Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy on nie wraca na noc

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, tak jak wiele innych kobiet od czasu do czasu spotyka mnie ten problem, ze moj chlopak nie wraca na noc do domu. Z moim chlopakiem jestem od 1,5 roku - off/on relationship. Kilka razy sie rozstawalismy, ja nawet wyjechalam do innego kraju, ale za kazdym razem wracalismy do siebie. Od wrzesnia wrocilam do Berlina, gdzie mieszkam od 6 lat. Znowu wprowadzilam sie do niego, znalazlam nowa prace. W pazdzierniku mielismy ciezki czas, czesto sie klocilismy. On czesto zostawal na piwie z kolegami z pracy, nawetgdy mielismy plany. Bylo naprawde zle, mielismy kilka bijatyk, a on nawet raz zadzwonil na policje i doslownie wygonil mnie z domu, w srodku nocy, wyrzucil mnie za drzwi tak jak stalam - w pidzamie, bosa. Potem udalo nam sie dojsc do porozumienia, id od poczatku listopada spedzamy jak najwiecej wolnego czasu ze soba. Te ostatnie tygodni to byla istna sielanka. Odbieral mnie z pracy, kupil mi moje ulubione perfumy. Swieta spedzilismy razem u jego rodzicow i dziadkow. Obecnie pracuje zmianowo, 24/7. Ten weekend mam wolny i w koncu mialam chec wyjsc na impreze - po 3 miesiacach. (Z roynych powodow w ostatnim czasie mialam bardzo malo energii i ostatnie, czego bym chciala, to impreza).Z tego wzgledu, ze pracuje 1.01., chcialam, abysmy poszli na impreze 29.12. zamiast tradycyjnie swietowac 31.12. Bardzo sie cieszylismy na wspolna zabawe, moj chlopak mowil, ze odbierze mnie z pracy. Kiedy skonczylam prace o polnocy, napisal mi, ze przyjedzie do domu przed 1 w nocy. Kiedy sama dotarlam do domu, jego nie bylo. Czekalam na niego i nie chcialam wychodzic sama, albo mu sie rewanzowac. W koncu zasnelam. Nad ranem obudzila mnie wiadomosc od niego, zebyl u kolegi i zasnal, ze zaraz wraca do domu. Po dwoch godzinach znowu napisal, ze zaraz wraca. Zasnelam i obudzilam sie przed 10, jego nadal nie bylo, i nie ma do tej pory. Nie odpowiada na moje wiadomosci, a ja juz nie chce pisac do niego. Czuje sie prze niego ignorowana i widze, ze nie ma sensu dalsze proszenie go o to, zeby sie do mnie odezwal. Podobne sytuacje, kiedy on nagle urywal kontakt i nie wracal do domu zdartzaja sie od czasu do czasu. Kiedy miedzy nami wszystko jest ok, tlumacze mu, ze powinien mi wyslac wiadomosc, o co chodzi, gdzie jest. On zamiast tego pisze co jakis czas, ze juz wraca do domu, po czym tak naprawde nie wraca, a ja tylko czekam i czekam. Wydaje sie, ze to rozumie, ale potem znowu jest podobnie. Boli mnie, ze nie wyszlismy razem, tak jak planowalismy, ale przede wszystkim jestem zawiedziona tym, ze nawet po obudzeniu sie nad ranem nie przyszedl do domu, nie okazal tego, jak bardzo mu przykro, ze mnie zawiodl i wystawil. Zamiast tego, znika i ignoruje mnie. Wydaje mi sie, ze w tej sytuacji nie zawinilam, ale prosze Was o Wasze rady, co mam zrobic, jak zareagowac, kiedy on wroci? Nie jestesmy dziecmi, on jest po 30, chcialabym zalozyc z nim rodzine, ale boje sie, ze on jest nieodpowiedzialny. Nie szanuje naszych planow, ani mnie. Jak mam zareagowac, kiedy wroci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pier...e Aleś Ty głupia. Facet ma Cie w d...e, pewnie na tych imprezach bajeruje inne. Samo to ze się rozstawaliscie kilka razy, to Nie bez powodu. Pewnie wszystko mu wybaczalas i wierzylas w jego piękne słówka. Nawet z domu Cie wygonil. Za grosz szacunku nie masz do siebie! Juz dawno powinnas była go zostawić, on pewnie jak siedzi s kumplami śmieje się z Ciebie żeś taka naiwna, ma doopodajke i pewnie sprataczke, kucharke, która wszystko mu wybacza, wygodnie mu z Toba ale jak pozna inna to kopnie Cie w d...e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty to serio nazywasz związkiem i miłością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bijatuki, wyrzucanie z domu, niewracanie na nic? Dziewczyno posluchaj jak to brzmi! I nie wiekszosc kobiet nie na tego problemu jak piszesz w pierwszym zdaniu. Nie wyobrażam sobie, zeby chlopak nie wrocil na noc. On na bank obraca inna a Ty jestes naiwna wierzac, ze zasnął u kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy on przypadkiem nie jest berlińskim innowiercą? Bo Ty na pewno jesteś jego odaliską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze co pomyślałam że to jakiś ciapaty. Nawet jeśli nie to sorry ale jesteś totalna idiotka..chcesz założyć rodzinę z kolesiem z którym było kilka bijatyk, wyj***l cie z domu, naslal policję? Do tego ma cię w d***e ignoruje i pewnie w noce "u kolegów" obraca inne idiotki. Weź się k***a ogarnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chicałem napisać, że to prowo, ale.. nawet jeśli, to wiem, że są tak bezdennie puste i głupie laski. Znam nawet taką. Dla mnie to niepojęte, ale są kobiety które mają tak potwornie niskie poczucie własnej wartości, bo chyba z tego to wynika, że żyją w takich patologicznych relacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patola z was..nie widzisz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×