Jak dojść z mężem do porozumienia odnośnie imienia dla dziecka?

Bardzo podoba mi się imię Adrianna. Mężowi bardzo się to imię nie podoba, on chce Joanne... nie mówię ze Joanna to brzydkie imię ale juz tak nastawilam sie na Adrianne, ze mimo ze chcialam sie juz zgodzic na jego propozycje to jak mysle o corce to mowie sobie o niej Adusia i juz sie tak przyzwyczailam, ze nie moge zaakceptowac zadnego innego imienia... za miesiac Adrianna ( tzn nasza corka ) ma byc na świecie. Juz nie wiem jak go przekonac...

Joanna ładniejsze na 1, a Ada dajcie na drugie ^^

Jak dam Adrianna na drugie to mi nic nie da. I tak będzie Joanną...

losowanie zróbcie

Adrianna okropnie .

Znam osobiście tylko 2. Obce sobie a identyczne charaktery. Typowe kury domowe. Ciche, mdłe, niepracujące, rozchwiane emocjonalnie.

Adrianna ok, Joanna zbyt częste.

Nie panikuj, zobaczysz malucha gdy sie urodzi i bedziesz wiedziala, maz tez bedzie wiedzial juz po pierwszym spojrzeniu na dzieciaka. Tak samo mialam 12 lat temu, chcialam Zuzie, maz kategorycznie nie zgadzal sie, zobaczylam corke, i wiedzialam ze to Natalia, maz sie zgodzil. I mamy Natke imie nadal srednio mi sie podoba, ale sama zainteresowana jest zadowolona ze swojego imienia , a to chyba najwazniejsze.

Właśnie tego sie boje ze zgodze sie na Joanne i bede potem przez lata żałować. Zawsze myslalam ze facetom to obojetne

Joanna takie sobie. Nazwij jak chcesz. Na drugie daj ale po co komu drugie imię to nie wiem.

Adrianna okropne. Asia ładne. Maz ma racje, a ty jesteś kretynka

Z tych dwóch imion Joanna według mnie ładniejsza ale poczekaj spokojnie do porodu i zobaczysz. Może do dziecka będzie pasowało całkiem inne imię. U mnie córka miała mieć na imię Helena lub Anna. Jak się urodziła to żadne nie pasowało i została milionową Zosią (wiem, naprawdę to Zofia:) ) choć tego.imienia w ogóle nigdy nie braliśmy pod uwagę. Ale tylko ono pasowało

ani Asia ani Ada mi sie nie podoba. ale moze przyobiecaj mezowi drugiego chlopca i ze wtedy on mu wybierze imie. My z kolei mielismu dla dziewczynki Marysia, ale cos uroslo i jestesmy a kropce. dla chlopca nie ma fajnych imion.

Adka lub Asiunia. Zadne.

Po prostu wymyślcie coś innego niż Adrianna i Joanna, coś co spasuje wam obu. Jestem aktualnie w ciąży, ale jeszcze nie wiem co będzie i pozwolilismy imiona wybrać naszemu 7-letniemu synowi bo bardzo mu na tym zależy.

Autorko nie wiem co ci poradzić. Ja nie miałam takiego problemu. Urodziłam chłopca dla którego imię wymyśliłam w swoim życiu już 20 lat wcześniej. Mąż od razu się zgodził. Nie wiem co bym zrobiła gdyby się nie zgodził. Przypuszczam że kazałabym mu wybrać z kalendarza 10 dopuszczalnych imion, napisać na kartce i po przeczytaniu wybrałabym któreś z nich które też mi się podoba. A jak nie to losowanie. A jak bardzo baaaaaardzo by mi zależało na tym imieniu w sensie takie ukochane imie raz na całe życie to bym jak ktoś wyżej napisał przyobiecalabym mężowi że dla drugiego dziecka w przyszłości całkowicie on sam wybierze imie. Osobiście ja odbieram twoją propozycję że Ada lepsze, rzadsze i wcale nie brzydkie. Asia może i nie jakieś tragiczne, ale pospolite do porzygu imię.

Dajcie Mirna

Dajcie szmatka

Nie ważne, które wg Was akurat jest ładniejsze, tylko jakie Autorka chce wybrać. Kochana, jeśli Tobie bardzo zależy, to przekonasz chłopa do swojego. No dla mnie nie było opcji przy dwójce, kto wybiera imię. Ja noszę, ja cierpię 9 miesięcy, potem poród, a dawca spermy dumny i szczęśliwy daje nazwisko i może jeszcze imię mi będzie wciskal, może nawet swojej byłej, no bez jaj! Niewolnice może się na to zgodzą, nie ja. Masz coś do powiedzenia w tym związku? Czy tylko od rodzenia będziesz?

Ta wyżej trafne spostrzeżenie napisała. Powiedz mężowi że to że dziecku swoje nazwisko dziecku dał to już bardzo dużo i teraz tobie się coś od życia jeszcze należy tym bardziej że ty sie mordujesz przez 9 miesięcy i po porodzie za pewne będziesz jako matka mordować się dalej, bo karmienie bo połóg, a i obowiązki pewnie jak zwykle też więcej dźwigać niż chłop. Chłopy to mają klawe życie. To pewnie kara dla kobiet za Adama i Ewe.

Joanna to moja kotka, mówię na nią Asia. Ja też bym wolała Joannę niż Adriannę.

Mam swoje typy imion dla dzieci (Anna i Piotr) i na żadne imię się nie zgodzę. 9miesięcy ciąży, poród i ja nie mam dac dziecku swojego imienia? ?? Nie jest jakieś wymyslne, pasujące do (jego) nazwiska, więc niech mi nawet nie wyjeżdża z propozycjami. Oczywiscie chcialby jakies imie na L., bo 4 dzieci w rodzinie jest na L. (Nazwisko też jest na L.). Sorry, chcesz nadać dziecku imię, to je urodz. Adriana jest ok. Jako żona i matka masz prawo do wyboru imienia, a mąż i tak daje nazwisko.

"Wyobraziłam sobie", "mówię sobie (o córce imieniem)"?? Ja, ja, ja i ja, to twoja postawa w ważnych sprawach. Czy ty wiesz co oznacza partnerstwo oraz wspólna odpowiedzialność za dziecko?? Z najpiękniejszego imienia się rezygnuje jeśli z jakiegoś powodu nie ma zgody, tzn to jest wzorzec z rodzin na poziomie (nie tam gdzie pieniactwo, złośliwość, awantury). Siądźcie nad jakimś obszernym wykazem imion i zastanawiajcie się nad kolejnymi.

"Joanna ładniejsze na 1, a Ada dajcie na drugie" Joanna Adrianna??? Co za denne zestawienie, ohydne, zniechęcające do obu imion! Albo to żart, albo idiota wymyślił.

Sorry, ale to kobieta rodzi i to ona ma ostateczne zdanie w kwestii imienia. Ewentualnie na drugie daj Joanna.

też mnie zastanawia to jakim prawem facet ma decydować o imieniu i nazwisku skoro to kobieta rodzi? No dajcie spokój.

Wy jesteście nienormalne. Ja wymyslam imię bo ja rodze, a facet to tylko dawca spermy. Masakra!!! Można wybrać imię które podoba się obojgu partnerom, a nie upierać się jak osioł przy swoim. Imion jest mnóstwo.