Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szybkie uniewaznienie malzestwa

Polecane posty

Gość gość

Witam chcialbym w jak najszybszym czasie uniewaznic malzenstwo. Jestem juz po rozwodzie cywilnym bez ozekania o winie. Bardzo zalezy mi na czasie aby to „zalatwic” wiecie jak i gdzie to mozna przyspieszyc aby nie czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie masz podstawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz napisać w wszystko od początku jak sie poznaliście. Ja udałam sie d kurii na poradę prawna i na podstawie tego co napisałam nadano mi tytuł stwierdzenia nieważności. Papiery złożyłam w grudniu i czekam na odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wynajeta adwokatke do tego aby udalo sie wszystko zalatwic. Ale chodzi mi o to czy nie ma opcji przyspieszenia tego albo calkie zalatwienia tego od reki wiecie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybko to można dać dopy w kiblu na dworcu. Może spróbuj dać jakiemuś biskupowi. Tylko musisz sie dowiedzieć na jakim dworcu jest ich najwięcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja 22.54 nie wiem jak można przyspieszyć pewnie jak sie wpłaci większa kasę to łaskawiej spojrzą. Musisz wiedzieć ze adwokat musi być z prawa kanonicznego i być respektowany przez kurie. Możesz się upewnić dzwoniąc lub zajrzeć na stronę internetową kurii. Mogę wiedzieć jaka diecezja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -> czy Pani ma na imię Arletta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.04 nie nie mam na imię Arleta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile chcesz zarobić na tym rozwodzie kościelnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Diecezja bielsko zywiecka i ta pani adwokat jest dopiszczona tam wiec na pewno w jakims stopnih pomoze ale wlasnie chodzi mi o czas bo chcialbym to ogaranac w miare najkrotszym czasie. No ale jezeli nie znajde takiej opcji to wtedy bede musial zalatwic to tak jak trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
arletta jest git skoro zatwierdzona jest w kilku sądach to co nie ma nagle wiedzy w innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ci chlopie tak pilno? kolejna chetna na slub naciska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja złożyłam w diecezji rzeszowskiej. Jaki czas oczekiwania podali? U mnie jakieś 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bede wiedzial jak adwokatki mi zadzwoni no ale ona mowila ze rok do poltora to raczej norma. Zalezy mi na czasie bo chcialbym to ogarnac jak najszybciej bo jest prawdopodobienstwo ze wyjade z polski i nie wiem czy wogole wroce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czym ci przeszkadza domniemamy wyjazd z pl ? chcesz zatrzec slad zonatego i rozwiedzionego zeby wcisnac kit jakies starszej kobiecie ze hajtniesz sie pierwszy raz? A dziecka zadnego nie masz wiec i alimenty zasadzone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:52 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież nigdzie na świecie nie potrzeba takich zakłamanych, zaprzałych katoli, jak ty: jak sie poznają na tobie na zachodzie, to cię wydalą jak stolca. Jak cie rozszyfrują,zaprzańcu na wschodzie, to cie jak stolca rozsmarują na wrotach od stodoły od strony lasu. - to gdzie ty chcesz jechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do d**y chce jechac. Nie chce nic zatajac bo nie o to chodzi. Wiem ze przy procesie trzeba wstawic sie na przealuchaniu. A widze ze zapatrzone panie w same siebie sie wypowiadaj. Chcw to ogarnac szybciej przed wyjazdem aby byla zona mogla wystartowac w nowe zycie. Nie kazdy patrzy na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wstawic sie na przealuchaniu." ;):) Tylko weź ze sobą dobre trunki. Bo ci biskup byle kwacha nie pociągnie ;)_:) Zaprzały zakłamańcu z patolandii!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki 'dbający' były mąż o byłą żonę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz powiedzieć że to ty jesteś ten niedojrzały przymuł, niezdolny od początku do zawarcia związku małżeńskiego, i tak bardzo ci spieszno żeby to udowodnić w sądzie biskupim? To ja już wiem gdzie ty wyjeżdzasz - pocałuj na pożegnanie klamkę w klamkę, bo tam gdzie jedziesz klamek nie będzie ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie mailem cie pozdrowic od mamy bo byla w patalangii. :-) dla jasnosci to zona mnie zdradzila wiec nie wiem o co chodzi. Ale milo ze macie taki poglad na swiat. Na podejrzewam ze na przesluchaniu taki to wasi prawdziwi biologiczni ojcowie siedza w komisji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy zwiazek musi sie konczyc klutnia i wieczna zwada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce cie martiwić, ale to że twoja mama była z patologi, a żona ci się puszczała, to nie jest powód do rozwodu kościelnego. Chociaż.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradzila cie a to skutek jakichś deficytow w związku,przyczyn wcześniejszych. Musiales się rozwodzić zamiast naprawić tez to co ty zapewne masz za uszami? Wina zwykle rozkłada się po obu stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykle nie znaczy zawsze. W tym przypadku autor wyraźnie bryluje na czołowego przygłupa w swojej diecezji - więc szanse na rozwód kościelny jak najbardziej ma. I była żonka weźmie sobie kolejny ślub niby dziwica (może nawet nią jest), a autor.... niech całuje klamki na pożegnanie. Bo nie prędko je zobaczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie masz ,ze " zwykle" to "zawsze" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W twoim poje/banym łbie! A może nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha i już sie pozagryzali, a odpowiedzi na pytanie autor nie dostał. Ja proponuje wpłacić większa sumie podpisana imieniem i nazwiskiem i powinno być dobrze. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"..wpłacić większa sumie imieniem i nazwiskiem.." - a tobie o co chodzi gościu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×