Flirt w pracy

A wiec tak od ponad pol roku pracuje przy linii produkcyjnej poznalam tam faceta starszego od siebie o 6 lat na samym poczatku nasza relacja byla czysto kolezenska pozniej pojawily sie glebokie spojrzenia,zaczepki dwuznaczne teksty niby wszystko takie nie winne ale jednak chcialabym wiedziec o co mu chodzi on z reguly jest bardzo otwarty,zabawny wiec tez sie zastanwiam czy jego zachowanie nie jest robione pod publike i byc moze nawet podbudowuje swoje ego. dodam jeszcze ze jest zonaty a ja mam chlopaka i on o tym wie. Ostatnio wychodzac z halii objal mnie tak jak gdyby nigdy nic, pokazuje mi np sexy rajstopy rzuca jakies serduszka itp osatnio mnie miznol jakims kijkiem po tylku... moze ta sa po prostu zarty a ja sobie zaczynam cos wmawiac i domyslam sie ze raczej chodzi mu o jedno ale nie wiem czy powinnam mu zwrocic uwage czy troche panikuje i przesadzam? dodam ze mam 23 lata i jestem tam najmlodsza nie wiem co mam o tym myslec?

lol

fizole na produkcji i wszystko jasne :-D

Też kiedyś pracowałam na takiej linii produkcyjnej i powiem Ci, że tacy faceci każdą tak na początku testują na ile mogą sobie pozwolić. Faceci tylko liczą na szybki numerek, na adrenalinkę i nic poza tym. Dziwi mnie, że pozwalasz na takie zachowanie, traktowanie ze strony tego faceta. Jego to podnieca, że Cię smyra po tyłku a Ty nic z tym nie robisz, pozwalasz mu. Ot! Taka młoda, naiwna sarenka. :D