyboru to wybierze te z dlugimi nogami w szpilkach ,pocieszaj się dalej krasnoludku

Jestem w 9 miesiacu ciazy przytylam 20kg i jestem jak babochlop i tak sie czuje no co bedziemy walczyc zaraz z kilogramami

Szczerze? Facet wybierze ładniejszą. Niekoniecznie ta z dłuższymi nogami. Po prostu ładniejszą. Ja mam 165, 59 kg, stopa 36, duży biust, włosy do ramion, nogi normalnej długości i naprawdę nie mam problemu z powodzeniem. Niejednokrotnie większym, niż moje wyższe koleżanki. To nie kwestia długości nóg decyduje :)

Wezcie se choc na swieta dajcie spokoj

To tak roznie. Nie jest ladnie ani 180, 75kg, stop 40/41. Ale tez 150, 40kg, stopa 35. Lub w innych to proporcjach. Skrajnosci nigdy nie sa fajne.

Ja tam mam malutkie stopy i mój facet je uwielbia :D A nosze 34/35

Autorko podpisuje sie pod twoim tytułem. Też tak uważam. Najbardziej mnie śmieszy jak grubaska mówi o swojej grubości "kobiece kształty" albo "prawdziwa kobieta" lub że ona taką siebie niby lubi. Łganie w żywe oczy byleby ktoś sie odczepił od jej obżarstwa i niedbalstwa

Mężczyzna się zaczyna od 25cm w rozporku autorze tematu. Idź zmierz swoją glizdę i się spał że wstydu.

22:22 Akurat ty nie przedstawiasz jakiejś specjalnej skrajności w wyglądzie aby się porównywać do tych pare cm wyższych, nie widzę tu też abyś miała jakąś nadwagę, a to tzw. powodzenie to często tajemnica tkwi w chęci włażenia facetom w dupę. Faceci są leniami śmierdzącymi i nie chce im sie wysilać. Często biorą to co sie samo im pod nogi pcha i nawazelinowane zęby suszy.

podobno przeciętna Polka ma 63 ;-)

Spokojnie dziewczyny. :D Wszystkie jesteście piękne. Wesołych Świąt.

I co z tego, ze masz "malutkie" stopy jak kracate nogi.

I co w zwiazku tym ? Musisz dokopac babochlopom?

gość wczoraj Uff jak dobrze. Mam akurat 60 kg przy wzroście 153. gość wczoraj Jak się kończy na 60 kilo to wzrost mocno nienachalny, kurd**el z krótkimi nóżkami xx Temat już był, ale oczywiście kolejna pacanka nie zauważyła, że odpowiedź na temat, to czysty sarkazm. Tak naprawdę mam 168 cm wzrostu. Jeszcze jedno. Można być kurduplem i mieć długie nogi. Bo tak naprawdę nie liczą się cm, których jest mniej niż u osoby o wzroście 180cm, a proporcje ciała. Odpowiednie tło do zdjęć i na focie nie poznasz, ile ta kobieta ma wzrostu, a nagle zauważysz, wow jakie ta kobita ma długie nóżki :P

Was 64kg I cale szczescie. Dla takich debili, to moge byc babochlopem, maszkara i pasztetowa I jest mi to na reke, bo z debilami nie chca miec do czynienia.

Hehe..u mnie zawsze jest plus minus 500g więc raz jestem babochlopem raz kobieta;)) Wesolych Swiat i dużo serdeczności Wam zycze;)

Ja mam 157 cm wzrostu i ważę 52 kilo. I nie mam kompleksów na punkcie wzrostu. Tak, nie mam nóg długich jak modelka. Nie chodzę w szpilkach żeby dodać sobie wzrostu,bo nie widzę potrzeby dowartościowania się w ten sposób. Mój mąż ma 184 cm wzrostu i wybrał właśnie mnie, a nie długonogą blondynkę.