depresja

Chcialabym sie komus wyzalic bo nie daje sobie rady. Moj maz zawsze chcial dziecko. Jestesmy po slubie dwa miesiace. Rozmawialismy ze po slubie beda zaraz starania.ale on jakos nagle zmienil zdanie niechcial powiedziec o co chodzi. A ja juz.mam 28 lat on 29 i mam duzy instykt macierzynski ze nie moge funkcjonowac normalnie. Gdy po pijaku wyznal ze boi sie ze jak bedzie dziecko to zaraz bedzie rozwod.ze zabiore mu wszystko. Nigdy mu nie dalam do myslenia ze chce rozwodu bo sam widzial jak.pragne slubu a jestesmy 10 lat razem. Jego tok myslenia chyba jest przez to brat sie rozwodzi i mam duzo problemow. Porozmawialam z nim na spokojnie na drugi dzien i doszlismy do wniosku ze bedzwmy jednak sie starac bo on marzy o dziecku i powiedzial ok ale czy on moze wybrac imiona.powiedzialam ok. Bylam bardzo podekscytowana .az okres mi sie opoznil 10 dni i myslalam ze moze ciaza choc wiedzialam ze kochalismy sie w dni nie plodne akurat. Teraz jestem przed dniami plodnymi.zauwazylam ze jak ciagle mowie o dziecku o dniach plodnych to on sie denerwuje i niechce mnie sluchac. A wczoraj po pijaku niewiem czy na zlosc to zrobil bo sie troche poklocilismy wyjal go. Az sie polakalam bo.wie ze zalezy mi na dziecku. Stwierdzil ze go cos zabolalo. Teraz akurat te dni przypadaja nie dlugo i boje sie ze on wiedzac to teraz albo sie wymiga od sexu albo powtorzy sie to samo. Po prostu ccialabym zeby mnie wspieral w tym zeby uswiadomil mnie ze on tez tego chce i mam sie nie martwic o nic. Brakuje mi wsparcia ja ciagle o tym mysle.wiem.ze mnie kocha ale boje sie ostatnio o tym gadac bo wiem.ze sie zdenerwuje. Co byscie zrobily na.moim miejscu. Placze po katach bo to.dla mnie tak wazne.

Odnosze wrazenie ze wasz zwiazek jest juz dawno przechodzony. Obym sie mylila.

Albo nie do końca się dogadaliście przed ślubem, albo mocno naciskałaś na ślub, dziecko itd., że on po prostu uległ, ale wcale nie był co do tego przekonany.

Nie mecz go, bo w koncu cie zostawi.

Robilas to z pijanym facetem ?