Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żal mi byłej żony.

Polecane posty

Gość Cooliberek
gość dziś wszystko wiadomo, powinieneś zonie współczuć i wspieerać ją w tym czasie a zostawiłes ją , nie robi się tak nikomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmieniam zdanie! Nie jestes fiootem. Po prostu Ty i twoja rodzina jesteście ostro jeepnieci! Masz racje lepiej jej bez Ciebie. Tym bardziej nie musi Ci byc jej zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zostawiles zone bo miala depresje i tak doradzilo Ci rodzeństwo? Ale fioot z Ciebie! x PIERWSZY KOMENTARZ NAJBARDZIEJ TRAFNY. dla ciebie nie ma litosci czlowieku, zrobiles najzwyczajniejsze świnstwo, egoisto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na niego wsiedliscie :D Po pierwsze to propo (poznaje po stylu pisania), po drugie- jestem kobieta i tez bym nie zostala z taka zona jaka on tu opisuje. Ba, nigdy nie wzielabym kobiety z patologicznej rodziny- wiadomo, ze patologia jest przekazywana w genach, to nie tylko otoczenie. Dwa, najlepszym sposobem na lek jest przelamanie go, potwierdzaja to psychologowie. Jak niby dorosla kobieta ma funkcjonowac bojac sie wyjsc do sklepu? Trzeba ja do tego zmusic i tyle. Trzy, z reguly jest tak, ze jak sie zostaje z kims z zaburzeniami psychicznymi, jak tylko ta osoba sie wyleczy, zostawia "wybawiciela" na lodzie. Potwierdza to tez piszaca tu pani. Nie chcialabym sie znalezc w tak frajerskiej sytuacji- ktos sie wzmocnil i wyzdrowial moim kosztem i poszedl w sina dal. Takze sprawa nie jest tak jednoznaczna jak ja tu przedstawiacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no bo jestes taka sama egoistką jak autor, i z czego tak k8rewsko cieszysz tego ryja? pytam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:58 a skad ta agresja i wulgaryzmy? Bo ktos inny mysli inaczej niz ty? Przedstawiam swoj punkt widzenia, to forum publiczne, mam do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, więc mógł się nie żenić z osobą z patologicznej rodziny, nikt nie miałby pretensji. Co on sobie myślał, że takie dzieciństwo nie powoduje spustoszeń, że nagle taka kobieta będzie cudowną żoną, że nie będzie miała kłopotów ze zdrowiem psychicznym? Jeżeli tak myślał autor to jest osobą skrajnie naiwną i nieodpowiedzialną. Wziął sobie żonę z przeszłością, to ma obowiązek być przy niej, a nie nogi zapas, przecież zrobił jej jeszcze większą krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, mogl sie nie zenic z osoba z patologicznego srodowiska. Popelnil blad, dlaczego do bledu dodawac kolejny blad- tkwienie przy takiej osobie dozywotnio? O ile mi wiadomo, istnieje instytucja rozwodow, a malzenstwo "poki smierc nas nie rozlaczy" jest raczej w teorii, jak pokazuje przyklad chocby 40% rozpadow w PL. Kazdy ma prawo popelnic blad i kazdy ma prawo go naprawic. Rzadko w zyciu sa sytuacje, w ktorych obie strony "sporu" wygrywaja w rownym stopniu 50/50. Zakladam tez, ze zona miala wiele lat na to, by wybrac sie na terapie i przepracowac problemy z lekami, z dziecinstwem- i nie zrobila tego. Bo nie musiala. Swoja droga, zabawnie jest dyskutowac na temat urodzonej w umysle jakiegos znudzonego studenta prowokacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja widzę tu inny problem a mianowicie autor czy bohater prowokacji zwyczajnie nie kochał żony małżeństwa zawierane bez miłości jednej ze stron lub obu tak się kończą jak ktoś kocha to nie zostawia drugiej osoby w potrzebie to tak jak matka która ma syna kryminalistę przychodzi do więzienia go odwiedzić rozumiecie? ludzie mają coraz mniej miłości do siebie mylą miłość z wygodnictwem z interesem własnym z chucią człowiek nie zauważa innego człowieka tylko widzi siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor myślał, że weźmie sobie biedną kobietę z patologii, "wyrwie" ją z tego środowiska, a ona będzie mu dozgonnie wdzięczna, będzie mu usługiwać i całować po stopach. Jednak okazało się, że ona też jest człowiekiem, ma problemy z przeszłością i też posiada uczucia. No i tu się pojawił problem, bo to za duży wysiłek dla autora żeby jakoś spróbować jej pomóc, wysłać ją do psychiatry, na terapię. Lepiej ją wyrzucić jak zużytą ścierkę, bo przecież tak radziła rodzinka. Do tego odciął się od własnego dziecka, bo syn posiada w połowie geny "skażonej" i "nieposłusznej" matki. Teraz zamiast żony autora podstawcie sobie psa ze schroniska, który znudził się właścicielom, gdy okazało się, że też musi jeść i trzeba go wyprowadzać na spacery. Zachowałeś się jak ostatni palant, bo święta powienieneś spędzić z rodziną którą sam stworzyłeś. Aż smutno czytać ten wątek, mam cichą nadzieję, że to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor nic nie myślał tylko jakiś lokalny debil zmyslił temacik żeby się w święta nie nudzić,a wy jak dzieci dajecie się nabierać i właśnie realizujecie pomysł debila na nudę w święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie porownuj milosci rodzicielskiej do milosci romantycznej. Milosc rodzicielska bazuje na tzw. altruizmie krewniaczym- opieka nad potomstwem (czy nawet osobami dzielacymi z nami geny) ma zapewnic przetrwanie tych genow i umozliwic przekazanie ich dalej. To determinizm genowy- jestesmy w gruncie rzeczy inkubatorami. Pomijajac to, bohater tej prowokacji mogl kochac zone romantycznie- czy nie kochajac jej wzialby z nia slub, przyjalby do swojej rodziny majac swiadomosc, z jakiego srodowiska sie wywodzi i jakie geny ma? Wydaje mi sie to malo prawdopodobne. Jednak milosc z reguly sie wypala, zwlaszcza, jak druga strona zamiast umilac nam zycie, doklada problemow- i znow, to jest normalne. Zdrowa jednostka stara sie uniknac nieprzyjemnych odczuc i stanow, w przeciwienstwie do jednostki zaburzonej, ktora z roznych przyczyn ma tendencje do tkwienia w sytuacjach wiazacych sie z cierpieniem. To, ze milosci jest coraz mniej- zgadzam sie , przyczyny sa rozne, takze dostepnosc porno, randek online i generalnie splycenie relacji damsko-meskich. Niemniej nie mozna nazywac miloscia sytuacji, w ktorej np. kobieta tkwi w zwiazku z mezem alkoholikiem. To jest uzaleznienie emocjonalne bazujace na masochizmie. A hipotetyczna sytuacja z tej prowokacji jest bardzo podobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam nadzieje, ze to prowokacja. Ale skomentuje to tak, ze taki maz był bardzo słabym mężem, nie potrafił pomoc (w tym wypadku pójść do pomoc do profesjonalistów) i dopingować tej zony do przerobienia problemów. A ponadto, moze był chamem w małzeństwie i sam przytłaczał osobę zony, skoro ona miała takie leki, ze bariera było dla niej nawet pójście do sklepu. Moze rozwód ja uwolnił? Teraz pracuje, zyje, wychowuje syna. Sama. Myślała, ze znalazła dobra druga polowe, a poznała faceta, ktory ostatecznie odszedł, bo nie wytrzymał i bo rodzina mu to doradziła:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×