Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o młodych ludziach z brzydkimi zębami? Patologia?

Polecane posty

Gość princessinthesky
Z tym że szkorbut to nie choroba zakaźna, a wynikająca z braku witamin, więc coś jest mocno nie tak w tej twojej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessinthesky
Z tym że szkorbut to nie choroba zakaźna, a wynikająca z braku witamin, więc coś jest mocno nie tak w tej twojej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w brednie, że wszyscy nie myją zębów. Nigdy się nie spotkałam z taką ludzką świnią, która tego nie robi. Bywało się na koloniach, obozach, zimowiskach i wszyscy grzecznie myli zębiska, zależało im, żeby mieć własne jak najdłużej. Pamiętam tylko, że kilka osób miało problem wyprosić u rodziców wizytę u ortodonty i aparat. Potem musieli jako dorośli, na własny koszt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak komuś żal kasy na swoje zęby lub dziecka to jest dnem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napewno nie arystokracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram to ze jak komuś żal kasy na zęby to jest dnem. Mojej matce też było szkoda kasy na moje zęby, ja w dorosłym życiu wydałam na nie już ponad 20 tys i to nie koniec. Mam mega problemy z zębami nie tylko przez to ze prawie wszystkie tylne zęby sa leczone plus dwie kanałówki, nawet w jedynkach mam plomby. Oprócz tego stała trójka wyrosła mi w miejscu stałej dwójki, bo moja matka nie chodziła ze mną do stomatologa i w porę tego nikt nie zauwazył. Potem musiałam mieć implant. Co do mycia to też nigdy mi nie pokazała że zęby trzeba myć. Nie kupowała mi szczoteczki anie pasty, sama też zębów nie myła. Nienawidzę jej za to. W szkole średniej zaczełam myć zęby dopiero sama za kieszonkowe od ojca kupowałam sobie szczoteczkę i pastę i zaczęłam leczyć zęby od momentu kiedy zwijałam sie z bólu bo próchnica doszła do miazgi zęba. Od 20 lat non stop coś mi się z tymi zębami dzieje i ciągle coś poprawiam. Obecnie mam ładny uśmiech, taki jak zawsze chciałam mieć, ale tyle kasy co ja wydałam to mogłabym sobie auto kupić. A matki nienawidzę i tak zostanie. Bo ta tępaczka do dziś twierdzi ze to nie jej wina a jak załozyłam sobie aparat na zęby to myślałam ze zzielenieje bo ja pieniadze wyrzucam na takie głupoty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje zęby nie wymagały większych nakładów finansowych z mojej strony. Są ładne i równe, rodzice zadbali, był aparat ortodontyczny i trzeba było niestety usunąć zdrowe ósemki, nie było dla nich miejsca w łuku. Dentystka mówi, że gdyby więcej osób miało takie zęby to idzie z torbami. Próchnicy nigdy nie było, wystarczy porządnie myć zęby i nie obżerać się słodyczami, a jak już się musi to zaraz umyć, albo chociaż guma Orbit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje też tylko były krzywe, ale już nie są ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze martwiłam się że wyglądam jak patologia przez krzywe zęby... Dbałam jak tylko mogłam myciem, nitkowaniem i płukaniem a na 18 ste urodziny mogłam sobie w końcu pozwolić na aparat prywatnie po odkładaniu kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia ma brzydkie zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia to nie tylko menel z brzydkimi zębami, ale także chamski dentysta na NFZ, co łaskę robi, że przyjmuje. Patologią może być każdy, kto się nie umie zachować jak człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w mieście jest po kilku dentystów na każdej ulicy. Większość z nich jest felerna i leczenie u nich łączy się z ryzykiem utraty zębów. Byle wyciągnąć jak najwięcej kasy. Jeszcze są skonfliktowani i obsmarowują się nawzajem przed pacjentami. Patologia zwyczajna ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydkie zęby to widoczny na pierwszy rzut oka wyznacznik patologii i zaniedbania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tą patologię i zaniedbanie gwarantuje niewydarzony dentysta, jeśli do niego trafisz. Stracisz pieniądze i zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:50 To nie chodźcie do byle jakich:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaniedbanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po czym poznać byle jakiego dentystę? Jak naciąga na koszty? Dla beki poszłam do 3, każdy co innego powiedział. Mam ładne zęby, ale kiedyś myślałam, żeby wybielić u dentysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazik napisał o was piosenkę "Dziewczyna bez zęba na przedzie" ☺☺☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydko to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sraty, pierdaty, miała babcia gacie w kraty, a patola do przedszkola ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×