Operacja plastyczna czy studia?

Hej. Poproszę bez hejtow, pytam serio. Na co lepiej przeznaczyć kasę, na studia czy na operację? Szczerze, mam 31 lat. Studia przerwałam, gdy zaszła w ciążę. Później wyszłam za mąż i blabla Obecnie mam trójkę dzieci. Całe życie już jako nastolatka moim kompleksem byl nos. Już ojciec krytykował mnie mówiąc, że mam wielki nochal to było takie przykre, bo nie wiedział, że wszystko inne mam ładne tylko doczepial się do nosa, który defacto sam mi dał w genach. Tylko, że u faceta tak tego nie widać jak u drobnej osobki, kobiety, w blond włosach. Drugim kompleksem był biust i w sumie nadal jest, bo nawet mając 31 lat wyglądam z figury jak podlotek. Marzę też o studiach. Myślę, że nigdy nie jest za późno na naukę, nie chce przeżyć swojego życia w nic nie znaczącej dla mnie pracy Dlatego moje pytanie - nie stać mnie na to i na to tak od razu, realnie patrząc co wybrać? Zapłacić za studia z góry, czy lepiej odłożyć na operację? Tak, pewnie napiszecie zoperuj sobie mozg:) Ale może po. Operacjach będzie mi się łatwiej żyło. Ładnym jest łatwiej :) A studia niczego nie gwarantują. Nie wiem już sama. Help