Młody chirurg

Zauroczyłam się w młodym chirurgu. Poznaliśmy się poza służbą zdrowia, ale ostatnio mieliśmy także kontakt w szpitalu. Jest z***biście przystojny, dobrze ubrany, niesamowicie miły i sympatyczny. Myślę o nim bez przerwy. Niestety on nie jest na mną zainteresowany.

To poco sobie glowe nim zarwacasz.

Taki moze miec kazda. A najszybcie wybierze sobie za parnerke zone tez lekarke. Ja bym tak zrobila. Zreszta jak przystojny to na nocny dyzurach beda sie do niego kleic pielgniaki i w koncu skorzysta.

Czemu lekarkę? Ja jestem artystką, też coś.

Specyfika zawodu tylko lekarz zrozumie lekrke dyzury, śmierc pacjentów. Jak niby z osoba poza brazny mogły o tym porozmawc. Znam wlasnie monostwo takich małżenstw. Do tego jade na taki slub w maju tego roku-ona pediatra on ginekolog. Ty aryska to co ma na Ciebie tyrac co Ty wniesiesz do zwiazku.

Nie rozumiem o co chodzu z tymi niby zdradami w szpitalu. Wiecie ile tam jest roboty? A w ogóle gdzie ten seks miałby być? W schowku na szczotki? W ubikacji? Zastanówcie się zanim coś powiecie. Z badań wynika też, że wykształceni ludzi zdradzają rzadziej niż niewykształceni. Bardziej prawdopodobne, że zdradzi cię facet kierowca, robotnik fizyczny, niż prawnik, lekarz, informatyk itd.

Sasiada kardiolog zmar nagle, jego zona lekarka pediatra. Dopiero po jego smierci dowiedziala sie ze zdradzla ja z pielgniarka. Ja sie za duzo tego na sluchalam. Sa dyzury nocne ze sie lekarze nie przemeczaja a jak piegnialri chetne to i miejsce sie zajdzie. Chodzialm do gin w ciazy przstojnego i jeny jak pacjetki robily do niego malasne oczy. Watpie zeby skorzystal ale niektore baby maja kiseil w gaciach na sam widok faceta w bialym fartuchu. Nie kazdy skorzysta ale wielu sie w koncu ugnie jak sie zacznie kryzys w zwiaku.

A niby gdzie uprawiali ten seks w szpitalu? I po co? Wiecie jakie można mieć problemy z szefostwem za takie akcje? Przecież w tym czasie może umrzeć pacjent, nikt normalny nie uprawia seksu w miejscu pracy, wtf.

Gdzie uprawiali tego nie wiem, ale on mial wyzsze stanowisko w szpitalu wiec pewnie o kary sie nie bal. Jesli jestes lekarzem to co nie mow ze Cie pielęgniarki, pacjetki nie podrywaja. No chyba ze jest na maksa szpetny. Ale kurde nawet szpatnymw bialym fartuchu lepiej wyglada niz typowy Polak.

Akurat mam pieniądze, a on jeszcze niespecjalnie, bo jest dopiero rezydentem. Wniosę oczywiście osobowość i intelekt.

No i co z tego ze masz pieniadze. Jakos nie widze zwiazku emocjonajlnej, bujajcej w oblokach artyski z twrdo stapajacym po ziemi chirurgiem. Oni naprawde maja problemy typu umrze im pacjent podczas operacji. A Aryski to takie rozchwiane emocjonalnie ksiezniczki i jeszcze mialby Ciebie nianczyc "wysuchiwac" twoich "problemow" przezywajc swoje milon razy gorsze duszac je sobie. Sorry ale lekarza zrozumie tylko drugi lekarz i taka jest prawda.

Artysta rozumie ból i cierpienie, więc może ze mną o tym rozmawiać. Nic z tego, że mam pieniądze, tylko ktoś się czepiał, że on będzie mnie utrzymywał. No nie będzie. Ja wiem, czy lekarz jest tak bardzo twardo stąpający po ziemi?

Wiesz mi znam paru. Oni nawet jak wychodza z dyzurow szczegolnie tych ciezkich to ciagle mysla czy dalby sie cos innego zrobic zeby pacjent nie umral na stole. Szczegolnie ci mlodzi po studiach. Pozniej juz maja wieksza znieczunilce ale nie kazdy. Ty bys chciala z nim spedzac czas a on mimo powrotu z pracy nadala bylby w niej myslmi. No nie wiem cz tego bys chciala od zwiazku.

Byłabym swoimi myślami razem z nim w tym samym miejscu.

Up

A pokój lekarski? Przecież tam jest i łóżko i spokój. Myślicie że lekarz na stojąco śpi na dyżurze? :D

W ogóle Was ludzie nie ogarniam. Na samą myśl o młodym chirurgu robi mi się mokro, a Wy tak obojętnie...

Znam takiego 40 letniego chirurga, cham i buc, żadna mu nie pasuje i wiecznie szuka dziury w całym chociaż prócz wykształcenia nie grzeszy urodą ani obyciem.

No to mój zupełnie inny.

Autorko skoro jest mlody i przystojny do tego chirurg to 98% jest zajty i szczesliwy w zwiazku poki co.Miniem ze jestes atrakcyjna kobieta no bo badzmy szczerzy byle co nie aspirowalby do atrakcyjnego chirurga, ktory moze miec kazda.

Wiec sobie odpusc.

Jestem atrakcyjna. On jest wolny, ale, niestety, z tego co wiem, dodać rozwiązły.

Wiec sama widzisz skoro jest rozwiazly to co chcesz byc jedna z wielu panienek ktore bzykna (zawsze bylby co wspominac). Czy moze sie szanujesz i sobie odpuscisz. Jest przystojny kobiety same sie mu napraszaja no to korzysta. Pewnie kiedys mu sie to znudzi ale to nie jest ten czas.

Ale on jest uczciwy w tym byciu rozwiązłym. Nikogo nie zdradza, jasno od początku stawia sprawę. Po prostu lubi seks i tyle.

Noo ale Ty chcesz zwiazku a on nie wiec odpusc.

To, że teraz nie chce, nie znaczy, że nie zachce.

No to juz nie wiem. Sama mowisz ze nie jest Toba zainteresowany. Wiec pewnie mimo tego ze jestes atrakcyjna zwyczajnie jestes nie w jego typie.

Tzn on też się, że ja z kolei nie jestem szczególnie rozwiązała, więc nie próbuje mnie wykorzystasz. Dzisiaj na wizycie najpierw nie zwrócił na mnie w ogóle uwagi, potem lataliśmy razem po całym szpitalu, a na koniec, jak mnie żegnał, to zaczął wreszcie patrzeć mi w oczy i się bardzo miło uśmiechnął.

Up

Jak chcesz wiedziec czy masz u niego jakies szanse i co zrobic aby go zdobyc, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl