Brak dziecka egoizm

Mam 28 lat, nigdy nie miałam chęci do posiadania dziecka i niestety z czasem się to nie zmieniło. Nie to ze nie lubie dziec****atrze z takim rozrzewnieniem na małe dzieci, kobiety w ciąży. Uważam że to piękne, dac życie małej istocie. Jednak uważam że ja nie nadaje się do tego, że to nie dla mnie ... że sobie nie poradzę,jestem nadwrażliwa, miałam nerwicę lekowa kiedyś i depresję, boję się że to wróci jak urodzę. Mam narzeczonego i też czasami mnie nachodzi myśl czy to może ten jedyny?może nie uważam go podświadomie za materiał na ojca?boję się że dziecko zachoruje i będę musiała całe życie mu poświęcić:( a moja praca to moja pasja i mój sens. Jestem fotografem i kocham to co robię. Poza tym mój narzeczony mało zarabia i nie mam poczucia bezpieczeństwa, w razie czego będziemy klepać biedę. Sama nie wiem, uważam jednak że brak dziecka to nieszczęście i egoizm,ale chyba nigdy się nie odważe. Ktoś tak miał?

W tych czasach urodzić Dziecko?to dopiero egoizm . Lepiej jak wyginiemy bo jesteśmy okropni

Myślę że to kwestia nieodpowiedniego partnera. Jeśli twój narzeczony chce, byś mu urodziła dziecko, powinien bardziej się starać o finanse. Nic dziwnego że boisz się, wiedząc że będziesz musiała tyrac

Ja mam córeczkę i bardzo ja kocham))

Jhygc