Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego żonaci nie noszą obrączek? Flirtuja, podrywają

Polecane posty

Gość gość

a potem BUM! Żona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ani ja nie nosze ani mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wspaniałe że nie nosicie to po co je sobie zakładaliscie na ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo taka jest tradycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakladamy tylko wibrujacy krazek durex na mojego korzenia sexperience <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem znana z tego ze p*****le wszelkie tradycje w kakao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo szukają kochanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te osoby które znam i są w małżeństwie, nie noszą obrączek bo są na nich sporo za małe. Ale to już ludzie starej daty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No takie wyjątki ze są za małe to rozumiem. Ale chodzi o całkiem młode małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo szukają wrażeń i emocji adrenaliny przyjemności bo w domu rutyna chyba logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I żona pozwala by chodził bez obrączki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie powinni nosić obrączki skoro mają żony a nie potem dziewczyna widzi faceta patrzy nie ma obraczki jest nadzieja ze może jest wolny a potem okazuje się ze ma żonę a koleś zadowolony bo komuś wpadł w oko. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej jak jeszcze podrywają dziewczyny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecie faceci nic sobie z tego nie robią ,że mają żony i dzieci ******iby wszystko co na drzewo nie ucieka w pracy już nie moge na to patrzeć zamiast chwycić sie roboty to tylko flirtują ze samicami kawka papierosek itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet bajeruje i wgl to jest dobrze według nich a jak dziewczyna bajeruje to od razu wielkie ale ....nosić obrączki na palcach !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie! Nosić obrączki! Przynajmniej ci atrakcyjni niech noszą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie noszę bo lubię inne podrywac, i nikt mi nie zabroni. A kobieta która naciskalaby na noszenie obraczki to desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie desperatka a ŻONA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To naprawde słabe jeśli żonaty facet nie chce nosić obrączki, rozumiem jeśli konkretna praca fizyczna uniemozliwialaby noszenie biżuterii lub narażala ją na szybkie zniszczenie. Ciesze się ze mój mąż chętnie nosi obrączkę, nigdy go do tego nie namawialam, jest tak przyzwyczajony ze twierdzi ze bez niej czuje się jak bez palca. Czasem proszę by zdjął ja gdy się myje lub coś zmywa bo o tym zwyczajnie zapomina. Jak dla kogoś ten symbol i małżeństwo cos znaczy to nie znajdzie zastrzeżeń do noszenia obrączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to praca przy maszynach i obrączka można stanowić zagrożenie to rozumiem ale jeśli mąż nie nosi obrączki a jego koledzy w pracy tak to jest to bardzo przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie małżeństwo znaczy dużo i nie będę o tym pisał, ale na pewno nie oznacza że od czasu do czasu nie można z inna.:) Już chyba w kościele na ślubie wiedziałem że od czasu do czasu będę musiał inna przelecieć. Poza tym często to się kończy na zwykłym obiedzie, kawie czy kilku tańcach. Lubię towarzystwo innych kobiet, lubię je podrywac, lubię na nie patrzeć, dotykać....co nie znaczy że od razu żenić się chce. To zostało zarezerwowane dla żony. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaaa, u mnie w pracy - jeden ma uczulenie na złoto, - drugi elektronik i że mu prąd przewodzi, - trzeci mówi że mu się odcisk robi. Każdy jakieś wytłumaczenie znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo to nie męskie żeby facet nosił jakieś świecidełka na palcach. Poza tym czasem trzeba coś pomajsterkować, a to przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to właśnie ta obrączka na palcu działa na kobiety jak magnes. Wiem paradoks ale tak właśnie jest. To nawet udowodnione naukowo ze facet jak nosi obrączkę wydaje się bardziej atrakcyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą obrączka to na dwoj***abka wrozyla. Na jedne działa na inne nie. Najlepsza metoda to rozwodnik- I u jednych i drugich masz szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co się zenicie skoro " od czasu do czasu chcecie przelecieć inną na boku " według mnie bez sensu .. Po co podrywać inne skoro jest żona w domu.. a ta podrywana narobi sobie nadziei a potem problem bo żona dom rodzina ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×