Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam biustu jak o mnie myślą faceci?

Polecane posty

Gość gość
moja kolezanka byla sliczna, tylko biust mikroskopijny ale caly sznur sie za nia ustawial.teraz sie spasla, wyglada okropnie ale za to cyce urosly i faceci sie z niej smieja jak starym zwyczajem mysli ze kazdy na nia leci, bo chyba tylko malo wybredny.prawda taka ze facec***atrza na twarz i ogolnie zeby byla proporcjonalna figura a te mity o d..pie i cyckach mozna miedzy bajki wlozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, że wpisuje się tutaj kilka desek i nawzajem się pociesza i wpisuje różne pocieszne teorie, ale prawda niestety jest zgoła inna. Nie chcę cię martwić autorko, ale w prawdziwym świecie, nie świecie kilku tutaj desek z kafe, dla wielu facetów jesteś przezroczysta. Fajny biust to esencja kobiecości, tak samo jak zgrabne nogi, ładna figura, twarz itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało kobiet jest szczupła i ma duży biust. Zazwyczaj szczupłe mają małe piersi, a te grubsze mają duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:30 mówiąc w świecie masz na myśli w swoim świecie porno gdzie możesz mieć każdą jak będziesz męczył kluska pod kołdrą? :V Skończ p******ic gościu, bo masz tyle pojęcia o tych sprawach co żul o balecie z '68. Możesz już wracać bić niemca po kasku czy tam głaskać węgorza pod kołdrą ;) Już to widzę jak masz tych cycatek na pęczki u swojego boku hahah :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich facetow, dla ktorych autorka badz kobieta z malym biustem nie jest kobieca, jest garstka. To sa ci ogladajacy ustawicznie pornosy i fetyszysci myslacy, ze zwiazek i seks dopelnia wylacznie obfity biust. Tam to rzeczywiscie jest "priorytet". Dla mnie jako faceta, duze balony sa wstretne, czesto obwisle, wraz z uplywem dekad wrecz siegaja pepka. Calkowite deski bez niczego sa oczywiscie aseksualne, natomiast male, jedrne biusty sa urocze, jednak wazniejsze od biustu zawsze beda twarz i posladki, w ogole proporcje w figurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie obchodzi biust czy tyłek co ja szukam aktorki filmów porno czy normalnej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pośladki to dla zboków mogą być ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piersi to dla zbokow sa wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem pupiastą pyzą z niemałym biustem i na swoim przykładzie widzę jak to biust się rzekomo bardzo liczy - chyba tylko u tych szczupłych dziewczyn. Według różnych definicji kobiecość to niski wzrost, tłuszczyk tu i tam, duży biust, łagodne rysy twarzy a u mnie w pracy kilku facetów dosłownie łasiło się do wysokiej, szczupłej z dość ostrymi rysami twarzy i biustem w rozmiarze max. 70c. I to nawet c***anowie, którzy pieją, że kobieta musi mieć dużo z przodu. Natomiast tych bardziej kobiecych (z definicji) niższych z nalanymi okrągłymi buziami dużymi lub wręcz ogromnymi piersiami jakoś nie zauważają, te kobiety są dla nich jak powietrze, większość facetów odzywa się do nich tylko "z musu" a kilku najbardziej spokojnych/biernych koleguje się z nimi, bo te "extra kobiece" niemal ich napastują. :D Sama kiedyś myślałam, że duży biust to jakby przepustka do sukcesu na polu damsko-męskim, ale jednak autopsja pokazała, że jest inaczej. I może faktycznie taki biust ułatwia sprawę -ale u szczupłych, ładnych, młodych dziewczyn, bo przykładowo u tych przy sobie to niewiele daje w zakresie podbijania powodzenia - no chyba że mamy na myśli wzięcie u cycowych fetyszystów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie obrzydzają duże tyłki kojarzy mi się mutantami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylki maja byc zgrabne a nie duze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam małe - kupuje staniki zazwyczaj 70b, czasem a. i szczerze to nie chciałabym nawet mieć dużych. kiedyś zastanawiałam się żeby niewiele powiększyć żelem wstrzykiwanym, ale mi to dawno temu przeszło z dużymi cyckami wygląda się starzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka że wolimy ciasne a nie żadne duże dopy i rozkłapiochy marzące o końskich pytach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z dużymi cyckami wygląda się starzej x Ha ha ha, nie mogę, wymysły desek są mistrzowskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duży, ładny biust to jest to, i powie to każdy zdrowy, heteroseksualny facet. Oczywiście przy jednocześnie ładnej figurze, a nie u grubaski. Pewnie, że można zaklinać rzeczywistość i wypisywać różne bajeczki jak tu niektóre, w tym te udające facetów. Albo reagować agresją. Ale przecież nie zmusicie facetów, żeby podobały im się deski. Bo są po prostu niekobiece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiadasz się w imieniu każdego, zdrowego, heteroseksualnego faceta, tak? Od kiedy pełnisz zaszczytną funkcję rzecznika kafeteryjnego całej męskiej populacji? Zebrałeś opinię każdego z nich i teraz myślisz, że masz monopol na wypowiadanie się w ich imieniu? Otóż mylisz się-rozczaruję cię, ale nie każdemu podoba się obfity biust, nie każdy też sądzi, że mały bądź średni biust jest niekobiecy. Oczywiście chyba każdy tutaj zgodzi się co do tego, że tzw. "deski", czyli CAŁKOWITY brak biustu jest aseksualny, jednak z uporem maniaka jest to pojęcie mylone i utożsamiane z kobietami z małym biustem, bądź nawet średnim. Twoje sądy są takim samym bełkotem, jak gdyby kobieta powiedziała, że każda heteroseksualna przedstawicielka płc***ięknej uważa za męskich TYLKO tych, dajmy na to, wysokich. Te jednostronne, kłamliwe i tendencyjne banialuki mające przedstawiać kwintensencję myślenia wszystkich facetów, są i śmieszne, i straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
jak mysla? a roznie, jedni nie zwroca na ciebie uwagi, inni wieksza, zawsze jest mozliwosc ze bardziej zainteresuja oczy/rece/inna czesc ciala lub fizjonomi. ilu ludzi tyle opini. jedno co jest wazne - nie daj sobie wbic do glowy ze jestes jakas ulomna, chyba ze nie masz piatej klepki/ ucieklas z psychiatryka, piszesz tak, jakby cie ktos/sama siebie wbil/a w jakies glupie kompleksy... jak sie bedziesz podobac jakiemus facetowi to i z malymi piersiami, nie rozkminiaj tego az tyle. nie ma to sensu, przysporzysz sobie tylko NIEPOTRZEBNYCH zmartwien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:35 takich facetów (mam nadzieję, że trafiłam) potrzeba, dzięki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biust dużo znaczy ale tylko dlatego że masz kompleksy. Jeśli facet woli wielkie doje to cię nie podrywa, więc nie maskuj się tylko pokazuj od razu co masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale trzeba przecież chodzić w staniku, on zawsze trochę powiększa, nawet te nie push upy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kręciłem z taką dziewczyną. Jej cycuszki mi nie przeszkadzały wręcz odwrotnie :D Z resztą jak przy wzroście ledwo 158cm?-wyglądalyby duże cycki? No chyba komicznie. W każdym bądź razie nic z tego nie wyszło, bo charakter miała tragiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie mam dużego biustu, a kształt piersi taki jak u Murzynek, ale mąż się ze mną nie rozwodzi, i tak sobie żyjemy już 33 lata, dwoje dzieci i troje wnuków. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, znam taką małą czarnulkę 160 cm wzrostu, ładną, zgrabną i z pięknym, dużym biustem. Prawdziwe cudo, wszelkie deski itd wyglądają przy niej jak jakieś kobiece podróbki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle że tylko facet który nie ma mózgu zakłada takie tematy. a co mogą myślec kobiety o facecie bez mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem przykladem dosc szczuplej (57 kg przy 165 cm) kobiety ze sporym biustem. Noszę 75-80D lub 75-80E. Faktem jest że faceci ciągle zwracają uwagę na moj biust, np jak założe golf i spodnicę to co drugi facet gapi się na mnie. Ale ja akurat uwielbiam swoje piersi i nie mam zamiaru ich ukrywać tylko dlatego bo ktoś się gapi. Jak ktos jest normalnym facetem to będzie chcial mnie poznać jako osobę a nie tylko pomacać sobie moje piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:33 I co z tego że znasz jak ona na Ciebie nie leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie mam biustu, aktualnie jestem sama ale mój były akurat szalał na punkcie mojego biustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szaleć to mogą zboczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam male i obwisle i mam w Du pie zdanie facetow i ich samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:33 a nogi ma pewnie do nieba, co? I zgrabna jest pewnie jak cholera, taki krasnal z duzymi piersiami, nie badz smieszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×