Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dość bliźniaki,bunty.

Polecane posty

Gość gość

Mamy 3 letnią córkę i syna. Dzisiaj mogę oficjalnie powiedzieć,że mam dość. Wkroczyliśmy w bunt 3 latka czy co to kurde jest. Oboje są na nie, syn zaczął pyskować od kiedy poszedł do przedszkola, bije córkę po czym ona przychodzi z płaczem, za chwilę idzie mu oddać i tym razem syn przylatuje z płaczem. Z domu wychodzilismy 2 godziny - syn najpierw nie chciał zjeść śniadania, później nie chciał ubrać się po czym córka stwierdziła, że ona nie chce tej sukienki, później nie chciała ubrać czapki, bo jej włosy zniszczy... zaraz trzeba ich wyłapać aż się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest normalne małe dzieci się biją i mają takie bunty. Zazwyczaj mija to z wiekiem choć są też tzw "wieczni buntownicy" którzy zawsze sie buntują. Może wytłumaczcie im z mężem że nie wolno sie bić ze sa rodzeństwem i ze powinni sie ładnie bawić razem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuu to mnie pocieszasz.... Ja mam 3.5 latka z buntem ze hoho i do tego małe bliźniaki już mam czadowo a będzie jeszcze lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj sobie "Rodzeństwo bez rywalizacji" - GENIALNA książka; jako rekomendację napiszę, że sama mam 5 - letnie córki bliźniaczki, które kochają się na zabój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córki jednojajowe? Jeśli tak są bardziej związane ze sobą. Moje dzieciaki od początku nie są jakoś bardzo za sobą. Mają tak różne charaktery. Syn by najchętniej wytargał córkę za włosy, ona z kolei przytuliłaby się do niego i grzecznie bawiła. Córka jest bardziej pokorna typowa córeczka tatusia, która nikogo więcej do szczęścia nie potrzebuje. Za to syn to nasza mieszanka wybuchowa - broi,pyskuje na kazdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i nauczone takie dzieci walki od urodzenia, a później jako dorosłe dalej walczą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wytrzymuje psychicznie kiedy jest weekend. W tygodniu my w pracy, oni w przedszkolu. Dzisiaj mieliśmy wolne, dzieciaki zostały i szczerze ? Mam serdecznie dość. Miałam ochotę wyjść w niektórych momentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż zawsze mówi córce,,oddaj", w drugą stronę nie ma oddaj tylko przeproś. Ja nie uczę ich walki raczej mają porozmawiać, przeprosić sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×