Do końca swoich dni zostanę sam

taki mój los

nie piernicz

Jak masz dom to się wprowadze.Nie będziesz już sam

Z rodziną robaków to nie taki sam:p

Czyli juz niedlugo :-)

to podaj stary dane pracujesz? zdrowy? waga i wzrost, z kim mieszkasz?

Tylko te dni sa juz policzone,nie dozyjesz do nastepnych urodzin :-)

pierdzielisz i tyle

Przez całe swoje życie nikt mnie nie pokochał i to się nie zmieni nawet za 10-30lat :( pracuje, zdrowy do końca nie jestem bo mam depresje, lęki, wzrost 184 waga 83kg, mieszkam z bratem.

ooo praca w takim stanie to ogromny PLUS dla Ciebie, tak to trudna choroba ale wyleczalna tylko cierpliwosci trzeba, czytałam kiedys że sport swietnie w niej pomaga tj bieganie, pomimo ze się niechce nie ma sił,zmuszasz organizm idzie jak po grudzie a potem do przodu i byle dalej, zaczynasz czuc tą satysfakcję, ze potrafiszcos przebiec bez kolki po drodze:) satysfakcja jest tutaj wazna albo rob jakies cwiczenia np pompki:) no i wiary trzeba , poczytaj o cudownych efektach ludzi,ktorzy zmawiali n. pompejsnska bo warto:) Wyglad masz super!:) Brakuje Ci wiary w siebie ale z tym dasz sobie radę:) no i tzreba się leczyc bo to serio niebezpieczna choroba:) a na dziewczynę tez przydzie czas, bo fajny jestes tylko zamiast się uzalać nad sobą trzeba się wyleczyc!powodzenia!:) dasz rade:)ułóż sobie plan działania i go przestrzegaj:)

ułożyłem plan działania ale nie idzie wszystko po mojej myśli :(

Ty przynajmniej masz brata, a są ludzie którzy naprawdę są sami: 0 znajomych, 0 rodzeństwa, a rodzice już dawno umarli.

A jeszcze mam niską samoocenę, kompleksy czuje się nieatrakcyjny dla kobiet :(

22.09 trzeba cierpliwosci i własciwego rozłóżenia planu w czasie:) nie wolno się poddawac bo inaczej bedzie karniak np za kare podejdziez do dziewczyny na przystanku i zapytasz ktora godzina:)!

22.11 i nie mysl o kompleksach bo one Cię dołują, aczy wiesz ile kompleksow maja inni ludzie? popatrz na ulicy na innych, chudzi,grubi,bez pracy,niscy,nieszczęsliwi,zdradzeni, nie tylko Ty masz problemy:) moze 6 stycznia byc podszedł do koscioła,jest msza,swięto:) Będzie moment podawania ręki w czasie mszy,to buduje człowieka spróbuj i zobacz co poczujesz, dobrze Ci radze:)

i jak masz na imię,może się tu jeszcze kiedys spotkamy:)

Kamil

to Kamilu posłuchaj tej audycji,moze wyciągniesz z niej pewne wnioskii to Ci pomoże:) Ten Dolindo przeszedł w życiu prawdziwą masakrę....https://www.youtube.com/watch?v=BJubf3M7Rug

Pozdrawiam Cię Kamilu i rób co mówię,napisz kiedys jak Ci idzie?:)to na razie:)

Jutro obejrzę też Cię Pozdrawiam :)

Dziękuję,postaw na sport i wiare:)dobranoc

Dobranoc