Czy miał ktos z was owsiki?

Po pierwsze to nie sadzilam w zyciu, ze to paskudztwo trafi sie mi. Bedac dzieckiem nigdy nie mialam. Teraz jestem dorosla a tu taka niespodzianka. W ogole to jest dla mnie tym bardziej dziwne, bo ja jem codziennie ostre w ekstremalnych ilosciach (uzaleznienie) Plus zawsze jadlam duzo cebuli, nie sadzilam, ze w takich warunkach pasozyty moglby wytrzymac, jakie serwuje swoim jelitom. Po drugie ja juz zglupialam, sama ne wiem co mam o tym myslec. Pewnego dnia czulam jak cos mi sie rusza w odbycie, wiec sprawdzlam palcem i wyjelam wijacego sie robala. Wzielam lek na recepte na robaki spodziewajac sie w kupie pelno robakow, ale nic nie widzialam, ani jednego, potem za dwa tyg znow wzielam i tez nic. Po 3 tyg w kupie byl jeden wijacy sie, potem w ogole. Oprocz tego, przedlugi czas w kupie mialam zolte nitki, ale jak na owsiki to sa dlugie, bylo tego pelno, normalnie mnostwo, ale zastanawialam sie czy to moze nei wloka od pomaranczy? Codziennie prawqie jadlam czy to mandarynki czy pomarancze. O***t swedzi mnie caly czas, najgorzej w nocy oczywiscie, plus to , ze nie widze w ogole nic, nic nie nie wychodzi. Ciagle czuje jakby cos mi pelzlo w okolicach o***tu i pochwy, ale jak ide szybko zobaczyc z lusterkiem to nie ma nic a nic... Juz mnie to denerwuje bo ocjawy sa ale nic nie widac!! nie wiem juz o co chodzi..